reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki ze stażem ponad rok

reklama
Najlepsze jest to, że za każdym razem kiedy się tak zachowuję, głos rozsądku mówi mi: „uspokój się, liczy się tylko kreska, która pojawi się w przeciągu 5 minut i będzie widoczna gołym okiem, bez żadnych ceregieli”, ale mój wewnętrzny psychol wtedy się odzywa i mówi: „nieeeee, nie słuchaj rozsądku, poćwiartuj test na części, prześwietli każdym możliwym światłem, jeśli ujrzysz choćby cien fabrycznego miejsca ba kreskę, to znaczy ze jesteś w ciąży HAHAHA!!!” Jak joker z batmana [emoji38][emoji38]
Jesli domalujesz to zapomnij ze domalowalas hahha [emoji23][emoji1787]
 
No oczywiście! W świetle słonecznym (bo akurat piękne słońce dzisiaj u mnie swieci), w sztucznym świetle, w powiększeniu przez lupę i podświetleniu latarką z telefonu. Również kładłam test na różnych tłach: białym, czarnym, różowym, zielonym, tak na wszelki wypadek, w nadziei, ze odpowiedni kontrast sprawi, że ta druga kreska jednak się pojawi! [emoji23][emoji23] od jakiegoś czasu kupuję te paskowe testy, bez obudowy. Po pierwsze ze względu na zanieczyszczenie, żeby było ekologicznie, a po drugie oszczędzam sobie tym samym rozbiórkę na części pierwsze danego testu [emoji16][emoji16]
Także, kiedy mówię, że dobrze to sprawdziłam to naprawdę mam to na myśli. [emoji16][emoji16]
Haha tez robie polowe z twojego opisu,kontrasty na roznych tlach juz odpuszczam
 
Ja teraz sprawdzałam pod światło, pod różnymi kątami :) :) :) a badań było mnóstwo... Mam całą grubą tekę :) :) :) i sama też robiłam badania, kupę kasy wydałam. Teraz już koniec. Jedynie to, co lekarz zaleci...
 
reklama
Ja teraz sprawdzałam pod światło, pod różnymi kątami :) :) :) a badań było mnóstwo... Mam całą grubą tekę :) :) :) i sama też robiłam badania, kupę kasy wydałam. Teraz już koniec. Jedynie to, co lekarz zaleci...

Ja tez mam cała kolekcje badan, przez całe życie nie widziałam tylu lekarzu, co przez ostatni rok :) No i tez już nie kombinuje, pokornie słucham lekarzy, nie wmawiam sobie i nie stosuje niczego, czego by mi nie kazali. [emoji16]
 
Do góry