reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Moze w czwartek albo w piatek zatestuje :) nie poddam sie tak latwo :) kurdr tylko nie zapytalam gina czy mam do niego przyjsc jakby wyszlo negatywnie... pojde jak juz zajde ;)
 
reklama
Kurcze, bo przedwczoraj byłam u swojej ginekolog na kontroli i miałam usg dopochwowe, no i nic nie mówiła, więc pewnie nic nie było :no: no ale to był mniej więcej tydzień po zapłodnieniu więc pewnie za wcześnie nawet na pęcherzyk by było :D
 
Migduch - no ja mam przeczucia że coś będzie :) ale poczekam spokojnie do terminu miesiączki lub nawet dzień po zrobie test żeby mieć pewność :D Ciężko się nie nakręcać gdy bardzo sie chce dzidziusia :(
 
U mnie tydzien niecaly tydzien po prawdopodobnym gin widzial tylko powiekszone endometrium :) Dzieki dziewczyny za wsparcie... jestescie kochane :) cholera jasna zaraz sobir cycki urwe:D tak mnie sutki swedza ze masakra... moj sie ze mnie nabija tylko jak to wyglada:D
 
Cześć dziewczyny! Chciała bym zapytać czy mogę się zapisać na liste? :) Jestem fanką tego forum, staram się już 2 cykl, w sierpniu straciłam córeczke w 20 tygodniu ciąży :( ale nie poddajemy się i staramy się dalej. Jestem świeżo upieczoną mężatką, kurą domową od ponad 2 lat :) Będę czytać ten temat od początku, mam nadzieję że szybko nadrobię zaległości ;) Za 6 dni mam termin @ (oczywiście liczę na jej brak).
Pozdrawiam wszystkie staraczki serdecznie :)

Mika witaj :-)
Przykro mi bardzo ...
Trzymam kciuki za powodzenie :-)
 
Hej.

Mika - ja w pierwszej ciąży zoerientowałam się po tym, że brzuch mnie boli jak na @, ale już trzeci dzień! A zawsze bolał tylko jeden. I piersi zaczynały boleć do tego stopnia, że jak schodziłam za schodów to musiałam sobie je trzymać (a miałam takie typowe wklęsłe zerówki :). Zrobiłam test rano, po tym jak @ się spóźniał 3 czy 4 dni i od razu 2 kreski były (jedna ewidentnie słabsza, ale wyraźna). Nie wytrzymałam i niemal od razu poszłam do gin. I było widać ciążę na USG - że dobrze umiejscowiona w macicy. To był gdzieś 5 tydz. Następną wizytę miałam za 1,5-2 tygodnie jakoś i już biło serduszko.

migduch - ja tak chyba zrobię. Mówiłam coprawda gin o tych plamieniach, ale stwierdziła, że tak się może dziać. Mi się tak zrobiło po ciąży. Z tym, że to tak jak u Rudej - bardziej śluz z krwią. I nie za każdym podtarciem. Raz dziennie, czasem dwa. Generalnie im bliżej @, tym więcej tego. Wystarczy, że zbadam te hormony po owulacji? Bo gdzieś czytałam (albo ktoś tu mówił?), że na początku cyklu się bada też? Miałam to zrobić w tym cyklu, ale nie wyszło mi. Ale w następnym na bank to sprawdzę, bo może bezsensownie na ślepo strzelamy jak któryś hormon jest walnięty. A przecież po ciąży wszystko mogło się rozregulować.

Lyara - zazdroszczę nadziei! Ja taką miałam przez pierwsze dwa cykle. Ostatni i ten już na spokojnie. Wiadomo, czekam na @, ale się nie nakręcam. Dopóki konkretnie mnie brzuch nie będzie nawalał i cycki to nie robię żadnego testu nawet.
 
reklama
Hej.

Mika - ja w pierwszej ciąży zoerientowałam się po tym, że brzuch mnie boli jak na @, ale już trzeci dzień! A zawsze bolał tylko jeden. I piersi zaczynały boleć do tego stopnia, że jak schodziłam za schodów to musiałam sobie je trzymać (a miałam takie typowe wklęsłe zerówki :). Zrobiłam test rano, po tym jak @ się spóźniał 3 czy 4 dni i od razu 2 kreski były (jedna ewidentnie słabsza, ale wyraźna). Nie wytrzymałam i niemal od razu poszłam do gin. I było widać ciążę na USG - że dobrze umiejscowiona w macicy. To był gdzieś 5 tydz. Następną wizytę miałam za 1,5-2 tygodnie jakoś i już biło serduszko.

migduch - ja tak chyba zrobię. Mówiłam coprawda gin o tych plamieniach, ale stwierdziła, że tak się może dziać. Mi się tak zrobiło po ciąży. Z tym, że to tak jak u Rudej - bardziej śluz z krwią. I nie za każdym podtarciem. Raz dziennie, czasem dwa. Generalnie im bliżej @, tym więcej tego. Wystarczy, że zbadam te hormony po owulacji? Bo gdzieś czytałam (albo ktoś tu mówił?), że na początku cyklu się bada też? Miałam to zrobić w tym cyklu, ale nie wyszło mi. Ale w następnym na bank to sprawdzę, bo może bezsensownie na ślepo strzelamy jak któryś hormon jest walnięty. A przecież po ciąży wszystko mogło się rozregulować.

Lyara - zazdroszczę nadziei! Ja taką miałam przez pierwsze dwa cykle. Ostatni i ten już na spokojnie. Wiadomo, czekam na @, ale się nie nakręcam. Dopóki konkretnie mnie brzuch nie będzie nawalał i cycki to nie robię żadnego testu nawet.
No ja się właśnie przez te piersi, ból brzucha, plamienia no i te endometrium na USG nakręcam... No i ogólne samopoczucie. Dzisiaj jak wstałam rano to miałam lekkie mdłości nawet.. Urojone czy nie, objawy podchodzą pod ciążę, ale może być za wcześnie na jej wykrycie :-D
 
Do góry