reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki na 2016 rok :)

reklama
Pyzia słoneczko wszystkiego najlepszego! :-* a co do teściowej to nawet przy Hashimoto ruch jest wskazany wiec jak chce się napić kawy to niech się turla do sklepu. Na zdrowie jej wyjdzie.

Gratuluję kreseczek! I pięknych bet :)

Nie zaglądam bi nie bardzo mam co pisać. Tzn podczytuje ale się nie odzywam. U mnie bez zmian. @ ani widuje ani słuchu. Objawów żadnych żeby się pojawić nawet miała... a za 5 dni będzie juz miesiąc od zabiegu... starania zawieszone bo się boję za wcześnie zacząć.
Dopadła mnie jakas chandra bo nawet z łóżka mi się wstać nie chce. Zmuszam się do wszystkiego ciągle zmęczona jestem... wiec nie chce wam tu smecic po prostu :)
Kochana skoro ja mogę smęcić to ty także. Więc wyrzucaj wszystko z siebie ;)
 
Pyziu, a czemu nie możecie sie od teściowej wyprowadzić?
Madziu bo nas najzwyczajniej w świecie na to nie stać.Leczenie kosztuje naprawdę duże pieniądze,choćby wczoraj w aptece zostawiłam 230 zł.Pani doktor zamiast 150 zł wzięła tylko 50 zł. Dobra z niej kobieta :) Miałam dobrą pracę i dlatego zaczęliśmy prywatne leczenie ale niestety praca sie skończyła,a tu u nas na nową raczej nie ma szans.Fizycznie nie mogę podjąć takiej pracy jak tu jest dostępna i niestety aktualnie siedzę w domu...Żyjemy tylko z tego co mój M zarabia.
 
Strawbelka zucilas prace ta do ktorea niedawno zaczelas? Ta co powiedzialas o staraniach? Dlaczego?
Ruda szkoda gadac... Sama nie wiem co sie stalo, moge tylko przypuszczac...
Wszystko bylo super, caly czas mnie chwalili, wszystko im sie podobalo co robilam, siedzialam po 10-12 godzin i nawet nic nie jadlam bo szkoda mi bylo czasu na jedzenie.
Mialam jeden gorszy dzien, zle sie czulam i malo co zrobilam w ten dzien. Jak przyszlam nastepnego dnia byl Dzien Kobiet, szefowa od rana wkur...na, szef dal mi czekoladki wycalowal i zlozyl zyczenia, a ona caly czas narzekala ze Dzien Kobiet to durne swieto.
Caly czas sie czepiala, wszystko co zrobilam bylo nie tak. A wszystko do tej pory robilam tak samo i dla niej bylo super.
Nie wytrzymalam, wstalam, podziekowalam za prace i wyszlam.
Mam wrazenie ze ona chciala sprowokowac taka sytuacje zebym odeszla, bo nawet nie probowala mnie zatrzymac, a jakby to bylo jakies nieporozumienie to by chciala pogadac o tym i wyjasnic to co zaszlo. Powiedziala tylko ze zadzwoni i zaplaci mi za ten czas co u niej bylam. Szczerze to watpie ze zobacze pieniadze, ale mam to gdzies.
Ruda widac ze nie wszystko zloto co sie swieci. Kolejny raz dostalam po dupie za bycie uczciwa!
A i jeszcze byly jakies teksty ze jej maz mowil ze chcialby miec niewolnikow, ze szkoda ze niewolnictwo zniesli. Niby mowione w zartach, ale zapada gdzies w glowie. Mowili ze chcieliby miec ludzi ktorzy beda na nich pracowac, a oni beda lezec.
Pytali sie jaki jestem znak zodiaku, bo wierzyli ze te same znaki maja te same cechy charakteru.
Jak teraz o tym mysle to ciesze sie ze stamtad ucieklam. Troche bylam chyba zauroczona ta praca. Najgorsze jest to ze bardzo ich lubilam i myslalam ze sa wporzadku, widac pozory myla a z nich dobrzy aktorzy sa!
 
