reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

Witam się w piątkowy, pochmurny wieczór...

U mnie pewnie jutro nadejdzie @, bo temp. spadła już bardzo nisko... bleee

Chore Laski, wyleczyc się, żebyście nie przesłały przez internet tych Waszych katarów...;-):-):tak:, bo inne wiruski to bardzo chetnie przyjmę...
 
reklama
witajcie...
oj wt chorybzdy chorybzdy ;-);-);-), zdrowka zycze!

mam pyt co do tempki-trzeba ja mierzyc dopochwowo rano o tej samej porze tak??;-)

i teraz jak jestem po przytulankach :-) to powinna byc wyzsza niz normalne 36,6 tak???

bo te tak zwane-wyszukiwane objawy ciazowe ;-) bez odpowiedniej tempki to nic nie znacza???:-(

zebym byla rzeczywiscie w ciazy tzn musi= wyzsza tempka ?

pytam tak dobitnie bo ja nigdy nie mierzylam, bo wstawalam o roznych porach, ale od jutra moge zaczac.jaka powinnam miec przypuszczalnie tempke zeby stwierdzic ewentualnie czy JEST :-) ?
 
Gemini z tego co wiem to u każdej kobiety może być inna, bo np. u mnie po owulce jest zwykle 37 do 37,2 st., a u niektórych dziewczyn po owulacji jest najwyższa np. 36,8. To wszystko zależy od tego jaką masz tempkę przed owulacją. Ale są tu bardziej doświadczone dziewczyny w mierzeniu temperatury to one lepiej Ci to wytłumaczą. jedno jest pewne trzeba mierzyć zawsze o tej samej porze i najlepiej zaraz po przebudzeniu przed wstaniem z łóżka. A ciążę potwierdza dopiero podwyższona temperatura po 18 (?) dniach lub 20 (dokładnie nie wiem). W każdym razie przed samym okresem spada i koniec złudzeń (u mnie przynajmniej).
 
Dziewczyny, jestem załamana :-( Byłam u lekarza internisty i powiedział mi że mam początki anginy!!!! :-:)-:)-( Na razie kazał mi domowymi sposobami zwalczyć ból gardła i jeśli nie przejdzie do poniedziałku lub jeśli skoczy mi gorączka to mam wykupić antybiotyk... Oczywiście jest na nim napisane że w ciazy nalezy go stosowac jesli jest to zdecydowanie konieczne :baffled: Strasznie sie boje i szaleje juz... zwlaszcza ze nie powiedzialam jeszcze mamie o ciazy i nie mam nawet z kim porozmawiać o tym...
Czekałam na to maleństwo i jeśli coś sie stanie to chyba sobie nie daruje :-( Ryczeć mi się chce. Może zbytnio panikuje ale przeraził mnie ten lekarz...i chyba rośnie mi temperatura :-(
Lekarz kazal mi kupic sobie w aptece "cos na gardlo" bez recepty a farmaceutka stuknela sie w glowe jak to uslyszala... w koncu dala mi tantum verde... nie dowierzem troche temu lekarzowi...
Zadzwonilam teraz do ginekologa i umowilam sie na jutro na pilną wizytę... mam nadzieje ze mnie chociaz troche uspokoi.... oj mówie Wam co ja teraz czuje :no:

Ale ale, wam życze owocnego weekendu zwłaszcza calla trzymam za Ciebie kciuki!:tak:
 
Ostatnia edycja:
Katarzynak ja ciążę zaczęłam infekcją górnych dróg oddechowych ( z gorączką) jakoś tak w tym samym czasie co Ty, później w 3 miesiącu dopadła mnie grypa też z gorączką, i lekarze mówili też, że to niedobrze w tym okresie chorować, ale 9 miesięcy później urodziłam zdrową, śliczną córeczkę - 9 punktów dostała (1 jej odjęli bo czerwona nie była, tylko miała taki naturalny kolorek skóry). Rozwija się prawidłowo i jest przeagentka, także głowa do góry - nie panikuj, bo tym możesz zaszkodzić.
 
