reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Weteranki...

reklama
Carol - ale pisałaś, że był. Ja na polepszenie śluzu brałam wiesiołka. Muszę jednak stwierdzić, że po histeroskopii, jak gin poprzecinał mi zrosty na szyjce, to śluzu mogę Ci pożyczyć, tak się ze mnie leje. A właśnie mam owu i łupie mnie w boku już od wczoraj i niestety musze to jajko znowu spisać na straty :(

Kasia - zwariowałaś !!! :szok::szok::szok: :-D:-D:-D :eek::eek::eek: :baffled::baffled::baffled: :no:

Suzi - pozdrowionka

Blonka - bo teraz będziesz senna. Wypoczywaj. &&&&&&&&&&&&&&&&&
Kochana a teraz nie mozecie sie starac?????
 
Wiecie co dzis jest dopiero 1 niedziela adwentu a tu juz wszystkie domy wystrojone w swiatla... w pracxy tez juz dekoracje zrobione jak dla mnie to troszke za szybko chociaz jak widze te swiatelka za oknem to sama mam chec juz dekoracje swiateczna zrobic :)
tylko pogoda bardzo jesienna jeszcze szkoda że tak wieje:(
 
Tutaj tez wieje masakrycznie, samochodem trzeba wolno jechac bo jak czasem podmuch to i panowanie nad kierownica mozna stracic. Ja naszczescie mam jutro dzien wolnego to tylko wyjde rano na jakies zakupy male pozniej oddac krew i siedze w cieplutkim domku :)
 
Pierwsza jestem???! nie wierzę;-)
Ale był emocjonujący weekend na weterankach no no...
Mogła by się ta dobra passa utrzymać przynajmniej do końca roku!

Miałam imprezową sobotę tak że m musiał mnie wyciągać od znajomych bo wyjść z imprezki nie chciałam. I byłam jeszcze na fajnych warsztatach ozdób przedświątecznych.
Jeśli chodzi o starania to wczoraj był ból owulacyjny, serduszka byly z rana i dzisiaj poprawimy, śluzik piękny (teraz się bardzo dokładnie obserwuję bo nie wiem czy wam pisalam ale próbuję naprotechnologii...) byłam bardzo anty nastawiona wcześniej ale polecono mi niedawno pewnego lekarza który właśnie się tym zaczął zajmować... za miesiąc mam u niego wizytę. Podobno jest bardzo dokładny, pomyślałam sobie że jeśli nic nie ruszy i nic u nas nie zdiagnozuje nowego to będę miała 100% pewności co do ivf. Krótko mowiąc daję nam jeszcze jakiś czas na naturalsiki a jeśli nic nie wyjdzie robimy ivf. Klinika jest wybrana, w między czasie zgromadzimy kasę i jak zaczniemy to do skutku zamierzamy, no chyba że wyjda jakieś dodatkowe trudności to mamy jeszcze adopcję w planach. Plan jest więc nie może być źle:)


Błonka, Bree jeszcze raz ogromnie gratujuję!!! A gdzie mmmm (zrobiłam jej roladki w sobotę ale pycha).
 
druga :-D

No wiecie co ? Myślałam , że dziś wykituje w nocy :szok: lekki katarek przerodził się w zatoki, bolała mnie cała buzia , nawet policzki i żuchwa :szok: , znacie jakieś domowe sposoby na zatoki ? Do lekarza nie mam zamiaru iść, no i kombinuje. Piję teraflu zatoki, ale działa na krótko i przykładam sobie rozgrzaną sól w ręczniku ;)

błonka - mam nadzieje, że armia dotarła do celu :)) A i gratuluję planu :))
 
Suzi - gin powiedział, że zrostów jest tak dużo, że albo wcale nie zajdę albo zajdę i stracę znowu ciążę, bo łożysko nie może się dobrze rozwijać przy zrostach. Widziałam te zrosty na własne oczy, więc wiem, że nie ściemnia. Wolę odczekać jeszcze nawet parę miesięcy niż znowu stracić ciążę i być w punkcie wyjścia. Pozbędę się zrostów i wtedy do roboty :)

Cześć Tymonka :)

O i Błonka juz jest :)
 
Zjolciu a jak będą się pozbywać tych zrostów u ciebie? będziesz miała laparo drugi raz tak? nie mozna było teraz tego zrobić od razu? Jasne jak wiesz w czym problemi czym grozi staranie się teraz to lepiej odczekać niż się nastawiać na tak ogromny stres jak poronienie.

A gdzie Błonka bo jej nie widzę?
Palma to u mnie mają dotrzeć do celu bo u Błonki już zrobiły wszystko co możliwe:tak:

Błoneczka a ty ile miałaś IUI? swoją drogą to dziwne że iui się nie udały a naturals tak... jak tu nie wierzyć w blokady, myślę że przy iui presja jest tak duża że to obniża szanse na udanie się:) Super że się udało:-)
 
hahahahha, no tak , tymonka :)) myślałam o błonce i tak walnęłam :)):-D mówiłam, że chora jestem , to i roztargniona, chyba mi katar mózg przesłonił :-D:-D

a ja dzis rano jak wstałam, żeby się wysmarkac, to dostałam bóli @ powych, więc czekam pokornie, jeszcze tylko 4 dni i znowu jazda ...........
 
reklama
Do góry