reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki ze stażem ponad rok

reklama
Hehehe i tu patrz jaka mamusia byla dobra tyle sie musiala nameczyc zebys przyszedl na swiat wiec wcinaj grzecznie suchy chlebek [emoji41][emoji39]
Tak jedz jedz ten stary suchy chlebek,w niedziele jak bedziesz grzeczny to moze ale to moze bedzie budyn...ale bez cukru;)
 
No, to nie ma co fisiowac. Taki głupi żarcik od losu. Bywa, mi w poprzednim cyklu wyszedł taki cien cienia na teście i to wieczorem, jakoś 10dpo i już się podjaralam, mało z siebie nie wyszłam, nie spałam cała noc. Rano siknelam na test (ba! Odrazu na dwa!) tej samej firmy i niestety powalająca biel :) niestety te testy niekiedy tez bywają felerne. Rzadko się zdarza, ale się zdarza, tak sobie głupio los z nas żartuje. Sprawdza nasze poczucie humoru [emoji16]
Ha,wy mialybyscie zobaczyc jakie ja dochodzenie odstawialam po kazdym tescie,pod lampe pod swiatlo,nawet o mikroskopie myslalam;) i zawsze sie dopatrzylam cienia cienia kuzyna cienia
 
Może stworzymy taką listę „złotych porad” i wrzucimy na główną stronę żeby już nikt się nie musiał powtarzać? [emoji16] reasumując mamy już:
1. Pojedź na wakacje, na pewno się uda!
2. Jak odpuścisz lub przestaniesz o tym myśleć, na pewno się uda!
3. Tez się długo staraliśmy, wam tez się uda. Jak nie w tym cyklu to w następnym. Będzie dobrze!
Coś dorzucacie? [emoji38]
4.idz na bete (okres spoznia sie 2h)
 
Z pewnego powodu zbieram te pochłaniacze wilgoci z testow, mam już całkiem pokaźna kolekcje... niektóre, ale znacznie mniejsza cześć pochodzi z testow owulacyjnych, reszta to ciążowe... nie wiem czy zdjęcie oddaje rzeczywistość, ale patrzcie i podziwiajcie...
Zobacz załącznik 929750
Wiec uważam się za specjalistę w testowaniu [emoji23][emoji23]
Wowwwww wiesz ze one dobrze wilgoc z butow wciagaja,albo przy oknie sobie postaw to ci wode z okien sciagna;)recycling;)
 
Cześć dziewczyny. Mogę dołączyć? Mam 34 lat i 8 letniego syna. Od grudnia 2015 staramy sie o kolejnego dzidziusia. Przez ten czas bylam w ciąży 3 razy. Jak sie domyślacie nie skończyło się to dobrze. Za każdym razem ciąże konczyly sie poronieniem samoistnym w 6-7 tygodniu.
Byly cykle z termometrem w ręku, byly tez takie na totalnym luzie.
Jestem po szczegolowym przeglądzie u hematologa i najprawdopodobniej przyczyną naszych niepowodzeń byla moja zwiekszona krzepliwosc krwi. Na codzień biore odpowiednik polskiego acardu a po pozytywnym tescie mam sie zgłosić po heparyne....
Pozdrawiam serdecznie i wierzę że jeszcze nam sie wszystkim uda[emoji177]
 
reklama
Może stworzymy taką listę „złotych porad” i wrzucimy na główną stronę żeby już nikt się nie musiał powtarzać? [emoji16] reasumując mamy już:
1. Pojedź na wakacje, na pewno się uda!
2. Jak odpuścisz lub przestaniesz o tym myśleć, na pewno się uda!
3. Tez się długo staraliśmy, wam tez się uda. Jak nie w tym cyklu to w następnym. Będzie dobrze!
Coś dorzucacie? [emoji38]
mloda jestes to co sie martwisz!
 
Do góry