reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Weteranki...

reklama
Mi też....mam mega doła.
Pojechaliśmy po zakupy i pogadać...no i K. odebrał mega ważny telefon...całe zakupy i powrót do domu...teraz znowu martwa cisza...Nawet w domu go nie ma:(
 
suzi, cześć! Głowa do góry:tak: a jak tam, miałaś już usg genetyczne?
palemko, trzeba strach przezwyciężyć, bo nagroda jest tego warta.
tymonka, nie smuć się, jutro będzie lepiej!!!!
Hej Kasiu:-) 28 mam to badanie:tak:
Palemko bedzie dobrze i nic sie nie stresuj:tak:
Tymonka lepiej troszkę?
Witaj Ewciu:*:*:* Jak dawno Cie nie widzialam:-(\
Carol mam nadzieje ze ta cisza minie...:*
Blonka jak samopoczucie?:sorry2:?&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
caro - jak telefon ? Co jest ?

tymonka, mmmm - ja juz obalam winiacza i wiecie co po raz pierwszy od ponad dwóch lat olewam starania, ale tak na powaznie juz nie raz to mówiłam, ale od dzis porostu mi nie zalezy, wreszcie dotarlo do mojego pustego łba , że nic nie zrobie i , że na nic wpływu nie mam .... I wiecie co , w przyszłym tygodni koncze 27 lat, więc odkładam to narazie - to czyli macierzyństwo, mam jeszcze czas, za bardzo się nakręciłam. Niepotrzebnie, bo to nie tak miało wygladać, nie tak ....

Aha rozmawiałam z mamą, u niej wszystko oki, tylko zalatana jest bidula:)

hej suzi :) dzięki , musi być nie ?

ewcia - jak to mówi mama - nie spoczniemy, nim poczniemy :))
 
Palemko jak przeczytałam Twojego posta to jak bym widziala siebie :tak: ale wiem tez (teraz poc zasie) ze takie "zalamania" sa bardzo potrzebne :tak: Po to aby sie podnieśc i iść dalej! A najczęściej udaje sie podczas jednego z "upadków" ;-) Jestem tego przykladem:tak:
 
reklama
Do góry