reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Weteranki...

reklama
~hej ja mam pco, nie podchodzilam do ivf ale do inseminacji podchodzilam 3 razy i nic.. 3 lata staran, tez myslalam ze sie nie uda ze ze mna cos nie halo.. ale sie udalo "naturalnie" na samym wspomaganiu pecherzyka graffa... jak juz odpuscilam to w tedy zaskoczylam , ale ja mam jeszcze hiperandrogenizm i insulinoopornosc,
 
~hej ja mam pco, nie podchodzilam do ivf ale do inseminacji podchodzilam 3 razy i nic.. 3 lata staran, tez myslalam ze sie nie uda ze ze mna cos nie halo.. ale sie udalo "naturalnie" na samym wspomaganiu pecherzyka graffa... jak juz odpuscilam to w tedy zaskoczylam , ale ja mam jeszcze hiperandrogenizm i insulinoopornosc,

Gratulacje!!! Wlasnie takie posty podnosza na duchu.
 
Dziewczyny jestem nowa kiedys pisałam na mamusie w 2011 dlatego z radością witam mame05. Póżniej odeszłam maż miał problemy z nerkami. Staramy sie dalej ale nic. Dziś 35 dc przy cyklach 28 dniowych testy negatywne nie wiem czy mam jeszcze siłe tempka cały czas 37,00. W 14dc i 30 lekkie plamienie dalej cisza. |Od 16dc dupek do 25dc cyklu. niech ta małpa wreszcie przyjedzie. Ciekawe co mi się tam dzieje. Pozdrwiam i mam nadzieje, że moge do was dołączyć
 
Gusia -pamietam Cie ze staraczek-witaj i rozgość się
&&&&&&&&&&&& żeby sytuacja się wyjasniła..

Tracacanadzieję- witaj..co do in vitro to jest taki wątek na tym forum i tam piszą tylko babeczki po in vitro-może One coś Ci pomogą.....
powodzenia życzę..

Wikula,Kwiatek,Carola i reszta gangu-dzięki za wsparcie..
w pracy pojawiły się 2 nowe lale,które strasznie mieszaja już od miesiąca...
nie chce mi sie tego opisywać bo po co Was zanudzać;/;/
w każdym razie w ciężkim sercem rezygnuję bo uwielbiam tą pracę ,ale trzeba zachować trochę szacunku do samej siebie i odejść.
po rozmowie z mężem taką decyzję podjęłam.
miałam dzis dać wypowiedzenie ,ale szefowej nie było-zrobię to jutro na 100%-będę czekała tak długo aż przyjedzie...musi mi sie podpisać.

Kwiatek- zdecydowanie lepiej bez stanika;)
ależ masz super figurkę!!!

Carola co z mężem???????????
 
Mama a może lepiej porozmawiać z szefową?
Mężowi nic nie jest,boli go lekko szyja i plecy,samochód w miarę cały...babsko wjechało w niego...
O 20.30 mam rozmowę kwalifikacyjną z szefem,z tego sklepu w którym byłam na próbie.
Myślałam,że nie zadzwonią...
 
Carola- rozmawiałam już z 5 razy...nie ma poprawy.
szefowa jedną z tych dziewczyn zrobiła kierowniczką i ta teraz tak wysoko głowę nosi ,że szok-jest opryskliwa,wredna,arogancka -nie skończyła żadnej szkoły-tylko kursy..
pozjadała wszystkie rozumy..

wiec jeśli ja starająca się o dziecko mam miec z prolaktyną spokój to muszę odejść..póki co prl 200 z nerwów.......
nie ma wyjścia -trzeba zwinąć żagle choć szkoda mi bardzo.
nie pozwolę jednak ,żeby ta sytuacja odbijała się na moich dzieciach (bo nerwowa taka chodzę ,że szok!!),żebym straciła do siebie szacunek i wykończyła się nerwowo..

decyzja trudna,ale juz zapadła.


&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za rozmowę!!


jedziemy do znajomych z 3ką synów-bedzie hardcore
a070.gif
a049.gif
a136.gif
c007.gif
c019.gif
e112.gif
e088.gif
e058.gif
e058.gif
 
reklama
Do góry