Tymonka - trochę tych zrostów poprzecinał podczas histeroskopii ale to była histeroskopia diagnostyczna ze znieczuleniem miejscowym. Powiedział, że tych zrostów jest jednak za dużo i trzeba to zrobić porządnie w całkowitym znieczuleniu, bo nie wytrzymałam bym teraz z bólu i zwiała mu z fotela. Poza tym podczas tej histeroskopii operacyjnej wkładają do macicy specjalną wkładkę, żeby te zrosty spowrotem się nie zrobiły i usuwają ją po pewnym czasie, jak się wszystko zagoi. A tak jak mówisz nie miała bym siły, żeby przechodzić przez kolejne poronienie. Zresztą po co brnąc w coś co się wydarzy na 90 %? Poczekam, ponaprawiają mnie i do dzieła ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
Zjolciu a jak będą się pozbywać tych zrostów u ciebie? będziesz miała laparo drugi raz tak? nie mozna było teraz tego zrobić od razu? Jasne jak wiesz w czym problemi czym grozi staranie się teraz to lepiej odczekać niż się nastawiać na tak ogromny stres jak poronienie.
A gdzie Błonka bo jej nie widzę?
Palma to u mnie mają dotrzeć do celu bo u Błonki już zrobiły wszystko co możliwe
Błoneczka a ty ile miałaś IUI? swoją drogą to dziwne że iui się nie udały a naturals tak... jak tu nie wierzyć w blokady, myślę że przy iui presja jest tak duża że to obniża szanse na udanie sięSuper że się udało:-)
ja mialam 2 IUI na lekach PUREGON co koszt jednego miesiaca wychodzil nam 800 zl plus 700 za inseminacje plus 100 za zastrzyk na pekniecie... plus 50 za duphaston...... wiec dziewne to wszystko strasznie ze na tych lekach nic a na samym clo chyba sie udalo...
E
EEnil
Gość
Błonka,chyba się udało????No co Ty!
Kiedy betę robisz?
Wiecie co,mieliśmy nockę z przebojami...mianowicie mieliśmy ochotę na małe co nieco ale niestety dzieci...
One chyba wyczuły sprawę i zamiast spać to dokazywały...
Najpierw było śmiesznie,potem już mniej...
Tak więc oglądamy film i z wyczuciem czekamy aż Nina zaśnie i wydaje się,że już cisza a tu nagle prąd wyłączyli i ta w ryk....
Walczyliśmy do północy ale w końcu zasnęła,my na szczęście nie
)))
Wizytę u ginka mam na środę,19![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Kiedy betę robisz?
Wiecie co,mieliśmy nockę z przebojami...mianowicie mieliśmy ochotę na małe co nieco ale niestety dzieci...
One chyba wyczuły sprawę i zamiast spać to dokazywały...
Najpierw było śmiesznie,potem już mniej...
Tak więc oglądamy film i z wyczuciem czekamy aż Nina zaśnie i wydaje się,że już cisza a tu nagle prąd wyłączyli i ta w ryk....
Walczyliśmy do północy ale w końcu zasnęła,my na szczęście nie
Wizytę u ginka mam na środę,19
E
EEnil
Gość
Błonka będzie wysoka,taka na bliźnięta
)))
A no to wszystko jasne- skoro histero była diagnostyczna to wiadomo że nie mogli ci operacji zrobić. A czułaś coś czy kompletnie bez bólu się obyło?
Jak już cię zreperują to się będzie działo![]()
Czułam taki ból, jak na porządną @, bo oni pompują do macicy płyn, który ją rozpycha. Przecinanie zrostów nie bolało, znieczulenie szyjki też nie, tylko takie nieprzyjemne trzeszczące uczucie podczas robienia zastrzyku
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Palemko - histero
reklama
E
EEnil
Gość
Dzięki Błonka,będę czekać,nie puszczam &&&&&&&&&&&&&&
Podziel się: