reklama
U mnie tydzien niecaly tydzien po prawdopodobnym gin widzial tylko powiekszone endometrium
Dzieki dziewczyny za wsparcie... jestescie kochane
cholera jasna zaraz sobir cycki urwe
tak mnie sutki swedza ze masakra... moj sie ze mnie nabija tylko jak to wyglada
zuzanna8704
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2015
- Postów
- 1 473
Cześć dziewczyny! Chciała bym zapytać czy mogę się zapisać na liste?Jestem fanką tego forum, staram się już 2 cykl, w sierpniu straciłam córeczke w 20 tygodniu ciąży
ale nie poddajemy się i staramy się dalej. Jestem świeżo upieczoną mężatką, kurą domową od ponad 2 lat
Będę czytać ten temat od początku, mam nadzieję że szybko nadrobię zaległości
Za 6 dni mam termin @ (oczywiście liczę na jej brak).
Pozdrawiam wszystkie staraczki serdecznie![]()
Mika witaj :-)
Przykro mi bardzo ...
Trzymam kciuki za powodzenie :-)
Hej.
Mika - ja w pierwszej ciąży zoerientowałam się po tym, że brzuch mnie boli jak na @, ale już trzeci dzień! A zawsze bolał tylko jeden. I piersi zaczynały boleć do tego stopnia, że jak schodziłam za schodów to musiałam sobie je trzymać (a miałam takie typowe wklęsłe zerówki
. Zrobiłam test rano, po tym jak @ się spóźniał 3 czy 4 dni i od razu 2 kreski były (jedna ewidentnie słabsza, ale wyraźna). Nie wytrzymałam i niemal od razu poszłam do gin. I było widać ciążę na USG - że dobrze umiejscowiona w macicy. To był gdzieś 5 tydz. Następną wizytę miałam za 1,5-2 tygodnie jakoś i już biło serduszko.
migduch - ja tak chyba zrobię. Mówiłam coprawda gin o tych plamieniach, ale stwierdziła, że tak się może dziać. Mi się tak zrobiło po ciąży. Z tym, że to tak jak u Rudej - bardziej śluz z krwią. I nie za każdym podtarciem. Raz dziennie, czasem dwa. Generalnie im bliżej @, tym więcej tego. Wystarczy, że zbadam te hormony po owulacji? Bo gdzieś czytałam (albo ktoś tu mówił?), że na początku cyklu się bada też? Miałam to zrobić w tym cyklu, ale nie wyszło mi. Ale w następnym na bank to sprawdzę, bo może bezsensownie na ślepo strzelamy jak któryś hormon jest walnięty. A przecież po ciąży wszystko mogło się rozregulować.
Lyara - zazdroszczę nadziei! Ja taką miałam przez pierwsze dwa cykle. Ostatni i ten już na spokojnie. Wiadomo, czekam na @, ale się nie nakręcam. Dopóki konkretnie mnie brzuch nie będzie nawalał i cycki to nie robię żadnego testu nawet.
Mika - ja w pierwszej ciąży zoerientowałam się po tym, że brzuch mnie boli jak na @, ale już trzeci dzień! A zawsze bolał tylko jeden. I piersi zaczynały boleć do tego stopnia, że jak schodziłam za schodów to musiałam sobie je trzymać (a miałam takie typowe wklęsłe zerówki
migduch - ja tak chyba zrobię. Mówiłam coprawda gin o tych plamieniach, ale stwierdziła, że tak się może dziać. Mi się tak zrobiło po ciąży. Z tym, że to tak jak u Rudej - bardziej śluz z krwią. I nie za każdym podtarciem. Raz dziennie, czasem dwa. Generalnie im bliżej @, tym więcej tego. Wystarczy, że zbadam te hormony po owulacji? Bo gdzieś czytałam (albo ktoś tu mówił?), że na początku cyklu się bada też? Miałam to zrobić w tym cyklu, ale nie wyszło mi. Ale w następnym na bank to sprawdzę, bo może bezsensownie na ślepo strzelamy jak któryś hormon jest walnięty. A przecież po ciąży wszystko mogło się rozregulować.
Lyara - zazdroszczę nadziei! Ja taką miałam przez pierwsze dwa cykle. Ostatni i ten już na spokojnie. Wiadomo, czekam na @, ale się nie nakręcam. Dopóki konkretnie mnie brzuch nie będzie nawalał i cycki to nie robię żadnego testu nawet.
reklama
No ja się właśnie przez te piersi, ból brzucha, plamienia no i te endometrium na USG nakręcam... No i ogólne samopoczucie. Dzisiaj jak wstałam rano to miałam lekkie mdłości nawet.. Urojone czy nie, objawy podchodzą pod ciążę, ale może być za wcześnie na jej wykrycieHej.
Mika - ja w pierwszej ciąży zoerientowałam się po tym, że brzuch mnie boli jak na @, ale już trzeci dzień! A zawsze bolał tylko jeden. I piersi zaczynały boleć do tego stopnia, że jak schodziłam za schodów to musiałam sobie je trzymać (a miałam takie typowe wklęsłe zerówki. Zrobiłam test rano, po tym jak @ się spóźniał 3 czy 4 dni i od razu 2 kreski były (jedna ewidentnie słabsza, ale wyraźna). Nie wytrzymałam i niemal od razu poszłam do gin. I było widać ciążę na USG - że dobrze umiejscowiona w macicy. To był gdzieś 5 tydz. Następną wizytę miałam za 1,5-2 tygodnie jakoś i już biło serduszko.
migduch - ja tak chyba zrobię. Mówiłam coprawda gin o tych plamieniach, ale stwierdziła, że tak się może dziać. Mi się tak zrobiło po ciąży. Z tym, że to tak jak u Rudej - bardziej śluz z krwią. I nie za każdym podtarciem. Raz dziennie, czasem dwa. Generalnie im bliżej @, tym więcej tego. Wystarczy, że zbadam te hormony po owulacji? Bo gdzieś czytałam (albo ktoś tu mówił?), że na początku cyklu się bada też? Miałam to zrobić w tym cyklu, ale nie wyszło mi. Ale w następnym na bank to sprawdzę, bo może bezsensownie na ślepo strzelamy jak któryś hormon jest walnięty. A przecież po ciąży wszystko mogło się rozregulować.
Lyara - zazdroszczę nadziei! Ja taką miałam przez pierwsze dwa cykle. Ostatni i ten już na spokojnie. Wiadomo, czekam na @, ale się nie nakręcam. Dopóki konkretnie mnie brzuch nie będzie nawalał i cycki to nie robię żadnego testu nawet.

Podobne tematy
1
- Odpowiedzi
- 46 tys
- Wyświetleń
- 3M
W
- Odpowiedzi
- 88 tys
- Wyświetleń
- 5M
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 12 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: