reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki Weteranki...

reklama
Kora - my mamy właśnie teraz takie samo podejście, jak wy. Chcemy sobie poużywać, a teraz jak mam prawko, to już w ogóle! Dziecko by narobiło zamętu. Nie będziemy się zabezpieczać i jak wyjdzie, to wyjdzie a jak nie to nie. Nam też dobrze razem :tak:. W weekend zdobyliśmy Babią górę, było cudownie! Życie jest piękne :tak:

Mama - przytulam :( A no i zjadłam, pycha było, po całym dniu niejedzenia :tak:

Kasia - ałć, nie kop za mocno :no: 5 głosów oddałam :blink:

Buźka dla wszystkich ;-)
 
piękny pierwszy dzień lata!:(

mama:
muszę chyba zmienić podobnie jak Ty nastawienie do ciąży. jak to tak dłużej potrwa to jeszcze mi się małżeństwo rozpadnie. mąż zaczyna mieć juz dość ciagle smutenej, płaczącej żony. łatwo jednak powiedzieć niż wykonać...

jutro rano usg-zobaczymy ile pęcherzyków mi urosło!

zjola: wczoraj też miałam lasagne na obiad, pirwszy raz robiłam. pychota
 
Kwiatek cos Cię ta infekcja nie chce puścić :(
kuruj się !

Kora dziękuję i wzajemnie i ja przesyłam Ci buziaka ;):**

Zjola pewnie,że tak-my też nie bedziemy się zabezpieczac bo nie ma to sensu i jak sie "trafi" to będzie..

Kahaka ja oddałam 4 głosy i mi sie komp zawiesił..
ale i tak widzę prowadzisz ;) kiedy rozstrzygnięcie ?
 
witam się. mam nadzieję ze mnie nie przegonicie, bo dlugo nie pisałam. ale postanowiłam wrócić do świata starających się. i wiecej nie dać się dołowi.
skąd wy tyle siły i optymizmu bierzecie laski? podziwiam. ja też tak chcę. i tak będzie. obiecałam to sobie.
pozdrawiam!
 
Andromeda-dbaj o męża...faceci czują sie odepchnięci gdy my tak to przeżywamy..czują się nie ważni gdy widza ,że liczy się tylko ciąża...

powodzenia na usg!

Zjoluś dziekuję za utulenie..
i bedziemy się wspierac w naszym mysleniu ;)
 
mama, nie prowadzę...Zobacz ile tam dziewczyn bierze udział...539 stron! Niektóre przeglądałam i gdzieś widziałam laskę, co ma ponad 1000 już. Ale może jakiegoś misia chociaż wygram czy coś ;-)

U nas też leje.
 
Zjola :tak:tak zmieniłam avatarek, bo mój zajęła nasza nowa koleżanka andromeda...zresztą wiesz...zawsze jakaś odmiana!!!
Gratki z pierwszych wypraw!
Kahaka - widzę, że dziś bojowo nastawiona ;-)więc ja grzecznie mówię, że głosy oddałam, i też jako nie-staraczka z przyczyn...mh...naturalnych w sumie nie:dry:...mówię, że chętnie tu pisac będę... bo nudno by było :-);-)
Balbinka - no padłam z opisu waszego "ułożenia" na sofie:-D...Twoje psy są boskie.... my ostatnio jak Polska mecza z Czechami przegrała siedzimy jeszcze w ogrodzie i nasz psina lata, turla się zęby szczerzy... na co mój mąż do niej: "No i z czego się cieszysz z czego???Toż Czechy wygrały nie my....." pies zgłupiał....:-D
Mama...no nadziei nam Twój wykres narobił nie ma co... Kochana wszystkie potrzebujemy takiego podejścia, takiego zrozumienia, że życie toczy się dalej i funkcjonowanie jedynie z owulacji na owulację, z jednego cyklu na drugi w końcu kiedyś strasznie się odbije zarówno na nas jak i na naszych rodzinach...
Moja jedynaczka marzy o rodzeństwie, dzień wwdzień tuli i pyta czy brzuszek zdrowy... ostatnio powiedzieliśmy jej, że raczej będzie sama, że nie będzie miała rodzeństwa... na co ona do nas: Ale przecież i tak cieszycie się, że mnie macie prawda???Więc od tamtego czasu zero płaczu przy małej, zerorozmów o badaniach, lekarzach innych ciążach, staraniach, trudnościach, planach związanych z lekami, leczeniem...dzieci WYRAŻAJĄ BARDZO CZĘSTO UCZUCIA RODZICÓW....
Ja miałam noc fatalną.... obudziłam się o 2:33 i do 6 zero snu o 4 zmierzyłam temp. wstałam i łaziłam jak głupia... nerki mnie bolą więc i mdłości mnie dopadły...plus ból głowy.... i w sumie dobrze, że jestem na zwolnieniu bo pojęcia nie mam jak bym do pracy dotarła????ledwo żywa chyba
 
kasiia, skąd siłę mamy? A stąd, że tu piszemy właśnie :-D wspólna walka jednoczy :tak: więc pisz, pisz, a zobaczysz, że będzie Ci lepiej.
mama, głosowanie do 26 czerwca.
Nikusia, czy ja wiem, czy nastrój bojowy? ;-)nie raczej. Mała mi dziś rano się darła znowu.

Dziewczyny, co myślicie o takim basenie? Mój chrześniak mam zaraz 3 urodziny i z jego mamą ustaliłam, ze kupię basen i szukałam czegoś ciekawego
36dbf69ed3f760c2.jpg
 
reklama
Do góry