reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Marzycielka od szyjki specem jest Claudia ;-)

Czarnamadzia a co szyjesz?

Lyare ja też uważam że lepiej odwiedzić innego. Mi kiedyś powiedział lekarz że mam jajnik do wycięcia i dzieci nie będę miała, jeszcze w ten sam dzień Byłam już u innego. Pół godziny mnie uspokajal że wszystko jest ok
Ja na stan konta czasami wolę nie patrzeć ;-)

Mehle ja pamiętam, nawet miałam ostatnio o ciebie pytać a tu taka nowina hurra ;-)

Lyare to ja cię nakręca jeszcze bardziej ;-) ja tak miałam z jasiem w ciąży. Zapaliłam fajkę i pobiegłam do toalety. Przez dwa dni mi fajki coś nie smakowały, zrobiłam test i Bach jest ;-)

Czekam aż Jaś usnie i biorę się za ćwiczenia a tak mi się niechce :-( no nic zaraz dupa do góry i do ćwiczeń
Spaslam się to teraz czas to zrzucić
 
reklama
Marzycielka od szyjki specem jest Claudia ;-)

Czarnamadzia a co szyjesz?

Lyare ja też uważam że lepiej odwiedzić innego. Mi kiedyś powiedział lekarz że mam jajnik do wycięcia i dzieci nie będę miała, jeszcze w ten sam dzień Byłam już u innego. Pół godziny mnie uspokajal że wszystko jest ok
Ja na stan konta czasami wolę nie patrzeć ;-)

Mehle ja pamiętam, nawet miałam ostatnio o ciebie pytać a tu taka nowina hurra ;-)

Lyare to ja cię nakręca jeszcze bardziej ;-) ja tak miałam z jasiem w ciąży. Zapaliłam fajkę i pobiegłam do toalety. Przez dwa dni mi fajki coś nie smakowały, zrobiłam test i Bach jest ;-)

Czekam aż Jaś usnie i biorę się za ćwiczenia a tak mi się niechce :-( no nic zaraz dupa do góry i do ćwiczeń
Spaslam się to teraz czas to zrzucić
Hahaha no mam nadzieję że mnie odrzuci, bo samej rzucić będzie ciężko... Tylko wiesz... Nie mam szans na jakiekolwiek objawy przecież :-D Nasz pierwszy raz był 12.11 (bez zabezpieczenia oczywiście ) :tak:
 
apostrofa - o kurcze... złożony ten Twój plan ale mam nadzieje skuteczny w 100%:-) Jeśli chodzi o żel to drogie dziadostwo ale kto wie może pomoże a na pewno nie zaszkodzi!:-D
ruda1991 - nie szyje, włosy w warkocze plącze, przedłużam, smyram, jednym słowem stylizuje (ale Broń Boże nie przylizuje raczej ujarzmiam i podkreślam ich cudowną dziką naturę :)) nic nie piłam drogie kobietki po prostu uwielbiam łączyć sztukę z fryzjerstwem a raczej stylizacją włosów:happy:
 
Lyare ba objawy to zdecydowanie za Szybko ;-)


Czarna haha moja pierwsza myśl piła ;-)
Dawaj jakieś foty ;-) moich w warkocz nie zaplaczesz bo ja mam krótkie. Od zawsze. Mam strasznie rzadkie i jak miałam kiedyś długie ( do ramion) to wyglądało jakbym miała trzy włosy ;-)
 
Lyare ba objawy to zdecydowanie za Szybko ;-)


Czarna haha moja pierwsza myśl piła ;-)
Dawaj jakieś foty ;-) moich w warkocz nie zaplaczesz bo ja mam krótkie. Od zawsze. Mam strasznie rzadkie i jak miałam kiedyś długie ( do ramion) to wyglądało jakbym miała trzy włosy ;-)

Ruda - a proszę bardzo! hmmm... coś byśmy zmajstrowali (tu zagęścili tam przedłużyli, ładnie obcięli i upięli):p

Fryzura 3.jpgFryzura 4.jpg
 

Załączniki

  • Fryzura 3.jpg
    Fryzura 3.jpg
    45,9 KB · Wyświetleń: 41
  • Fryzura 4.jpg
    Fryzura 4.jpg
    52,7 KB · Wyświetleń: 41
CzarnaMadzia piękne dzieło :-)

Ruda wytrwałości, trzymam kciuki, aż mnie zmotywowałaś do ćwiczeń. Po porodzie z 25 jeszcze 5 kg zostało. Przy wzroście 160cm, mam 62 kg. Startowałam z 57, a dokładnie 2 lata temu ważyłam 50 i po drugiej dzidzi mam zamiar wrócić do tej wagi:-)
 
Witam :-)
Mam na imię Joanna, mam 31 lat, dwoje dzieci i postanowiłam, że chyba czas na kolejnego malucha, żeby mój synuś miał się z kim bawić. Mam jednak obawy, bo ciążę przechodziłam gorzej niż za pierwszym razem, a poród mimo, że błyskawiczny, to jednak bolesny, bo bóle tylko krzyżowe i bez zzo, ponieważ szpital nie oferuje. W podjęciu decyzji lekko sobie pomogłam - powinnam od jutra naklejać plastry, ale po prostu ich nie wykupiłam.
Wolałabym też jednak trafić z porodem na chłodniejsze miesiące, ale z racji tego, że o synka staraliśmy się prawie 4 lata, chyba nie ma co odwlekać starań. Zresztą, co to za starania - mąż pracuje w Niemczech i do domu zjeżdża raz na 4 - 5 tygodni i tylko na parę dni. Na stałe ma zjechać jakoś na wiosnę.

Trochę się rozpisałam :zawstydzona/y:
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona :-)
 
Ooo jaaaa boskie. Z moich to tylko ściac i nic więcej ;-)

Jestem pewna że nie jest tak źle:))
Największy problem ówczesnych czasów to brak wsłuchania się w naturę, wszyscy chcą wyglądać jak plastikowe laleczki barbie, super modelki czy znane aktorki. A prawda jest taka że każda z nas ma inna strukturę włosów, tęczówkę oka, kolor cery:) wystarczy tylko zaakceptować swoje indywidualne piękno a czasami trochę pomóc naturze (ale jej nie stłamsić tylko podkreślić):)
 
reklama
Witam :-)
Mam na imię Joanna, mam 31 lat, dwoje dzieci i postanowiłam, że chyba czas na kolejnego malucha, żeby mój synuś miał się z kim bawić. Mam jednak obawy, bo ciążę przechodziłam gorzej niż za pierwszym razem, a poród mimo, że błyskawiczny, to jednak bolesny, bo bóle tylko krzyżowe i bez zzo, ponieważ szpital nie oferuje. W podjęciu decyzji lekko sobie pomogłam - powinnam od jutra naklejać plastry, ale po prostu ich nie wykupiłam.
Wolałabym też jednak trafić z porodem na chłodniejsze miesiące, ale z racji tego, że o synka staraliśmy się prawie 4 lata, chyba nie ma co odwlekać starań. Zresztą, co to za starania - mąż pracuje w Niemczech i do domu zjeżdża raz na 4 - 5 tygodni i tylko na parę dni. Na stałe ma zjechać jakoś na wiosnę.

Trochę się rozpisałam :zawstydzona/y:
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona :-)

Joanna witaj :-)
 
Do góry