reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki na Wyspach

witaj mootyleek my sie chyba znamy z innego wątku :)

Agnieszka dobrze, że spadek formy zażegnany. Zazdroszczę ci tych urlopów.

A dzisiaj ja mam doła. Miałam to badanie drożności jajowodow. Tzn nie miałam, bo okazało sie, ze mam bardzo ciasną szyjkę macicy i lekarz nie mógł sie przedostać do środka. Bolało i poddaliśmy sie:-(. Prawdopodobnie jest to skutek zabiegów w przeszłości (miałam 11 lat temu wypalaną nadżerkę i łyżeczkowanie po poronieniu). Teraz mam czekać na appointment i ustalenie daty laparoskopii. Jestem załamana. Z każda wizytą w klinice jest po prostu coraz gorzej:no:

Roxi ty chyba miałaś laparo? Napisz mi kochana jak to wyglada tu w uk.

Noelka szukając informacji w swojej sprawie znalazłam coś o Twojej :) http://infertility.about.com/od/clomid/tp/clomid_information.htm
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aga cieszę się, że u Ciebie już lepiej:-) czasem tak jest, że niewiadomo skąd się bierze taka chwilowa deprecha. Ja czestęsto miewam takie depresyjne nastroje, czasem nawet niechce mi się z nikim gadac, kładę sie i spię cały dzień:sorry2: Ogólnie jestem skłonna do depresji, ale jakos stram sie z tym walczyć.
Aniolkowa kurcze szkoda że niezrobili Ci tej drożnośi:sorry2: no i lipa że trzeba robic laparo, jajkby nie było jest juz jakaś ingerencja w organizm, no ale jak trzeba, to trzeba. Ja miałam laparo jak usuwali mi ciążę z jajowodem,ale to myślę że tego nie ma co porównywac z Twoja sytuacja, ja miałam normalnie zabieg, a u Ciebie chyba tylko wprowadza kamerke przez mały otwór i sprawdza jajowody. Nie wiem jak to bedzie wyglądało, napewno jest to mniej inwazyjne niż mój zabieg. Nic ci tam kroic nie bedą, więc mysle że o wiele szybciej wrócisz do siebie niż ja. Ale nie zmienia to fatku, ze beda musieli Ci dac narkozę, i bedzie to taki mały zabieg. Ogolnie nie masz sie czego bać, to nic strasznego, szkoda że tak wyszło, ale głowa do góry kochna, to wszystko po to żeby było lepiej:tak:
 
Dziękuję wam dziewczyny za słowa otuchy :tak: gwiazdeczki moje kochane :-)

aniołkowa biedactwo,kochana przykro mi że się nie udało.Podziwiam Ciebie i wszystkie inne dziewczyny które poddają się różnym zabiegom po to aby móc szybciej zajść w ciążę.Jesteście tak bardzo silne fizycznie i psychicznie że godne jesteście podziwu na prawdę :tak: Ja należę do panikar,boję się wszystkiego co związane z klinikami czy szpitalami,nawet panikowałam jak szlam na badanie piersi :-(taki już ze mnie tym boidudka chyba...głowa do góry słonko przecież w końcu kiedyś musi się udać :tak:

Roxi czasami miewam takie "depresje" jednodniowe albo dłuższe a najbardziej jesienią ehhh...
 
czesc dziewczyny
scan bez sensu trwal 5 min .
torbiel jest caly czas i 100% to torbiel na prawym jajniku. Sa tez pechezryki w pon mam nastepny scan zeby zobaczyc czy pekly.
Co do cysty spytalam sie co z nia zrobia, radiolog powiedziala, ze na razie nic, pozniej mozliwe, ze trzeba bedzie usunac:(
jeszcze mi tego brakowalo:(
czuje sie coraz gorzej fizycznie, nie wiem czemu, czyzby stymulowana owulacja clo tak na mnie wplywala, albo to przez torbiel?
mam mdlosci, i brzuch spuchniety, jestem dosyc szczupla osoba i od wczoraj czuje jakbym miala pod skora twarda pilke, boli mnie jak na @.
boje sie tej torbieli? jesli zajde w ciaze to boje sie, ze ona bedzie zagrazala zarodkowi. wiecie cos na ten temat?

