monik75
Mama Mai i Oskarka
Znacie to?
"Czuły dotyk, pieszczota,pocałunek namiętny,
Później chwila uniesień...i już jestem poczęty.
Początkowo żem mały, niczym zboża ziarenko.
Z każdym jednak tygodniem rosnę Ci mateńko.
Pod serduszkiem Twym siedzę, owoc Twojej miłości,
A o moim istnieniu świadczą Ci nudności.
I tak dzionek za dzionkiem coraz większy się robię.
Zobaczysz mnie mamusiu,jak leżę cichutko....
I jak moje serduszko bije mi szybciutko.
Kiedy będę już "duzi", zacznę ruszać się Mamo,
A Ty będziesz przez brzuszek głaskać mnie co rano.
Będziesz mówić mi czule,że jestem kochany
I przez Ciebie tak bardzo już oczekiwany.
A gdy pierwszym krzykiem swoje przyjście zaznaczę
Łzy radości i uśmiech Twój mamusiu zobaczę.
I na piersi Twej legnę byś utulić mnie mogła.....
By ten moment w pamięci na zawsze pozostał."
Piękne
I bardzo wzruszające. Łezki mi się w oku zakręciły.
Dokładnie nigdy nie umiera. Pięknie napisaneWiesz, nadzieja chyba nigdy nie umiera... Chocbysmy już wszystkie marzenia i plany porzuciły, to gdzues tam w srodku jest swiatełko, o którym tylko my wiemy, do którego nawet sie nie przyznajemy... Ale jest i delikatnie sobie pełga i cichutenko mowi, że może jednak sie uda?

Matko dziewczyny! Tym naszym pragnieniem fasolki to pewnie góry byśmy mogły przenosić, takie jest mocne
He he hewanilia_sky zamówiłam testy owulacyjne. Postanowiłam sprawdzić...bo moze nie mam jej wcale...
Coś śmiesznego mi się przypomniało hehe mój mąż w tamtym cyklu starankowym wrócił z pracy po 23 ja oczywiscie spałam...a on mnie budzil;-) w pewnym momencie zapytał: Kochanie a Ty masz jeszcze tą ewolucjepękałam ze smiechu
Pózniej sie poprawił...ale ja i tak nie mogłam przestać
![]()






Święta racja, że fasolka sama wybiera sobie ten moment i nikogo się nie pyta. Tak mi się czasem nawet wydaje że powstaje w momencie czystej miłości pomiędzy partnerami. Wtedy się nie myśli o niczym, jest tylko miłość dwóch ludzi.Gratuluje nowych II kreseczek:-) wanilia sky ja na twoim miejscu tez bym nie traciła do konca nadzieji, a może to własnie ten moment? Ja na swoim przykładzie doświadczyłam niemal że "cudu" do zapłodnienia według lekarza doszło 21 stycznia ale według moich obliczen owulacyjnych powinnam zajść pomiędzy 3 a 5 lutego, widząć wynik testu dałabym się zabic że jestem prawie w 5 tygodniu a na badaniu u ginekologa wyszło że w 8 tydzień i 3 dzieńczyli dzidzia sama wybiera moment i nikogo nie pyta, Życzę miłej nocy
Ale dziewczynki miałyście wczoraj wieczorek. Aż dzisiaj czytając to wpadłam w zadumę i refleksję nad tym wszystkim.