Dziewczyny, jestem załamana :-( Byłam u lekarza internisty i powiedział mi że mam początki anginy!!!! :-:)-:)-( Na razie kazał mi domowymi sposobami zwalczyć ból gardła i jeśli nie przejdzie do poniedziałku lub jeśli skoczy mi gorączka to mam wykupić antybiotyk... Oczywiście jest na nim napisane że w ciazy nalezy go stosowac jesli jest to zdecydowanie konieczne :baffled: Strasznie sie boje i szaleje juz... zwlaszcza ze nie powiedzialam jeszcze mamie o ciazy i nie mam nawet z kim porozmawiać o tym...
Czekałam na to maleństwo i jeśli coś sie stanie to chyba sobie nie daruje :-( Ryczeć mi się chce. Może zbytnio panikuje ale przeraził mnie ten lekarz...i chyba rośnie mi temperatura :-(
Lekarz kazal mi kupic sobie w aptece "cos na gardlo" bez recepty a farmaceutka stuknela sie w glowe jak to uslyszala... w koncu dala mi tantum verde... nie dowierzem troche temu lekarzowi...
Zadzwonilam teraz do ginekologa i umowilam sie na jutro na pilną wizytę... mam nadzieje ze mnie chociaz troche uspokoi.... oj mówie Wam co ja teraz czuje :no:

Ale ale, wam życze owocnego weekendu zwłaszcza calla trzymam za Ciebie kciuki!:tak:

Tylko spokojnie, stres teraz jest nie na miejscu, osłabia organizm dodatkowo. Jesli coś się dzieje, to lepiej wziąś antybiotyk niz zostawi to bez, zwłaszcza przy anginie. Tantum verde jest bardzo dobre na gardło. Dodatkowo polecam mieszankę soku z cytryny i miodu (z minimalna iloscia wody) do płukania gardła, najlepiej na przemian z płukaniem wodą z sodą lub solą. Mozesz zrobic sobie inchalację z sody. No i czosnek, jezeli jestes w stanie przełknąc, w różnej postaci. Cieplutko sie ubierz, szyjke okręc szaliczkiem i do łóżeczka. Na gardło jest jeszcze jedna metoda, podobno działa: ugotuj ziemniaki w mundurkach, odcedź, zawiń w ścierkę i rozgnie. taki kompres przyłóż do szyji (podłóz sobie recznik aby się nie oparzy) i na jakies 10 minut. To sposób stosowany kiedyś przez śpiewaczki :-). No a ginekolog niech zobaczy antybiotyk i najwyżej Ci go zmieni :-).
W poprzedniej ciąży chorowałam na poczatku i Jankowi nic nie jest :-).
 
Katarzynak83 3maj sie mamuśka i nie stresuj, zrób jak Ci napisała Kluliczek, lecz się domowymi sposobami, jutro u gina wszystko sie wyjasni, a teraz leż w wyrku i ani się waż wychodzić bez powodu... z antybiotykiem bym się wstrzymała, do jutra na pewno dasz radę. I napisz co powiedział gin.

Gemini, Ivi dobrze Ci napisała, co do temp. kazda ma inna i takie mierzenie w środku cyklu to chyba nie ma sensu, trzeba obserwować cały cykl, wtedy można jakies wnioski wyciągnąć. Mierzyć możesz analnie, oralnie lub waginalnie, codziennie rano o tej samej porze, zaraz po przebudzeniu przed wstaniem z łózka. Po przytulankach nie musisz mierzyć. P.S. napiszesz mi nazwę tego testu, który robiłaś? Dzieki!
 
test to CLEAR BLUE zabulilam za niego 32 polskie zlotowki :wściekła/y: ;-)
no i zafundowal mi niezla dawke emocji i adrenalinki :-D
bo jak ktos dobrze nie doczyta calej instrukcji jak ja :-)
tylko zlapie sie za wykonanie to mozna sie pomylic w odczycie- gdyz sa tam dwa okienka i w jednym na ciaze ma sie pojawic + a w drugim okienku (potem dopiero doczytalam po ang-testowym I ).
tak wiec stwierdzenie dwie kreseczki czyli II ,w tym wypadku nie dziala,powinno sie powiedziec mam krzyzyk lub plus ;-)

ps.mam taki dylemat,od dzis zaczelam nowa prace, sprzatanie w duzym hotelu, i musze caly czas uzywac takiego srodka w spreju do dezynfekcji nazwa R3(podobno wiele dziewczyn dostalo po nim uczulen i krostek).Troche sie boje czy jak bede to codzien wdychac to mi nie zaszkodzi :-:)-:)-:)-(na moja ewentualna jeszcze nie potwierdzona ciaze? nie jestem jakas kurcze przewrazliwiona i leniwa ze po jednym dniu nie chce mi sie pracowac ale NA SERIO po powrocie z pracy czuje w ustach jakis chemiczny metaliczny smak.MOZE TO GLUPIE DLA WAS ALE KURCZE MARTWIE SIE....
pliss-odp moze ktoras miala z tym R3 jakis kontakt w pracy?
 
