reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

Mam jakas dysfunkcji podwzgórzowo-przysadkowa i hiperinsulinemie czeka mnie od nowa najpropodobniej leczenie hormonalne i nie wiem co mam myslec bo lekarz stwierdził ze mam wybrac czy sie lecze u nich w katowicach na ligocie czy u swojego gin a ja juz biore drugi cykl clostylbegyt i za niedługo czeka mnie serja zastrzykow z pregnylu nie wiem czy to mam przerwac czy jak bo z tym endokrynologiem nastepna wizyte mam na 28/02/br juz całkiem zgłupialam :baffled: a ja tak chce dzidziusia:tak:
 
reklama
Gusiu wiesz bardzo ważna jest wiara w to że się wszystko poukłada pozytywnie podam Ci przykład mojej siostry choć to zupełnie inna sytuacja ale chodzi o sam fakt.Była chora na anoreksję lekarze mówili że nigdy nie będzie miała dzieci.....
Ma teraz wspaniałą córeczke 3 letnią i synka 2 latka.Zobaczysz przyjdzie napewno na Ciebie pora tylko musisz spokojnie podejśc do tego wszystkiego i przede wszystkim wierzyć.
 
Gusia 80 wiem że wszelkie tego typu decyzje ciężko przychodzą. Musisz spokojnie przeanalizować wszystkie za i przeciw.
Czy widać jakąś poprawę w wynikach przy dotychczasowym leczeniu?
Najlepiej to przespać się z tymi wszystkimi wiadomościami. Ale najważniejsze jest wierzyć że to leczenie wkrótce przyniesie oczekiwane korzyści, czyli fasolkę :tak::-)
 
Gusia, wybierz lekarza ,ktory jest lepszy. Powinien przede wszystkim patrzec na Twoje dobro, a nie unosic sie ambicjami i stawiac Cie miedzy mlotkiem a kowadlem. Powinien obejrzec cala historie leczenia, znac wszystkie Twoje wyniki i leki jakie do tej pory przyjmowalas. Mysle,ze terapii , ktora zaczelas nie nalezy przerywac, no bo wtedy nie ma ona sensu- tak,jakbys jej nie robila wcale. Czy Twoj gin jest takze endokrynologiem? I nie martw sie, kazdy nastepny dzien bedzie lepszy!
 
Witam wszytkich!!!
Gusiu nie martw sie, na wszsytko potrzeba czasu.W koncu kiedys sie uda.Napewno !!!Lekarze wiedza co robia i wybiora to co dla Ciebie najlepsze wiec glowa do gory!!!
 
Gusia 80wydaje mi się, że najlepiej byłoby gdybyś mogła połączyć endokrynologa z ginekolegiem. Może zapytaj swojego ginekologa czy może polecić ci jakiegoś endokrynologa z którym by współpracował? W twoim przypadku nie widzę sensu rozdzielanie leczenia, na zasadzie najpierw to, potem to, lepiej by lekarze dostosowali się, czyli wspólnie zdecydowali: robimy przerwę w tym leczeniu, wdrażamy inne, ale cały czas obserwujemy by jak najszybciej wejść z 2. Ale nie możesz zaniedbać leczenia endokrynologicznego - bo od niego może zależeć czy zajdziesz w ciążę i czy donosisz zdrową dzidzię. Może po ni,m nie będzie trzeba wiele by na teściku były 2 kreseczki :-).

A mi się widzi, że zaraz po @ nawiedzam moje ginekolog i endokrynolog i robie wszystkie badania od nowa...
 
Mój gin nie jest endokrynologiem ale sam mnie wysłał do doktor ziemby bo ponoc najlepsza w tej branzy a teraz ma mie przejac ordynator oddziału endokrynologicznego jakis prodesor czy jak mu tam ma 50 tytółw przed imieniem i nazwiskiem. leczenia juz postanowiłam nie przerwe zobacze co zdecyduja 28/02 jak pojade a jak narazie do tego czasu nic nie bede zmieniac, juz postanowiłam bede twarda nie poddam sie :tak:
 
Dobra ide robic obiadek w koncu maz przyjdzie a ty obiadu nie bedzie, jak macie jakies pytanka do mnie to na gg prosze pisac bo teraz przez godzinke bede kwitła w kuchni i tylko gg bedzie załaczone
 
reklama
Do góry