reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki ze stażem ponad rok

reklama
@ powinna być dziś, pewnie zaraz przyjdzie[emoji53] Ehh, nie pierwszy raz nie ostatni, niby miałam te wszystkie objawy, ale specjalne nie wierzyłam że się udało, więc zobaczyłam tylko test i: aha, no tak.
Namówiłam za to męża na seksy poranne to mi się humor poprawil[emoji28]
 
A mi temp spadla wiec tez nic z tego... kolejny cykl odpuszczam bo mam juz dosyć. Nie wierze ze kiedys sie uda
Doskonale wiem o co chodzi. Ja też nie wierzę i myślę że bez invitro nam się po prostu nie uda. A na to tu gdzie mieszkamy nas nie stać i chyba to i tak nie na moje nerwy by było.
 
Pacz, ja nie mam szans na poranne sexy :( dziecko od 6 na nogach, lub zwyczajnie między nami w łóżku chrapię.. No jak żyć..., :( są też wady... A jeszcze glut ma ostatnio dąże zazdrości i jak zobaczy że mąż chociażby siedzi obok mnie na kanapie to zaraz wszczyna awanturę... Że go nie lubi, bo mama jest tylko jego. A ojciec nie może mnie dotykać czy gadać że mną.... Więc poranne Bobosexy, czy jakie kolwiek rano są masakra. Czasem w niedzielę po śniadaniu. Na przypale... Walczymy mu bajkę, poczekamy aż się wkręcić i wtedy.. Chociaż ostatnio lezelismy sobie już po, przytula łam się do starego a glutek wszedł, spojrzał przerażony i odwalil awanturę ojcu że nie może się do mnie przytulać bo mama jest jego....... Wybaczcie za taki wywód, ale przesrane jest nie móc powiedzieć mężowi że go kocham, bo wiąże się to z niezadowolenie młodego jegomoscia. Gorzej, że nie riem co z tym robić :p
 
Doskonale wiem o co chodzi. Ja też nie wierzę i myślę że bez invitro nam się po prostu nie uda. A na to tu gdzie mieszkamy nas nie stać i chyba to i tak nie na moje nerwy by było.
Mi sie invitro kloci troche z przekonaniami a i tez nie ta kasa i nie te nerwy... takze nie wiem... widocznie nie mam miec dzieci ...
 
Pacz, ja nie mam szans na poranne sexy :( dziecko od 6 na nogach, lub zwyczajnie między nami w łóżku chrapię.. No jak żyć..., :( są też wady... A jeszcze glut ma ostatnio dąże zazdrości i jak zobaczy że mąż chociażby siedzi obok mnie na kanapie to zaraz wszczyna awanturę... Że go nie lubi, bo mama jest tylko jego. A ojciec nie może mnie dotykać czy gadać że mną.... Więc poranne Bobosexy, czy jakie kolwiek rano są masakra. Czasem w niedzielę po śniadaniu. Na przypale... Walczymy mu bajkę, poczekamy aż się wkręcić i wtedy.. Chociaż ostatnio lezelismy sobie już po, przytula łam się do starego a glutek wszedł, spojrzał przerażony i odwalil awanturę ojcu że nie może się do mnie przytulać bo mama jest jego....... Wybaczcie za taki wywód, ale przesrane jest nie móc powiedzieć mężowi że go kocham, bo wiąże się to z niezadowolenie młodego jegomoscia. Gorzej, że nie riem co z tym robić :p
Heheh co za maly zazdrosnik [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16] moze wytlumacz mu ze milosc mozna podzielić na ich dwoch heheh i dla kazdego wystarczy
 
Heheh co za maly zazdrosnik [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16] moze wytlumacz mu ze milosc mozna podzielić na ich dwoch heheh i dla kazdego wystarczy
Oooooj mówię to za każdym razem.ale niestety, w żaden sposób nie dociera. Chyba muszę to przeczekać poprostu i ukrywać się z mężem z czułościami po kontach :D nie wiem to jakiś skok rozwojowy musi być. On sam ma w przedszkolu 2 dziewczyny - Bliźniaczki! Glut jeden.
 
reklama
Oooooj mówię to za każdym razem.ale niestety, w żaden sposób nie dociera. Chyba muszę to przeczekać poprostu i ukrywać się z mężem z czułościami po kontach :D nie wiem to jakiś skok rozwojowy musi być. On sam ma w przedszkolu 2 dziewczyny - Bliźniaczki! Glut jeden.
Hahaha dobry kocha wszystkich a Tobie nie pozwoli [emoji1787][emoji23]
 
Do góry