reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Weteranki...

Bree, witaj kochana! :-D jak się czujesz (psychicznie)? Mam nadzieję, że z dnia na dzien troche lepiej...
Jakiego typu firmę prowadzicie? Tak z ciekawości pytam. Fajnie, że udało Ci się załapać te zastępstwo. Ja od 22 czerwca znowu będę bezrobotna :-(
Wyznania gejszy czytałam oczywiście, już daaaawno. Ja w ogóle bardzo dużo czytam, ale ostatnio nie mam natchnienia.
 
reklama
W sumie czuję się lepiej z każdym dniem. Jakoś tak godzę się z myślami.
Nasza firma oferuje wsparcie IT dla firm, sprzęt komputerowy, oprogramowanie, systemy do zarządzania takie tam.
Lipa trochę, że tak na wakacje Cię zwalniają. Wykorzystać w ciągu roku szkolnego fajnie, na wakacje narka a później znów do pracy. Fajnie się traktuje młodych nauczycieli. Nie ma co. Wiedzą, że wrócisz bo nie masz wyjścia. Ehh. Nerwy biorą.
Ja Wyznania.... też czytałam wieki temu.
 
Hej Dziewczyny:)

Zgadzam się z Wami że siedzenie w domu na dłuższą metę jest męczące :-( no bo ile można robić te same rzeczy...ja co prawda pracuję ale jak mam jakieś wolne( tak jak teraz L4 miałam) to mnie nosi, oduczyłam się być w domu... jeszcze jak mąż jest to spoko ale jak siedziałam sama to tragedia tak więc trzyamam mocno kciuki za znalezienie pracy;-)
Mamciu przykro mi z powodu@ :-(
Lilith śliczne imię ma Twoja córcia;-) Bardzo mi się podoba ;-) Judyta

Dziewczyny jeszcze mam do Was pytanko: czy regularnie testujecie w okolicy@ lub robicie bety???
 
cześć suzi! Ja niestety czasem fiksuję i robię test za testem, bety nigdy nie robiłam. Ale w tym cyklu postaram się opanować i czekać aż @ się będzie spóźniać.
 
Suzi u mnie różnie. Bety tak jak Kahaka nigdy nie robiłam. A testy?? W tym cyklu zrobiłam dwa a poprzednio kilka cykli żadnego. Jak się mocno nakręcę to robię ale jak podchodzę na luzie to czekam na spóźniającą @ - niestety, ta nigdy mnie nie zawodzi i zjawia się o czasie.
 
To moje nowe robótki. Czekają na córeczkę.

DSC00294.jpg

DSC00292.jpg

DSC00291.jpg

DSC00295.jpg

DSC00293.jpg

Sukieneczka, czapeczka i balerinki. Miało być jeszcze bolerko ale jeszcze się za nie nie zabrałam
 
No właśnie, gdzież ona????? Lilith zlituj się!!

Kahaka nie ma sprawy. Już się w sumie wprawiam coraz bardziej. Takie buciki to tak ze dwie godzinki nie więcej. Muszę pomyśleć coś o modzie chłopięcej :-) Tak w razie W
 
Bree, a może daj mi jakiś link z kursem na takie buciki, może spróbuję też? W wakacje będę mieć tyleeee wolnego czasu, że mogę hurtowo produkować :-D I napisz mi jaką włóczkę kupić i jakie szydełko, bo chyba są różne "rozmiary".

LILITH!!!!!!!
 
reklama
Spadła mi tempka..

Jestem bardzo zniesmaczona bo nie wiem czemu miałam taki dziwny, nietypowy ten cykl.. zastanawiam się czy to nie wina acardu? Zresztą.. to chyba już mało ważne. Czekam teraz na @ spokojnie. Czerwiec odpuszczamy jako tako.. Dziękuję kochane za kciuki i za pamięć.

Zbieram się na wycieczkę. Na pewno mi to jakoś pomoże, choć nie jest mi jakoś przykro. Tylko nie rozumiem skąd to wszystko.
Jeszcze raz dziękuję, nie wiem co bym bez was zrobiła :*
 
Do góry