reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

agnieszka kk dziekuje choc nie wierze ze sie uda bo dwa lata nic sie nie udalo ale moze po tych tabletkach a na urlop jedziemy do pl w kwietniu na swieta a odliczam tak dlatego ze jak tu sie nie uda to zaczynam sie leczyc w pl :tak:zobaczymy

Nic na siłe, my już 7 lat sie staramy a lata uciekaja, w styczniu juz stuknie 31. Będzie dobrze, ja też wolała bym sie w Polsce leczyć, ale nie miała bym jak. Latać tam i z powrotem i te koszty. Ja już tu wykorzystam wszystkie szanse to może raz spróbuję w Polsce.
 
reklama
My też na początku myśleliśmy, żeby się leczyć w Polsce. Ale obliczenie kosztów przelotów, trudności z braniem urlopów w tym samym czasie oraz ceny za leczenie trochę nas zniechęciły. Poza tym na naszej pierwszej wizycie w polskiej klinice trafiliśmy na niemiłego doktora, który nam powiedział, że po pierwsze mamy bardzo słabe szanse i zapytał w ogóle jak my sobie to wyobrażamy, żeby mieszkać w uk a leczyć się w pl. I że trzeba wybrać albo dziecko albo funciki. No mówię Wam to było jakieś 3 czy 4 lata temu, a jeszcze się denerwuję jak to sobie przypomnę! Po tej rozmowie na długo nam się wszystkiego odechciało.
Na szczęście czytałam, że teraz lekarze mają znacznie lepsze podejście do pacjenta... i że dużo dziewczyn przylatuje z innych krajów na leczenie w pl.
 
Cześć dziewczyny.
Rzadko Tu zaglądam, bo przy dwójce maluchów mam co robić.
My jesteśmy najlepszym przykłądem na to, że warto czekać, warto być cierpliwym.
Staraliśmy się o pierwsze dziecko 5 lat. Zrobiliśmy badania w szpitalu specjalistycznym. Postawiono nam diagnozę, że nie możemy mieć dzieci "z niewyjaśnionych przyczyn". Powiedzieli wtedy, że mogą nas wpisać na listę IVF, ale warunkiem było to, że musiałam schudnąć ok.6kg i dopiero jak schudnę, to możemy rozmawiać dalej. Kolejną wizytę miałam na za 3 miesiące a w tym czasie udało mi się schudnąć około 16-18kg. Na wizycie okazało się, że na listę wpisano nas juz dawno i teraz musieliśmy poczekać tylko na @ i kilka dni później pojechać na zabieg. @ nigdy nie nadeszła. Zatestowałam dla świętego spokoju, bo zawsze kilka dni spóźnienia @ i test były dla mojego organizmu najlepszym "wywoływaczem" @. Mało z kibla nie spadłam jak ujżałam te II. Okazało się, że już na podpisywaniu papieró na ostatniej wizycie byłam już w 6 tyg. Filip urodził się w lutym 2010, a 3 miesiące później byłam juz w kolejnej ciąży z Tosią, która ma obecnie 6m-cy.

Nie wiem jak u Was, ale w moim rejonie (jeśli chodzi o opiekę zdrowotną należę do Bury-Great Manchester) kobiecie przysługiwały wtedy 3 próby. Natomiast w Manchester 1, a w Salford 0,5 (1). Wszystko zależy od finansów jakie służba zdrowia w danym rejonie postanowiła przeznaczyć na ten cel. Znam kilka par, które właśnie z Salford i Manchester przeprowadziły się do Bury. Dowiedzcie się jak to jest w waszych rejonach.
 
pandorka wow, gratulacje:) pełne rece roboty ale upragnionej roboty:) ja lecze sie w liverpoolu i tu przysługuja 2 z tym jak masz wiecej jajeczek to criotransfery nie licz sie do tych pr. I np ja teraz potchodze do 2giego criotransferu jak mi sie nie uda a bede miala jeszcze jajeczka to nastepny criotr. a jak nie zostanie to w tedy podchodze do nastep. ivf czyli 2. I jesli znowu naprad. duzo jajek to znowu beda criotransfery
 
Tak wam zazdroszcze (tak pozytywnie) tych darmowych prob ja za swoje ICSI + teraz CRIO zaplacilam juz okolo 7tys funtow. My sie nie kwalifikujemy na darmowe. Ale ciesze sie ze chociaz czesc z nas moze miec to za darmo :tak:!!! Tak powinno byc!!!
 
ja tez bym musiala juz placic za invitro bo maamy juz jedno dziecko ale jak to moj maz mowi z jednym sie udalo to i z drugim sie uda dobrze ze chociarz on w to wierzy :-) a jesli chodzi o leczenie w pl to ja zrob8ie wszystko zeby sie tam leczyc jesli tu nie pomoga wiem ze to kosztuje ale jestem w stanie sie poswiecic odkladac zeby pomogli mi zajsc w ciaze
 
My sie juz staramy 12 lat i do poki mi sil starczy to bede pracowac i odkladac kase na nastepne proby:tak:!!!
 
Ostatnia edycja:
Witajcie:)

Dziewczyny jestem pełna podziwu!Dużo wytrwałości życzę i wszystkiego dobrego oczywiście :-)
Ja mega zabiegana jestem i czasu na bb brakuje ale zaglądam w miarę możliwości do was i czytam co u was słychać:)

Pozdrawiam was i życzę miłego weekendu:)
 
pandorka wow, gratulacje:) pełne rece roboty ale upragnionej roboty:) ja lecze sie w liverpoolu i tu przysługuja 2 z tym jak masz wiecej jajeczek to criotransfery nie licz sie do tych pr. I np ja teraz potchodze do 2giego criotransferu jak mi sie nie uda a bede miala jeszcze jajeczka to nastepny criotr. a jak nie zostanie to w tedy podchodze do nastep. ivf czyli 2. I jesli znowu naprad. duzo jajek to znowu beda criotransfery

Ja Ci powiem, że nasza pani doktor powiedziała, że żadne pitu pitu tylko od razu IVF, bo szkoda czasu i kasy.

Tak wam zazdroszcze (tak pozytywnie) tych darmowych prob ja za swoje ICSI + teraz CRIO zaplacilam juz okolo 7tys funtow. My sie nie kwalifikujemy na darmowe. Ale ciesze sie ze chociaz czesc z nas moze miec to za darmo :tak:!!! Tak powinno byc!!!

A dlaczego się nie kwalifikujecie jeśli można zapytać?

ja tez bym musiala juz placic za invitro bo maamy juz jedno dziecko ale jak

z tego co się orientuję, to w tym Naszym szpitalu, to chyba w ogóle nie robią IVF tym, co już dzieci mają
 
reklama
Do góry