kinguś
Nie poddam się
Witajcie kochane nie było mnie tu ażżżżżż 1,5 miesiąca i myślę że już żadna mnie nie pamięta ale ja o Was często myślałam. Moje maleństwo na razie się rozwija prawidłowo jestem już w 12 tyg.Początek był baaaaardzo ciężki ale mam nadzieję że będzie coraz lepiej.Tym nie zafasolkowanym jeszcze życzę jak najszybciej II kreseczek.Gorąco Was ściskam i pozdrawiam
Gratuluje, życzę dużo zdrówka:-)