reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Anik powiem tak, tesciowa niszczy mi zycie, szwagierka wszystkiego zazdrosci, wiec postanowilam zakonczyc z nimi relacje, bo nic im nie pasuje a ja zmieniac dla nich sie nie bede, ogolnie to chodzi o to, ze szwagierka mi zazdrosci, ze dziecko planuje, bo jej corcia juz duza i marzy jej sie dzidzia a jej facet nie chce, z tym, ze ona nie nadaje sie na mamusie i babcia mloda bawi, ale to dluga historia a tesciowa no coz, zabralam jej synka i juz jestem najgorsza synowa ever :no:
dziewczyny ja sie zgodze z Wami, dziecko to nie lalka i ciaza jest cudem, czyms wspanialym i mamaNadii pojechalas po calosci, masz prawo tam se marzyc o synku itp, ale zachowaj to dla siebie, bo ranisz tu dziewczyny, ja poczulam sie dotknieta, stracilam ciaze i nie zdazylam poznac plci, baaaaa nie poznam nigdy mojego dziecka, tesknie za nim niesamowicie i co mam zrobic???

To faktycznie nieciekawa sprawa. Ale najważniejsze, że masz wsparcie męża. A teściowa kiedyś tego pożałuje. Trzymaj się jakoś. I nie poddawaj.
 
reklama
Nie wiem co mam Ci odpisać żeby Cie nie urazić... Są na tym wątku kobiety, które walczą o dziecko i to obojętnie jakiej płci, niektóre nawet nie mają owulacji ale dalej jakoś starają się walczyć. Nie wiem czemu w Tobie tak mało empatii i taktu. Najpierw dziewczynie która martwi się brakiem owulacji odpisujesz że Ty to masz cykle "bardzo owulacyjne i to wręcz złe bo nie chcesz mieć bliźniaków" a później piszesz za przeproszeniem "głupoty" że Ty to masz już córeczkę i musisz mieć chłopca. Przepraszam Cię bardzo ale to nie sklep, że można sobie wybrać model... To człowiek, istota ludzka... Fajnie jakbyś to zrozumiała. Mam nadzieje ze z czasem nauczysz się pokory, którą mają dziewczyny udzielające się na tym wątku.

Dziewczyny, nie negujemy postaw innych forumowiczek.. Każdy ma inne podejście i każdy decyduje o swoim życiu, każdy ma swoje problemy i swoje radości. Różnimy sie zapewne wszystkim - jedne biorą lekarstwa, drugie sa anty, jedne sa pewnie mocno wierzące, drugie wcale, jedne maja lat 20+, drugie >30, jedne maja juz dzieci, inne ani jednego, jedne marzą o jakiejś płci dziecka, inne zupełnie nie, bo każde dziecko to skarb..
Szanujmy sie nawzajem. Zakładam, ze nikt nikogo nie chce tu ranić, a wszystkie mamy jeden wspólny cel - dwie kreski na teście ciążowym i nudna, fascynująca ciąża!
 
Dziewczyny, nie negujemy postaw innych forumowiczek.. Każdy ma inne podejście i każdy decyduje o swoim życiu, każdy ma swoje problemy i swoje radości. Różnimy sie zapewne wszystkim - jedne biorą lekarstwa, drugie sa anty, jedne sa pewnie mocno wierzące, drugie wcale, jedne maja lat 20+, drugie >30, jedne maja juz dzieci, inne ani jednego, jedne marzą o jakiejś płci dziecka, inne zupełnie nie, bo każde dziecko to skarb..
Szanujmy sie nawzajem. Zakładam, ze nikt nikogo nie chce tu ranić, a wszystkie mamy jeden wspólny cel - dwie kreski na teście ciążowym i nudna, fascynująca ciąża!

Podpisuję się pod tym wszystkimi testami owu jakie mam.. :happy2:
A mnie dzisiaj tak nosi, ale to tak nosi ... jak parowóz aż dymię uszami!
Normalnie na @ jak nic :growl: znowu ...
Cholercia jasna.