Wtam :-) Powiem Wam ze dzis czulam przejsciowe bole podbrzusza i to mnie troszke pocieszylo :tak: No chyba ze to zblizajaca sie @ :no: Niepokoi mnie tylko to ze nie odczuwam niczego nadzwyczajnego jesli idzie o moje piersi :baffled: Sa na moje poprostu zwyczajne. Moze jedynie troche ciezsze, nieco nabrzmiale... Ale nie bola mnie wcale, nawet przy dotykaniu...:wściekła/y: Ohhhhh trace nadzieje.....

Niestety teraz nadchodzi ta nieszczesna pora jesienna i tych chorobsk bedzie coraz wiecej......:-( Takze wszystkie Przyszle Mamusie, dbajcie o siebie!!!!!!:tak::tak::tak: Pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki ;-)





 
reklama
Hej dziewczynki:-)

Zgodnie z tym co zamierzałam, zrobiłam dziś rano test, zanim mój T. wyszedł do pracy... No i...:tak:same zobaczcie:-)

A nie mowilam:-) Ogromne grstulacje
dostałam @ :wściekła/y: tak bez żadnych symptomów i w dodatku za wcześnie:baffled: chwilami mam już tego dosyć:-:)-:)-(
Przytulam mocno, kolejny cykl bedzie twoj ;-):tak::laugh2:

witam! też chce należeć do waszego grona czytałam wasze wypowiedzi i jestem pełna nadziei od miesiąca jestem żoną tak więc od tego czasu staramy się o dzidziusia Tak bardzo go pragniemy wiem, że wy już dłużej się staracie - teraz przyszła i kolej na mnie by uzbroić się w cierpliwość choć to takie trudne:-)
Witaj
W takim razie dołączam do Was, mimo że założyłam nowy wątek. Nie czytałam za wiele postów tutaj ale domyślam się, że tak jak ja staracie się o dziecko z krótszym bądź dłuższym stażem. U mnie minął właśnie 4 cykl
Witaj, i zycze szybkiego dotarcia do celu :-)

Ja byłam u lekarza i mam torbiel 5 cm:szok: i prawidłowo zlokalizowany pęcherzyk ciążowy 6,2 mm ale nie było nic w środku. Lekarz nie mówił, że to źle i pogratulował ciąży, kazał przyjść za 2tygodnie. Mam nadzieje, że pojawi się zarodeczek.
jeszcze raz gratuluje, za 2 tyg, bedzie piekna dzidzia:laugh2::laugh2::laugh2:

przejrzalam zdjecia testow na innej stronie forum i nie ma zadnego !!!! takiego jak moj.wszystkie sa normalne II i juz. a moj to jakis innego typu.
pomylic sie mozna...
ale namieszalam, w sumie tylko kingus zareagowala bo jak przetarlam lzy i wpatrzylam sie to skapowala ja siem ze palnela glupote- tom odrazu post wykasowala.
nastepny test kupie z napisem pregnant/ non pregnant.. ;-)
dla matek zeswirowanych wariatek ;-)
W irlandi sa bardzo popularne te testy ciazowe + lub - firmy clearblue, kiedys tez go kupilam i sie zastanawialam o co chodzi :-p

Chyba jest dobrym lekarzem ma same dobre opinie.


Powiedział, że jest śliczny pęcherzyk ciążowy, pogratulował ciąży i kazał przyjść za 2 tygodnie.
Wyczytałam, że zarodek widać jak pęcherzyk ciążowy ma 10-25 milimetrów a mój pęcherzyk ma dopiero 6 milimetrów. Z jego słów zrozumiałam, że wszystko na tym etapie jest w porządku.

:laugh2::laugh2::laugh2:


Tak wogole witajcie, pare dni mnie nie bylo, z powodu braku neta :wściekła/y: oczywiscie z niego rezygnuje, bo wiecej go nie ma niz jest :crazy::szok:
Musze zastanowic sie nad jakims innym, wiec nim to nastapi i go podlacza pewnie uplynie jakies 3 tyg :szok: wiec niestety bede zagladac na BB bardzo zadko:-(

Milego i owonego weekendu wam zycze dziewczynki :tak::laugh2:
Pozdrawiam, Lilu :-p
 
Do góry