reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki Styczen 2015

reklama
Hmm teraz sie staramy 8msc ..wiec to bedzie jakies 2lata temu .. 2msc bylam w ciazy , zaczelam plamic i tak sie skonczyla moja mamina przygoda... tesknie za tymi mdlosciami
 
Tylko to byla taka wpadka i nie wpadka bo niby kochalismy sie bez zabezpieczenia ale staralismy sie uwazam i przez 7msc nam sie udawalo a w tym 8msc nie i zaciazylismy ... ale nie bylismy jacys zalamani tylko cieszylismy sie z tych wiesci
 
Widze ze problem "piwka" dotyczy wielu z nas! Wiekszosc moich kolezanek ma facetow(moj tez troche popija) co tak lubuja soe w tym trunku. Niby nie upijaja sie, nie robia awantur itd. Ale maja to pewnego rodzaju uzaleznienie. Mimo ze poza tym nie mozna im nic zarzucic... Co z tym zrobic nie wiem..

A ty Ewe ile sie staralas o pierwsza ciaze?
 
reklama
Widze ze problem "piwka" dotyczy wielu z nas! Wiekszosc moich kolezanek ma facetow(moj tez troche popija) co tak lubuja soe w tym trunku. Niby nie upijaja sie, nie robia awantur itd. Ale maja to pewnego rodzaju uzaleznienie. Mimo ze poza tym nie mozna im nic zarzucic... Co z tym zrobic nie wiem..

A ty Ewe ile sie staralas o pierwsza ciaze?
wysadzic browary mowie Wam :-D
 
Do góry