reklama
Nikusia82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2010
- Postów
- 1 930
Kurcze anuszka przytulam mocno ...no wykres był piękny.
My byliśmy w zeszłym roku na wakacjach w okolicach Kotliny Kłodzkiej, w górach stołowych .... powiem Wam, że ogromnie polecam...CUDOWNE MIEJSCA SĄ W NASZEJ POLSCE.
W tym roku mazury i to już dwa razy ...zresztą z mazur już wróciliśmy w powiększonym stanie :-)....
I zapewne przyszły rok też ze zwględu na malucha spędzimy na mazurach.... I powiem Wam, że kocham tą przecudowną krainę w Polskimi Jeziorami....
Mama -pisałaś, że burze...kurcze u nas na mazowszu susza masakryczna... dziewczyny ...no marzymy o deszczu. Wiadomo, burze groźne i te wyładowania...więc ...nie ten teges...ale deszcz... atu zapowoadają kolejny tydzień z upałami...dobrze, że siedzę w domku
MIŁEGO WIECZORKU ZARAZ LECĘ POD PRYSZNIC
My byliśmy w zeszłym roku na wakacjach w okolicach Kotliny Kłodzkiej, w górach stołowych .... powiem Wam, że ogromnie polecam...CUDOWNE MIEJSCA SĄ W NASZEJ POLSCE.
W tym roku mazury i to już dwa razy ...zresztą z mazur już wróciliśmy w powiększonym stanie :-)....
I zapewne przyszły rok też ze zwględu na malucha spędzimy na mazurach.... I powiem Wam, że kocham tą przecudowną krainę w Polskimi Jeziorami....
Mama -pisałaś, że burze...kurcze u nas na mazowszu susza masakryczna... dziewczyny ...no marzymy o deszczu. Wiadomo, burze groźne i te wyładowania...więc ...nie ten teges...ale deszcz... atu zapowoadają kolejny tydzień z upałami...dobrze, że siedzę w domku
MIŁEGO WIECZORKU ZARAZ LECĘ POD PRYSZNIC
mama05
prrrryy szaaaalona :))
usunęłam foto ..
Anuszka
i co tam u Zuzy?? maja już dzidzię?
Nikusia
no deszcz wiadomo,że potrzebny-u nas ostatnio lałooooo okropnie i deszcz niech pada ,ale przy tym są też takie ogromne wyładowania,że
dziś przy takim upale jak ziemnia paruje to mamy tropiki-->komary sie lęgną i graja nam na nosie
wrocilismy ze spaceru z dziećmi i Bono..zaraz kolacja i dz.do spania.
Anuszka
i co tam u Zuzy?? maja już dzidzię?
Nikusia
no deszcz wiadomo,że potrzebny-u nas ostatnio lałooooo okropnie i deszcz niech pada ,ale przy tym są też takie ogromne wyładowania,że
dziś przy takim upale jak ziemnia paruje to mamy tropiki-->komary sie lęgną i graja nam na nosie
wrocilismy ze spaceru z dziećmi i Bono..zaraz kolacja i dz.do spania.
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Anuszka
dzieki za info o Zuzance..niech Im sie uda bo też juz swoje odczekała..
a ja ..nigdy jeszcze nie była na Mazurach
pochodzę z Pomorza a teraz mieszkam w Wielkopolsce.
dzieki za info o Zuzance..niech Im sie uda bo też juz swoje odczekała..
a ja ..nigdy jeszcze nie była na Mazurach
pochodzę z Pomorza a teraz mieszkam w Wielkopolsce.
Dziewczyny, czy jako weteranki sprawdzałyście, czy niepowodzenia nie wiążą się z immunologią? U mnie po 2 latach starań właśnie immunologię wskazano jako potencjalną przyczynę. Jestem ciekawa, czy też myślałyście, żeby iść w tę stronę.
mama05
prrrryy szaaaalona :))
witam
gorąco..to bedzie ciężki dzień
Piaska
napiszę Ci co jest u mnie.
ja kursowałam po wielu ginach od czasu gdy mój ,który prowadził mi ciąże z dziećmi powiedział,że mi już nie uda się zajść ...tak jakby chciałam Mu udowodnić ,że się myli...