aniolkowa kurcze szkoda, ze nie doszlo do zabiegu:( ale wiesz moze i nawet lepiej, ze bedziesz miec laparo, gdzies czytalam, ze przy tym jak lekarz zobaczy jakies zrsoty, albo nie drozne jajowody to od razu sie zabiera za czysczenie, wiec mysle ze na dobre ci to wyjdzie. troche zle ze sie to przedluza w czasie, mam nadzieje, ze szybko dostaniesz termin!

agnieszka.kk ja tez miewam takie dolki i zima w sumie najczesciej:)
 
Ostatnia edycja:
Kurcze dziewczyny pisze z pracy mam jakby skurcze w podbrzuszu. Boli gorzej niz na @. Boje sie ze cos nie tak. Moze mnie przestymulowali tym clo? I jak tu sie starac jak wciaz mnie boli? Az mi slabo. Jak bedzie gorzej to chyba po pracy pojedziemy do szpitala. Mam nadzieje ze przejdzie.
 
Noelka kurcze szkoda że to jednak ta torbiel:sorry2: mam nadzieje, że ona jednak nie bedzie zagrożeniam w razie czego, musisz sie dokładnie wypytać na natępnej wizycie, bo byc może lepiej usnąć ją wcześniej zanim zajdziesz w ciążę niz potem mają byc problemy:tak: Kurka no, same źłe wieści tu ostatnio co za ciulowy rok:wściekła/y: a jesli chodzi i przestymulowanie przez clo to wiem że jest to mozliwe, znajoma tak miała, byc może dlatego tak źle się czujesz, choc mam nadzieję, że się mylę. Jak Ci nie przejdzie to jedźcie do szpitala, lepiej to sprawdzić niz potem maja byc jakieś komplikacje:sorry2: Jejku no tak się cieszyłam że zaczęła Ci się ta stymulacja i że wszystko bedzie juz z góreczki. Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło:tak: Daj znać jak się czujesz.

Mi sie juz powoli zbiera na @ niby powinnam dostac pod koniec przyszłego tygodnia, ale czuję że przylezie szybciej, bo juz brzuszek ma lekko opuchniety i wpierniczam jak mała ciężarówka:-D Już niemogę się doczekac kiedy przyjdzie, a wtedy za telefon i dzwonię umówic sie na wizyte w klinice-w końcu:-) Mam nadzięję że @ przyjdzie na początku tygodnia, bo już niemoge się doczekać, aż to wszystko znów się zacznie;-)
Zuzia kochana, jak tam u Ciebie coś nic się nie odzywasz...:confused:
Aga jak tam zmiana koloru włosów??? pozytywnie???
 
...no i mamy weekend :tak:
I'm very happy :-D


noelka kurcze ja się nie znam...może jak boli mocno to lepiej jedz do szpitala,skonsultuj się z lekarzem...daj znać jak się czujesz?

Roxii kolorek zmieniam w przyszłą sobotę 7go idę do fryzjera :tak:


My jutro tzn.dziś jedziemy do brata M zażegnać wszystkie konflikty z przeszłości,zobaczymy co z tego wyjdzie...grrr

Miłej soboty!
 
noelka no i jak tam się czujesz??? daj znać, martwie się...
Aga kurcze a myślałam że Ty juz po fryzjerze, coś mi sie pomieszało:-p Daj znac jaki bedzie efekt;-)

Ja też ma już weekend!!!:-D dzis jeszcze byłam w pracy, ale jutro i pojutrze wolne!!! ale się cieszę:-)
aniolkowa jak tam sie trzymasz???
Miska jak u Ciebie???
Zuzia dalej się nie odzywa...:sorry2:
 
reklama
Witajcie!

Wczoraj cały dzień poza domem,wszystko przebiegło w jak najlepszym porządku,konflikt zażegnany i zaczynamy wszystko od nowa :tak:
Roxii fajne że masz wolne :tak:
Pochwale się efektem za tydzień:)


...a my zdecydowaliśmy się na kupno nowego,całkiem większego roweru dla synka,promocje były więc nie odpuściliśmy :-D
Później wkleję wam zdjęcie.


Miłej niedzieli!
 
Do góry