No sprytna ale juz były rozmowy na ten temat...po pierwsze koszt...prosiłam aby dzwoniła na numer Orange ale mamusia złośliwie go nie włącza mimo,że ją prosiłam...ja mam firmowe nr i koszt np na Play do mamy jest wyższy.Nie żebym oszczędzała aż tak ale 5 rozmów dziennie po 4-10zł + smsy to uzbiera się sumka przez miesiąc...
Po drugie ukrywa się z tym a też rozmawiałam,że nikt jej nie broni ale rozsądnie itp no i kasuje wszystko...patrzę na stronie Orange,że są smsy wysyłane a w telefonie pustka mimo,że nie przeszukuję jej telefonu na codzień.
Widzę,że nie mogę ufać nawet jej...
Teraz ma szlaban a tamta narobi rabanu,że jej kontakt z dzieckiem ograniczam...ehhh,dzwoni 10razy dziennie,wysyła masę sms-ów,Oliwka do niej to samo jak się okazuje i jeszcze takie roszczenia ma....ciekawe czy jakby Oliwka była w obcej rodzinie zastępczej to czy by jej tak pozwalali na takie numery...