Luxuorius - idziesz na kopyta czy nie ....?!? :-D:growl:
Co do płci dziecka - nie ufam tej metodzie, ja jestem praktyk, bez dowodów teorii nie tykam :cool2:;-) ;)
 
Podpisuję się pod tym wszystkimi testami owu jakie mam.. :happy2:
A mnie dzisiaj tak nosi, ale to tak nosi ... jak parowóz aż dymię uszami!
Normalnie na @ jak nic :growl: znowu ...
Cholercia jasna.

Luxuorius - idziesz na kopyta czy nie ....?!? :-D:growl:
Co do płci dziecka - nie ufam tej metodzie, ja jestem praktyk, bez dowodów teorii nie tykam :cool2:;-) ;)
juz ide, nakladaj :biggrin2:
 
Ruda ile mc ma twoj syn?
Mój Wiktor tez wszystko ladowal, często się zastanawiałam kiedy to minie, ale już przestał.

Strawbelka mogłabyś mi wyjaśnić o co chodzi z tymi problemami immunologicznymi?

Czarna może PMS? :p


Ja anty brałam kiedyś ostatnio chyba za trzy lata temu. Już nigdy nie zamierzam brać. Za dużo się o nich dowiedziałam, nie chce ich nigdy.
Ani nic co przeciwdziała zaplodnieniu.

Strawbelka chyba co Bóg "pisze" ;-)

Dziewczyny może to dziwne źr wszyscy piszą i mówia, "aby było zdrowe" ale co jeśli będzie chore, mniej pokochacie?
Sama się czasami łapie na tym że tak powiem ale to chyba na mnie z otoczenia wpływa, bo zawsze kiedy tak powiem to się nad tym zastanawiam.

Bertha dobrze napisane.

Dziewczyny a ja nie wiem czy ja miałam/mam/będę miała ta owulacje. Myślałam że może to było wtedy co te bóle ok 20.12 albo później. Teraz dopiero jakiś śluz się pojawił. Wcześniej prawie nic. Teraz sprawdzając szyjke codziennie mam wrażenie że ona co raz to wyżej. Wkładam cały palec i ledwo dosiegam. Tak ma być? Nie wiem co myśleć. Może nie będzie jednak tej owu.
 
nie poddam sie, mieszkamy dwa bloki od niej, ale planujemy do innej miejscowosci przeprowadzke, moze wtedy sie uspokoi....choc szczerze w to watpie

Kochana ja swojej teściowej ukradłam jedynego syna - ba! jedyne dziecko jakie posiada! Ty wiesz co ja miałam w domu ??! :crazy::rofl2: żesz ... szkoda słów na moją kochaną teściową. Wytrzymaliśmy póty, póki studiowałam, A po studiach pyk - 30 km dalej i odpukać spokój :happy: Było płaczu, złośliwości ... ale poprawie 10 latach Naszego małżeństwa musiała się przyzwyczaić, że innej synowej mieć nie będzie i basta ;-) ;)
 
Mysle ze mamanadii nie chciala nikogo urazic ale rozumiem tez druga strone ze kogos moglo to dotknac. Ja tez uwazam ze dziecko to najwiekszy cud i dar od Boga tylko nie moge zrozumiec czemu tak niesprawiedliwie tym darem dzieli. (moje podopieczne dysfunkcyjne rodziny maja po 4-7 nieplanowanych dzieci.
Jesli chodzi o tesciowe to moja skrzywdzila moja rodzine i kompletnie sie od niej odcielismy. Juz prawie rok nie mamy zadnego kontaktu
 
wiecie tu nie do konca chyba chodzi o negowanie wypowiedzi tylko o empatie, ja uwazam tak jak napisalam, ze kazdy ma prawo marzyc o synku czy corce itp, z tym, ze tak jak mowie trzeba patrzec tez na inne forumowiczki i to czy sie ich nie zrani tym co sie napisze :biggrin2: sa dziewczyny, ktore sa po stratach czy probuja zajsc kilka lat i co one maja powiedziec? ale to moje zdanie :biggrin2:
 
reklama
Do góry