reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Fimka ja na diecie a tu taki piernik mniam ;-) piękne zdjęcia sama Robisz?

Dziękuję. Sama robię foty :tak:
Aj tam, kawałek nikomu nie zaszkodzi :D

Ruda - to nie ja makijaż, tylko sojnabig :D

norkAn - zapraszam, zapraszam! ;-)

Sojnabig - ja mialam dwie, jedna 4x5 cm a za drugim razem 6x7 cm. I mialam je dwa razy usuwane laparoskopowo. I dopiero jak miesiac temu poszlam do tej gin co teraz to sie dowiedzialam, ze niepotrzebnie mnie cięli, bo mogli mi to hormonami wyleczyć. Powiedziała mi, ze takich młodych dziewczyn się nie tnie, tym bardziej jak nie rodziły... bo jest ryzyko zrostów i potem jest trudniej zajść w ciążę.

To ja też takie mam :)
Nie usunęłam, ale z innego powodu.
Ja już mam bliznę i bałam się kolejnych zrostów.
Hormonalnie się da, ale zatrzymując okres na min. rok :/
A później po takiej terapii jeszcze gorzej zajść :/
Nie weszłam w to i żyję z torbielami :p
 
reklama
To ja też takie mam :)
Nie usunęłam, ale z innego powodu.
Ja już mam bliznę i bałam się kolejnych zrostów.
Hormonalnie się da, ale zatrzymując okres na min. rok :/
A później po takiej terapii jeszcze gorzej zajść :/
Nie weszłam w to i żyję z torbielami :p

To mnie teraz przestraszyłaś... To nie dam się żadnej terapii, teraz tym bardziej mam motywację, żeby się starać i maleństwo ;) czekam teraz do czwartku, żeby poszaleć :p oboje mamy wolne, więc może jakaś romantyczna kolacja + lampka wina a potem majstrowanie maluszka :D pozaczepiałabym mojego G dzisiaj, ale jutro ten ginekolog a poza tym i tak znowu siedzę na nocce :(
 
To mnie teraz przestraszyłaś...

Pisałam Ci wcześniej.
To się nazywa syndrom LUF, czyli torbiel czynnościowa.
Niepękające pęcherzyki Graafa, które ulegają czasami wchłonięciu albo pęknięciu (ponoć b. boli).
Jak to powiedział mój gin - urok wielu kobiet :D
Jedyne co martwiło mojego gina, to już po zajściu w ciążę, te dziady zaczęły mi rosnąć i była obawa że pękną i się wyleją na zarodek.
Dlatego od razu na L4 poszłam i wszystko było ok :tak:
A przed ciążą raz na jakiś czas robię marker CA-125 i raz miałam kolposkopię żeby mieć pewność że to nie zmiana onkologiczna.
Wszystko gra.

Nic się nie martw - nie miałam na celu Cię przestraszyć.
 
Fimka - wiem ;) po prostu nie ten fakt mnie przestraszył :p przestraszyłam się tego, że jakbym zaczęła terapię hormonalną na to, to przez rok nie mogłabym się starać o dzidzię, bo bo jak rozumiem zatrzymanie @ na rok = brak płodności przez ten rok, tak? I to mnie najbardziej przeraziło, bo musiałabym znowu tak długo czekać na swój cud...
 
To mnie teraz przestraszyłaś... To nie dam się żadnej terapii, teraz tym bardziej mam motywację, żeby się starać i maleństwo ;) czekam teraz do czwartku, żeby poszaleć :p oboje mamy wolne, więc może jakaś romantyczna kolacja + lampka wina a potem majstrowanie maluszka :D pozaczepiałabym mojego G dzisiaj, ale jutro ten ginekolog a poza tym i tak znowu siedzę na nocce :(
Przybij 5, ja też nocka :(
 
Sojnabig - piąteczka! Ja do 8 rano walczę :/ po 12h niestety pracuję ale tak przez dwa dni mam a potem dwa dni wolne ;) a Ty jak? ;)

Ja też po 12 ale od 18 czyli do 6 rano... Jutro wolne i w czwartek na pierwszą zmianę od 6 do 18.. Później w niedziele nocka.. U mnie to różnie w tygodniu bywa
Na jakim stanowisku pracujesz?
 
Kasjer na stacji Orlen ;) Na szczęście stacja jest na uboczu, nie w centrum, bo wtedy bym miała ruch całą noc :p a tak to tylko dużo ciężarówek mnie odwiedza, bo dwie duże bazy transportowe mam po sąsiedzku ;) a Ty?
 
reklama
Do góry