reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starające się 2008

reklama
No i cześć Nenius :-) Fajnie Cię widzieć na tym wątku :tak:

cześć Klaudia :-), ja prawdziwą staraczką zacznę być pewnie gdzieś w połowie roku ale juz sie zapisałam a co :sorry2:

a wogole to trzeba by bylo liste staraczek 2008 zrobic sobie....jak chcecie moge ja to zrobic,,albo ktoras z was...

popieram :tak::tak::tak:

dobra stworze ta liste bez zgody,,chyba mi wybaczycie,,bedziemy patrzec ile nas w tym roku sie postara o dziecko,,,buziakii chyba ze ktoras chce tworzyc,,odstapie bez problemu,,,

zrób koniecznie :tak:, a może już zrobiłaś tylko ja przeoczyłam :confused:

Mialam juz isc spac.Dzis samotnie.
Ale przedtem zapalilam (wiem nie powinnam:cool2:) skonczylam palic i nagle jak mi sie niedobrze zrobilo.takie mi sie czerwone swiatelko zapalilo i postanowilam sie z Wami podzielic.:tak:

nie pal, nie pal :no:. Myślę, że będzie dobrze ;-)

anets nic się nie załamuj. My też się staramy mniej więcej od sierpnia. Z pierwszym dzieckiem zeszło nam jakieś pół roku, więc jak narazie nie tracę nadziei. :-) W końcu kiedyś się uda. Trzeba chyba tylko przestać tak bardzo chcieć. :tak:

oj, dokładnie tak, jak bardzo chciałam, mierzyłam temperaturę itd to nic nie wychodziło :no:, a jak tylko przestałam to od razu zaszłam w ciążę :tak:. Udało nam sie w 4 cyklu.

Tak ANETS mamy tak samo na imie.....ja rocznik 83, 23 lata mialam jak sie rejestrowalam na forum ;-)
Nic sie nie załamuj kochana....ja na pierwsza ciaze czekalam prawie rok - skonczyla sie po 8 tygodniach - ale za to po kolejnych 3 tyg sie udalo i efekty widac na suwaczku :-) TAk wiec wszystko jest mozliwe ;-)

co do imienia to ja się dopisuję :-), ale starsza jestem :-p, rocznik 80

ruler_000110_1173708088.png
Marzy mi sie taki wozeczek

juz niedługo kochana, zobaczysz :tak:

Anetka, ja jestem pewna, że w końcu nam się wszystkim uda. :tak:Takie głupie czasy mamy, że ciągle tylko praca, stres i moim zdaniem to jest główny powód problemów z zafasolkowaniem. Ja ostatnio ciągle chodzę właśnie jakaś taka zestresowana i jakoś nie mogę się wyluzować. Kiedyś miałam problemy z podwyższonym poziomem prolaktyny - a to przeciez hormon stresu. No i tak sobie tłumaczę, że jak wyluzuję, to się uda. Tylko jak znaleźć sposób na wyluzowanie????

Jedna z moich koleżanek zaczęła się starać w tym samym czasie, co my i właśnie mi oznajmiła, że jest w ciąży :-) Tak więc nie tracę nadziei, skoro im się udało, to nam też się uda :-)

No i dla wierzących - podobno pomaga modlitwa do św. Gerarda (patrona starających się matek). Może warto spróbować - napewno nie zaszkodzi :-)

oj tak, pamietam, ze jak się staralismy to ja właśnie taka zestresowana non stop byłam, nie wiem moze podświadomie bałam sie tego czego tak bardzo chciałam :confused:. Oprócz tego w tym czasie zmarła moja babcia więc też przyczyniało sie to do zwiekszenia moich stresów...

Anets dzięki za ciepłe słowa :-)
Betiinka no pewnie że też przeglądam :tak:Jak przechodzę koło takiego sklepu też wzrokiem rzucę na wózie :-D I na dodatek wyłapuję wzrokiem z tłumu wszystkie ciężarne ;-) Wtedy czuję dużą sympatię do tych brzuszków :-), choć i małe kłucie w sercu też jest.

pamietam to kłucie w sercu na widok kobiet w ciąży :tak::tak::tak:
 
Dzieki za instrukcjie obslugi suwaczkow.Zaraz sie tym pobawie.
Nie wiecie moze kiedy mozna powiedziec,ze temp spada?Wczoraj mialam 37.00
dzisiaj 36.93.
 
Dzieki za instrukcjie obslugi suwaczkow.Zaraz sie tym pobawie.
Nie wiecie moze kiedy mozna powiedziec,ze temp spada?Wczoraj mialam 37.00
dzisiaj 36.93.

chodzi Ci o spadek bezpośrednio przed miesiączką? To na pewno bardziej, przynajmniej kilka kresek, myślę że poniżej linii wyznaczanej przez najwyższą z 6 temperatur poprzedzajacych skok (już dokładnie nie pamiętam bo od dość dawna mierzę tylko do momentu rozpoczęcia okresu bezpłodnego, a nie przez cały cykl). Pamiętam, że jeśli rano zaobserwowalam taki właśnie większy spadek to niebawem przychodziła miesiączka (więc po temperaturze moglam stwierdzic , że przyjdzie). Ale jeśli miałam dosłać @ dopiero wieczorem to spadek temperatury nie był taki wyraźny i jasny do zinterpretowania.

Co do Twojego spadku - temperatura przecież zawsze trochę się waha, nie będzie zawsze 37. Takim spadkiem o jakim pisałaś na pewno bym sie nie martwiła :no:.

Mam nadzieję, że dobrze Cię zrozumiałam ;-)
 
Tak.dziekuje bardzo.
@ ma przyjsc 14-15 wiec chyba za wczesnie na jakies drastyczny spadek temp.Ale powiem Wam,ze zaczynam juz swirowac.Zrobilabym test,ale to za wczesnie :dry:

Nad suwaczkiem jeszcze pracuje:-p
 
reklama
Tak.dziekuje bardzo.
@ ma przyjsc 14-15 wiec chyba za wczesnie na jakies drastyczny spadek temp.Ale powiem Wam,ze zaczynam juz swirowac.Zrobilabym test,ale to za wczesnie :dry:

Nad suwaczkiem jeszcze pracuje:-p

Na pewno za wcześnie na spadek.

Cierpliwości Ci życzę :sorry2: Mam nadzieję, że już niebawem ogłosisz nam dobre wieści :-)

Aja mam juz suwaczka!!!!:-)
ale tak naprawde sama go nie zrobilam, tylko maz....

hmm, ale ja go nie widzę :no:
 
Do góry