oczywiście na początku starań o 3cie dziecko chodziłam do tego mojego i baardzo Mu zależało,żeby się udało ,ale niestety.....
z że do Niego miałam 30km to zmieniłam na ginkę u mnie w miejscowości..i Ona też kręciła nosem..
byłam jeszcze u 2 innach na konsultacji..
u mnie sprawa wygląda tak:
od początku nie działa mi prawy jajnik-jest "zasuszony" i wygląda jak po menopauzie-to mi mówi każdy gin..
w lewym owulacja pojawia się może 2 razy w roku...dzieci ,które urodziłam są po hormonach(na owu) bo inaczej do dzis może bym czekała..niestety przy 3cim dziecku nie pomogły..
a największy problem stanowi endometrium-mam za cienkie,żeby sie dzidzia zagnieździła i żeby ciąża mogła się prawidłowo rozwijać ..
brałam różneee,przeróżne witaminy ,suplementy,zioła....jak raz udało sie wychodować endo 11 mm!!!!! to przez kilka cykli nie miałam owu.
ja byłam w każdym cyklu po 2,3 razy na monicie..ale nic to nie dało .
udało mi się zajść w ciążę 2 razy ,ale poroniłam ..ze względu na cienki endo..
wynikiem cienkiego endo jest fakt ,że mam tylko 1,5 do 2 dni @ bo nie ma się co złuszczać więc i @ króciutki...
mąż przebadany-u Niego w miarę oki-ruchliwość mogłaby byc trochę lepsza ,ale poza tym wszystko super..
mam 34 lata-niby w sam raz na ciążę i rodzenie,ale jednak u mnie już cud się nie zdaży..
gorąco..to bedzie ciężki dzień
Piaska
napiszę Ci co jest u mnie.
ja kursowałam po wielu ginach od czasu gdy mój ,który prowadził mi ciąże z dziećmi powiedział,że mi już nie uda się zajść ...tak jakby chciałam Mu udowodnić ,że się myli...
oczywiście na początku starań o 3cie dziecko chodziłam do tego mojego i baardzo Mu zależało,żeby się udało ,ale niestety.....
z że do Niego miałam 30km to zmieniłam na ginkę u mnie w miejscowości..i Ona też kręciła nosem..
byłam jeszcze u 2 innach na konsultacji..
u mnie sprawa wygląda tak:
od początku nie działa mi prawy jajnik-jest "zasuszony" i wygląda jak po menopauzie-to mi mówi każdy gin..
w lewym owulacja pojawia się może 2 razy w roku...dzieci ,które urodziłam są po hormonach(na owu) bo inaczej do dzis może bym czekała..niestety przy 3cim dziecku nie pomogły..
a największy problem stanowi endometrium-mam za cienkie,żeby sie dzidzia zagnieździła i żeby ciąża mogła się prawidłowo rozwijać ..
brałam różneee,przeróżne witaminy ,suplementy,zioła....jak raz udało sie wychodować endo 11 mm!!!!! to przez kilka cykli nie miałam owu.
ja byłam w każdym cyklu po 2,3 razy na monicie..ale nic to nie dało .
udało mi się zajść w ciążę 2 razy ,ale poroniłam ..ze względu na cienki endo..
wynikiem cienkiego endo jest fakt ,że mam tylko 1,5 do 2 dni @ bo nie ma się co złuszczać więc i @ króciutki...
mąż przebadany-u Niego w miarę oki-ruchliwość mogłaby byc trochę lepsza ,ale poza tym wszystko super..
mam 34 lata-niby w sam raz na ciążę i rodzenie,ale jednak u mnie już cud się nie zdaży..
reklama
mama05
prrrryy szaaaalona :))
Zjola
super pikczery ))
a wyobrażasz sobie ,że Wilczy Jar pokonywaliśmy naszą ekipą z 9!!! dzieci w wieku od 4 do 9 lat )
no...i...super prezentujesz się na motorze
super pikczery ))
a wyobrażasz sobie ,że Wilczy Jar pokonywaliśmy naszą ekipą z 9!!! dzieci w wieku od 4 do 9 lat )
no...i...super prezentujesz się na motorze
Podziel się: