Jugosława
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2014
- Postów
- 3 156
misia: ja ostatnio ciągle bliźniacze wózki widzę na ulicach 
Może to znak Teraz się będą rodzić tylko bliźniaki, oczywiście dla tych co chcą. A dla pozostałych pojedyńcze sztuki
moniusia: teraz możesz tylko czekać Zrobiłaś co było trzeba i reszta to natura A pewnie, że lepiej zagrodzić, żeby trawka nie wchodziła do warzywek. Ojej wymioty? Czymś się przytrułaś czy to coś innego ?
limonka: wyostrzony węch to bardzo dobry objaw ;D Jejku ile stresu z tymi twoimi wynikami :| O matko, osiwieć można :| Dobrze, że dbają o ochronę wyników i danych, ale czasem to klopotliwe
edita: ja tez licze na pogodę w weekend, ale mogę się przeliczyć, bo ponoć ma być zimno :| Widzę, że plany podobne do moich, tylko ja bez spacerów z młodym, bo się jeszcze nie dorobiłam potomka
jazza: hihi z bliźniakami to na bank wesoło. I pewnie roboty od wschodu do zachodu Ale co tam Piszemy się na to
madziolina: może jakąś melisę sobie zrób? Albo nie wiem, czekoladę zjedz jak możesz Takie dni jak się ma takiego nerwa to masakra, wszystko człowieka wnerwia. I jeszcze ci znajomi na dokładkę :| Może dasz radę się odprężyć jakoś przed ich przyjściem...
haruna: ciagle wierzę, że to fasolka
kamcia: może masz po prostu rozregulowane cykle z jakiegoś powodu. Cykle bezowulacyjne się zdarzają nawet w poprawnych cyklach, więc to nic złego.
Ja liczę na to, że nas zaskoczy najbliższy czas
Zobaczycie, ja wam to mówię
Tyle czasu cisza, a tu nagle będą kreseczki za kreseczkami
Może to znak Teraz się będą rodzić tylko bliźniaki, oczywiście dla tych co chcą. A dla pozostałych pojedyńcze sztuki moniusia: teraz możesz tylko czekać
Zrobiłaś co było trzeba i reszta to natura A pewnie, że lepiej zagrodzić, żeby trawka nie wchodziła do warzywek. Ojej wymioty? Czymś się przytrułaś czy to coś innego ? limonka: wyostrzony węch to bardzo dobry objaw ;D Jejku ile stresu z tymi twoimi wynikami :| O matko, osiwieć można :| Dobrze, że dbają o ochronę wyników i danych, ale czasem to klopotliwe
edita: ja tez licze na pogodę w weekend, ale mogę się przeliczyć, bo ponoć ma być zimno :| Widzę, że plany podobne do moich, tylko ja bez spacerów z młodym, bo się jeszcze nie dorobiłam potomka
jazza: hihi z bliźniakami to na bank wesoło. I pewnie roboty od wschodu do zachodu
Ale co tam Piszemy się na to madziolina: może jakąś melisę sobie zrób? Albo nie wiem, czekoladę zjedz jak możesz
Takie dni jak się ma takiego nerwa to masakra, wszystko człowieka wnerwia. I jeszcze ci znajomi na dokładkę :| Może dasz radę się odprężyć jakoś przed ich przyjściem...haruna: ciagle wierzę, że to fasolka
kamcia: może masz po prostu rozregulowane cykle z jakiegoś powodu. Cykle bezowulacyjne się zdarzają nawet w poprawnych cyklach, więc to nic złego.
Ja liczę na to, że nas zaskoczy najbliższy czas
Zobaczycie, ja wam to mówię
Tyle czasu cisza, a tu nagle będą kreseczki za kreseczkami
, ale ja z tym moim cisnieniem to mam tak, ze nawet w lato mam takie ataki zimna, ze na dworzu goraco, a ja siedze pod kocem i w grubych skarpetach. A wieczxorami w porzez zimowej, wczesno wiosennej i jesiennej wygladam bardzo kuszaco, bo mam gruba polarowa pizame w misie albo snoopy, do tego grube skarpety i gruby szlafrok plus kubek z goraca herbata. Nic tylko brac haha
. I nie przepraszaj, bo po to jestemsy, aby sie wygadac na kazdy temat
