reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

reklama
EDYTA01 witam Cie:))jak tam Natanek,zdrowo rosnie???mi zostaly jeszcze 2 opakowania i 2 tabletki czyli za 44 dni koncze branie tabsow czekam na @ i dzialamy :))

Czesc:-)
Natus niby zdrowy ale meczy go troche kaszel,bylismy u lekarza i ponoc nic w pluckach nie slychac i gardlo nie jest zaczerwienione,ale jak mu nie przejdzie przez 10 dni to mam przyjsc z powrotem;-)
To juz niedlugo bede trzymac kciuki za Ciebie:-)
 
OLA- co to za dolek Cie dopadl??? i do tego w pracy dolozyli.. oj jak sie czasem wali to z kazdej strony:sorry:glowa do gory:happy:pozdrawiam.

No wlasnie najpierw wkurzyli mnie na sam koniec w pracy, a potem jadac w aucie- milion mysli czarnych i sobie przypomnialam, ze 30 kwietnia moj oddaje probke do drugiego badania- wiec lawina mysli- ano przeciez zapomnialam, ze tyle sie staramy, druga wizyta dopiero 7 maja, ciekawe co na niej wymysla- potem 3 tygodnie w Polsce,liczylam sie mi sie uda do wyjazdu, odwiedzic musze przyjaciolki a tam oczywiscie juz sa dzieci- dluga historia. Jak to fajnie by bylo rodzicom powiedziec podczas urlopu ze beda dziadkami, ilez mozna czekac. Kolko sie zamyka i tak mnie trzyma nadal...ech..
 
OLA- rozumiem Cie,jak zaszlam w pierwsza ciaze to oczywiscie radosc(w pierwszym cyklu) i od razu wiedziala rodzina ,znajomi...a jak w 9 tyg.poronilam i po wyjsciu ze szpitala zaszylam sie w domu to tylko wciaz smsy jak sie czujesz?kiedy wizyta u ginek?masz przeczucie jaka plec?i wez tu teraz wszystkim tlumacz co sie stalo:-(potem 8 dlugich m-cy zanim znow na tescie zobaczylam 2 kreski(po drodze mialam laparoskopie i tydz.w szpitalu) i juz nauczona doswiadczeniem poczekalam troche zanim powiedzielismy rodzinie,ale wiem jak to sie czeka ,zeby juz powiedziec-tymbardziej jak tyle czasu sie staracie...coz moge napisac-tule Cie i sciskam-bedzie dobrze bo musi byc i do kazdej z nas przyleci bocian:laugh2:widzisz,ja mam 2 dzieci i tez nam nie bylo latwo,zeby byly z nami a teraz chcemy miec jeszcze jedno i co...poszlam do ginek.i mowie,ze nie zakladamy spirali bo chce miec jeszcze dziecko a On zrobil usg-prawy jajnik juz spi (a mam 31 lat-skoncze w lipcu) a w prawym pojedyncze pecherzyki i powiedzial,ze tak zwyczajnie w ciaze nie zajde:eek:dlatego dostalam anty.na zablokowanie tego jajnika(mam brac 3 opak.bez przerwy na @) i po odstawieniu jak skonczy mi sie @ dzialamy i moze sie uda,jak nie to sprobujemy z Clo...i jak mi ktos powie ze trzecie dziecko to u mnie wpadka to zabije....smiechem:laugh2:ile mymusimy przejsc,zeby zajsc w ciaze.przy Dominiku juz tez bralam anty.tak jak teraz.....glowa do gory i szukamy bocianow:-Dtrzymaj sie dzielnie i nie daj sie carnym myslom.
 
