reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Weteranki...

reklama
Kasiu - straszne to jest. Dziewczyna ma takiego pecha jak mało kto. Cały czas o niej myślę. Na dokładkę złych wiadomości jeszcze @ dostałam wczoraj, ech. Witaj histeroskopio.
 
Ewciu, ja nie mam FB. Kiedyś miałam, ale skasowałam, bo nie kapuję o co tam chodzi ;-) o tej Kasi też czytałam, była na marcówkach, jak ja...
zjolka, głupia @:wściekła/y:ale zrobisz histero i od razu zaskoczysz, zobaczysz!

A mi siara leci :szok: normalne to?
I sama siedzę w domu znowu i jutro też.
 
Oj coś widzę, że ten listopad niełaskawy.

Ewciu - poradzisz sobie. Ja też sobie poradziłam. Nie jeden chłop po świecie chodzi.

Kasiu - może, może.
 
kwiatuszek - oj to nieciekawie

zjola - to straszne, czytałam wczoraj o niej, dziewczyny na wątku rodzących i staraczek coś pisały, to straszna tragedia, biedna dziewczyna, jak ona sie teraz pozbiera ... :(( serce pęka, nie wiedziałm, że wczesniej też starciła ciążę :((

kahaka- ta siara to chyba normalna sprawa

caro - a no widzisz, u mnie w parze z żołądkiem a u ciebie z kręgosłupem :( kupiłam se ziółka gastrosan i zaraz będę łykać :))

ewcia
- niestety nie jestem na FB, jestem na NK
Jest ktoś na NK ???

Ginka mi jeszcze nie odpisała w sprawie wyników męża, mam cichą nadzieję na inseminację :)) może obejdzie się bez skalpela
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kurde,miałam problem bo myślałam,że @ przylazła a to plamienie,które ustało.Nie wiedziałam co robić i do ginka nie mogłam się dodzwonić.Ok,ginek oddzwonił...kazał wziąć dalej Luteinę 2xdziennie,CLO absolutnie nie brać bo mimo,że nie miałam owu mogłoby się okazać,że jednak jestem w ciąży (taaaa,jasne!).
Tak więc mam brać lutkę i przyjść 21.11 chyba,że @ nadejdzie to zadzwonić...
Już nic nie wiem...
 
Do góry