Starające się 2008

[gusia 80]

W sumie ja tez miałam nadzieje po tym tescie owu pozytywnym...nadal nie wiem dlaczego wyszedł pozytywny...ja to w ogole jakas anomalia jestem :-) w sumie to rodzinne u nas...ciocia przy obu ciazach miała normalnie okres do 3 miesiaca...moja mama zaciążyła ze mna pomimo spiralki...a menopauze w mojej rodzinie przechodzi sie ok 33-36 roku życia...kosmici

ale za to jacy wspaniali ci kosmici bynajmiej w twoim wydaniu adiva a co do menopałzy to wszystkie bez wyjatku i proszesie zemna nie sprzeczac bo wam nie wolno sie sprzeczac z ciezarówkami mamy po 18 lat wiec gdzie jeszcse do menopałzy :-)

 

[adiva]

A właśnie to skoro juz po 18-stce to ja sobie pojde dowód wyrobic

 

[nenius]

normalnie humor mi poprawiacie

 

[adiva]

jeeeeej hurrrraaaaaa dostałam @ ...dawno sie już tak z niej nie cieszyłam :-)

 

[monik75]

jeeeeej hurrrraaaaaa dostałam @ ...dawno sie już tak z niej nie cieszyłam :-)

a ja też dawno już nie widziałam dzieczyny co by się tak z @ cieszyła
Wiesz jak teraz będziesz miała takie luzackie podejście przez ten nowy cykl, to na pewno uda Ci się zafasolkować :-)

 

[Moniola]

Moje Drogie Staraczki, może Wy mi odpowiecie jako najbardziej osoby w temacie bo nurtuje mnie jedna sprawa: co robicie w przypadku przeziębienia albo gdy boli Was głowa, czy bierzecie wtedy jakieś lekarstwa czy kurujecie się tzw. domowymi sprosobami? bo jeżeli nie było jeszcze @ to zawsze trzeba mieć nadzieję że w danym cylku zaczęła rozwijać się fasolka i co zrobić żeby jej nie zaszkodzić :-(

Tak samo jak nie wiem co z alkoholem.... Nie chodzi mi tu o jakieś straszne ilości ale co np gdy jesteśmy na imprezie np urodzinowej i propopnują winko lub Redd'sa (ja najczęściej to piłam) Mam mętlik bo z jednej strony nie chcialabym zaszkodzić a z drugiej przecież nie wiadomo czy uda mi się w danym cyklu, kolejnym czy np dopiero za rok :-(


Spodziewam się @ w najbliższych dniach a w tej chwili męczy mnie trochę katar ale póki co piję tylko herbatę z cytryną lub sokiem malinowym. Nie wem tylko jak długo tak jeszcze wytrzymam bo narazie nic nie przechdzi.
Wizytę u gina mam dopieor na początku kwietnia chyba że coś się będzie działo dlatego Was proszę o pomoc...

 

[adiva]

Hej Maniola...Co do alkoholu to z tego co mi wiadomo Red's nie powinien zaszkodzić...ani lampka wina też...Owszem kobieta w ciąży musi unikać alkoholu ale mówimy tu o duzych ilościach a nie symbolicznym piwku...Pozatym na obecnym etapie wydaje mi sie że nie wiele jestes w stanie zdziałać jesli chodzi o zagnieżdżenie sie fasolki...na wszelki wypadek uważaj na siebie ale też nie przesadnie...nie stresuj sie tak tym bo nic z tego nie wyjdzie...pozwól naturze działac teraz :-)

A co do lekarstw to wiem że kobiety w ciąży nie mogą zażywac tabletek przeciwbólowych...moja bratowa w ciąży miała pozwolenie na wziecie połowy tabletki Apapu...bo miała bardzo silne bóle głowy w ciąży...Skoro masz katar przejdz sie do apteki i powiedz farmaceucie że podejżewasz że jestes w ciazy a bierze cie grypa...Nie boj sie bedzie wiedział co podać...

Jeśli zaś chodzi o domowe sposoby to ja polecam wodzionke...lub syrop cebulowy....na katar dobrym sposobem ktory sama stosuje jest...Maść WickVaporub....i gorąca herbata koniecznie malinowa...duuużo ciepła....przez kilka minut rób sobie inhalacje tą maścia(tylko nie smaruj sobie noska bo ona rozgrzewa)....i pij dużo herbatki...i trzymaj ciepło...2 dni i powinno ci już spokojnie przejść...sama to stosuje..bo często mam przy katarze zatoki chore (pozostałość po wyrywaniu zęba) i nie wolno mi kropli do nosa stosować...

Mam nadzieje że cos pomogłam :-) trzymaj sie i zdrowiej

 

[majeczka02]

Musicie to zobaczyć...Dorotka dała na tą nutke namiar..
Łezki mi popłyneły...
YouTube - Arka Noego - 06

 

[*Alicja*]

Maniola ja polecam syrop z buraków, robi sie tak samo jak z cebuli, tylko o wiele smaczniejszy, no i oczywiście zupa ogorkowa albo kapusniak, tez pomagaja Pozdrawiam

 

[Loreta]

Pewnie że sie uda nie ma innej opcji

ja to sie chyba nigdy z optymizmu nie wylecze...;-)

Adiva skąd u Ciebie tyle optymizmu, podam Ci adres wyślij mi go trochę.

O kurna, to może ja też już przekwitam????:-)

O nie Klaudio, to stanowisko jest już obstawione, znajdz sobie inne hehe. Od przekwitania to ja tutaj jestem. I to potwierdzone badaniami, (FSH+16,2, przy normie do 10), jest to menopauza tylko teraz ładniej to nazywają "zespół przedwszczesnego wygaszania czynności jajników", właśnie jestem na etapie obalania tej teorii hihi, dlatego zapisałam się na grudzień z fasolką

jeeeeej hurrrraaaaaa dostałam @ ...dawno sie już tak z niej nie cieszyłam :-)

Uf, to mi ulżyło. Bo ja już zaczęłam się zastanawiać co się dzieje, test ujemny, @ nie widać. Dobrze, że nie wiesz co ja sobie juz nawymyślałam. I już prawie listę badań miałam dla Ciebie przygotowaną hihi