reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

reklama
norkan - po roku będziesz się martwiła, na razie wrzuć na luz i wysypiaj się póki jeszcze możesz:p
Ruda - przesypiasz już całe noce?:D
 
Mika - u mnie też 25 dc dzisiaj.

Migduch - to mnie teraz zastrzeliłaś tymi badaniami. W sensie tym obciążeniem i skierowaniem. Bo na jutro skierowania nie załatwię, a później @ będę mieć. Ale chyba zrobię tak, że po okresie pójdę do gina i niech mi ona dokładnie powie jakie badania mam robić. :zawstydzona/y: Mi te ciemne, brązowawe upławy przed @ nie pasują... :baffled:

sonja - ale przeboje z tym Twoim cyklem. Trzymam kciuki, żeby wszystko szybko się wyprostowało.

We wtorek dam znać co i jak :)
 
CzarnaMadzia Łatwo powiedzieć, wrzuć na luz... Luz był na samym początku, co będzie to będzie i tyle, ale po pół roku człowiek zaczyna się zastanawiać czy wszystko jest w porządku.
 
Norkan - ja nie jestem z grona szczęściar którym się za pierwszym razem udało tylko starałam się 1.5 roku zanim lekarz postawił diagnozę i przepisał leki. Wiem jedno że gdybym się po roku starań załamała to teraz bym nie była mamą. Niestety life is brutal, i trzeba po każdej porażce czy niepowodzeniu wstać, otrzepać tyłek i iść dalej we wcześniej obranym kierunku, inaczej się nie da. Są oczywiście kobiety (nawet kilka znam) które od 5 czy 6 lat nie mogą zajść w ciąże ale nic z tym nie robią. Nie badają się, nie szukają przyczyny, tylko łażą i zatruwają powietrze innym szczęśliwym osobą... kiepski to pomysł na życie ale zawsze jakieś wyjście jak się jest wiecznie nieszczęśliwym. Problemy ze spłodzeniem potomka rozwalają nie jedno małżeństwo, ludzie są wygodni chcą wszystko teraz już, natychmiast! Czasami na dobre trzeba poczekać, bo złe jest na nasze każde zawołanie. Do Ciebie dobre też przyjdzie, tylko musisz działać i być cierpliwa. Amen!:)
 
CzarnaMadzia Łatwo powiedzieć, wrzuć na luz... Luz był na samym początku, co będzie to będzie i tyle, ale po pół roku człowiek zaczyna się zastanawiać czy wszystko jest w porządku.

Kochana ja cos o tym wiem tez tego wogole nie rozumialam po 19 cyklu mialam dosc popadlam w depresje i mowilam ze niebede miala dzieci . Powiedzialam mezowi ze sie juz nie staram i nie bede miala dzieci zeby do mnie na ten temat sie nic nie odzywal i wiesz co ? w 25 cyklu zaszlam w ciaze z synem bylo luzniej i po roku byla mw ciazy a teraz chcialam ale w polowie cyklu zwatpilam i juz nie chcialam trzeciego dziecka bo stwierdzilam ze nie dam rady z 3 adhd :p no i jest efekt zloty strzal wiec ....
 
Kochana ja cos o tym wiem tez tego wogole nie rozumialam po 19 cyklu mialam dosc popadlam w depresje i mowilam ze niebede miala dzieci . Powiedzialam mezowi ze sie juz nie staram i nie bede miala dzieci zeby do mnie na ten temat sie nic nie odzywal i wiesz co ? w 25 cyklu zaszlam w ciaze z synem bylo luzniej i po roku byla mw ciazy a teraz chcialam ale w polowie cyklu zwatpilam i juz nie chcialam trzeciego dziecka bo stwierdzilam ze nie dam rady z 3 adhd :p no i jest efekt zloty strzal wiec ....

Sylwia dzięki Tobie wierze ze i mi się uda :)
 
reklama
Do góry