Hej laseczki:)) Widze ze u nie ktorych staranka znowu ruszyly. Olka no dokladnie moje mysli piszesz, ja tez wlasnie w maju lece do Polski i tez bym chciala miec taka wiadomosc dla mojej mamy zwlaszcza ze ma urodzinki, ale niestety tak samo bylo jak lecialam na swieta, myslalm ze bedzie super jakby w swieta dostali taki prezent, teraz byly swieta wielkanocne to znowu takie mysli... juz na tyle sposobow sobie wyobrazalam jak bym im to powiedziala a tu ciagle nic i trzeba czekac!!!! Jakie to dolujace jest.....

Mama05 wiesz jak ciebie czytam to normalnie jakos nie wiem ale pozytywy lapie!!! Ty to normalnie twarda kobietka jestes, pelna optymizmu, nie poddajesz sie, my to pewnie bysmy sie zamartwialy a ty co smialo bierzesz te tabletki twierdzisz ze jak nic nie dadza to clo i idziesz do przodu, naprawde pelna podziwu jestem dla ciebie i tak trzymaj!!!!

U mnie staranka jakos bez wiary w tym cyklu. Robie testy owu od trzech dni, w niedziele byla najmocniejsza kreska no i wypadalo by ze dzisiaj owulacja no jajniki troszke pobolewaja. Tej wizyty na badanie progesteronu nie przelozylam bo sama zgupialam. Skoro lekarka stwierdzila ze piatek ( moj 20dc) wystarczy to moze faktycznie. Wiem wynikalo by to ze to bedzie dopiero 4 dzien po owulacji ale nie moge doczytac w internecie czy to jest za wczesnie na robienie badania. W internecie pisze ze 7-8 dni po owulacji, sama nie wiem czy przesunac na poniedzialek, no i jeszcze w poniedzialek musialabym isc po nocce zrobic badanie a ja wiem czy tak moge??? Dzwonilam niby do Polski do ginekologa ale ona nie miala zabardzo czasu i z koleji powiedziala ze jedno badanie progesteronu to za malo trzeba by bylo najlepiej i w piatek i w poniedzialek zrobic i badz tu madra.... Takze w tym cyklu zrezygnowana jestem ale za trzy tygodnie lece do Polski to chociaz troszke odpoczne (szkoda ze akurat z@ tam polece) :((
 
AniaMania- witam i Ciebie-milo mi ze masz takie odczucia jak czytasz moje posty-uwierz mi,ze tez swoje przeszlam i wiem co czujecie:tak:oj wiem...dlatego wlewam troszke optymizmu,podaje kubek nadzieji i talerz wiary... bedziesz mamusia-ba-bedziesz wspaniala mamusia bo jeszcze nie masz dzidzi a juz Ja kochasz i zobaczysz jak jeszcze bedziemy pisaly o spacerach i wprowadzaniu nowych posilkow i dlaczego kupki sa zielone-zobaczysz a teraz ,no niestety musimy cwiczyc cierpliwosc choc to trudne.
 
reklama
Dzien Dobry

Przepraszam ze nie odpisuje na wasze posty ale ide szykowac sniadanko dla starszakow a pozniej musze leciec do lekarza;-)

Ja dzisiaj z malym ide do lekarza,poniwaz oczko mu ropieje,mimo iz przemywalam,rumiankiem,sola fiz i tak nic nie pomaga.Co prawda mial robiony wymaz i nie stwierdzono zadnych bakterii wiec doktorowa wymyslila sobie ze mam tylko przemywac mu oczko na ale do cholery ile mozna robie to od miesiaca i nie ma poprawy(co za cholerstwo).Ale dzisiaj zapisalam sie do takiego fajnego doktorka,ktory dokladnie dzieci bada,wiec moze on przepisze jakies kropelki,bo widze ze maly strasznie sie meczy,po przebudzeniu nie moze otworzyc oczka przez ta rope,i tak jest za kazdym razem jak zamkie oczka na kilka minut,a najbardziej jest to uciazliwe jak jestesmy na spacerku,przeciez nie bede brala wacikow i soli fizjo na spacer.:-(
Szkoda mi synka,mam nadzieje ze doktorek pomoze Natusiowi.
 
Do góry