Pyzia wstyd sie przyznac, ale z glowy mi wylecialy Twoje urodzinki:( mialam troche nieprzyjemnych chwil w Dzien kobiet, ale nie w domu tylko w nowej pracy z ktorej poprostu wstalam i wyszlam bo mi rece opadly i powiedzialam sobie dosc! Tak wiec zostalam CocoChanel( znaczy kura domowa, maz tak na mnie mowi)
No wiec Pyzia wszystkiego najlepszego:)
Zycze Ci abys w koncu doczekala sie tego upragnionego maluszka:)
Dziękuję :*
Kochana co sie stało że rzuciłaś pracę?
 
Ruda szkoda gadac... Sama nie wiem co sie stalo, moge tylko przypuszczac...
Wszystko bylo super, caly czas mnie chwalili, wszystko im sie podobalo co robilam, siedzialam po 10-12 godzin i nawet nic nie jadlam bo szkoda mi bylo czasu na jedzenie.
Mialam jeden gorszy dzien, zle sie czulam i malo co zrobilam w ten dzien. Jak przyszlam nastepnego dnia byl Dzien Kobiet, szefowa od rana wkur...na, szef dal mi czekoladki wycalowal i zlozyl zyczenia, a ona caly czas narzekala ze Dzien Kobiet to durne swieto.
Caly czas sie czepiala, wszystko co zrobilam bylo nie tak. A wszystko do tej pory robilam tak samo i dla niej bylo super.
Nie wytrzymalam, wstalam, podziekowalam za prace i wyszlam.
Mam wrazenie ze ona chciala sprowokowac taka sytuacje zebym odeszla, bo nawet nie probowala mnie zatrzymac, a jakby to bylo jakies nieporozumienie to by chciala pogadac o tym i wyjasnic to co zaszlo. Powiedziala tylko ze zadzwoni i zaplaci mi za ten czas co u niej bylam. Szczerze to watpie ze zobacze pieniadze, ale mam to gdzies.
Ruda widac ze nie wszystko zloto co sie swieci. Kolejny raz dostalam po dupie za bycie uczciwa!
A i jeszcze byly jakies teksty ze jej maz mowil ze chcialby miec niewolnikow, ze szkoda ze niewolnictwo zniesli. Niby mowione w zartach, ale zapada gdzies w glowie. Mowili ze chcieliby miec ludzi ktorzy beda na nich pracowac, a oni beda lezec.
Pytali sie jaki jestem znak zodiaku, bo wierzyli ze te same znaki maja te same cechy charakteru.
Jak teraz o tym mysle to ciesze sie ze stamtad ucieklam. Troche bylam chyba zauroczona ta praca. Najgorsze jest to ze bardzo ich lubilam i myslalam ze sa wporzadku, widac pozory myla a z nich dobrzy aktorzy sa!
O matko co za ludzie, wrrrr.... Zawsze tak jest,że jak za dużo pokażesz to potem cię wykorzystują i chcą co raz więcej. W sumie to chyba dobrze zrobiłaś tylko teraz problem bo jesteś bez pracy...
A swoją drogą cudowne określenie na kurę domową :D
 
O matko co za ludzie, wrrrr.... Zawsze tak jest,że jak za dużo pokażesz to potem cię wykorzystują i chcą co raz więcej. W sumie to chyba dobrze zrobiłaś tylko teraz problem bo jesteś bez pracy...
A swoją drogą cudowne określenie na kurę domową :D
Pyzia nic na sile.
Poczekam jeszcze chwile z szukaniem pracy, bo teraz to in vitro i moze sie w koncu uda, chociaz coraz czesciej mam obawy ze tez moze z tego nic nie wyjsc, boje sie cieszyc, bo jak sie zaczynam cieszyc to potem jest klops i nic z tego nie wychodzi.
Jak in vitro nie bedzie sie udawac, to otwieram cos swojego, bo szansy na prace w swoim zawodzie tutaj nie mam. A jak mam trafic na kolejnych takich ludzi to dziekuje, jestem za madra zeby dac tak siebie traktowac! I Pyzia to nie zarozumialstwo ze tak o sobie mowie. Ja jestem uczciwa i tez oczekuje tego od ludzi.
 
Pyzia nic na sile.
Poczekam jeszcze chwile z szukaniem pracy, bo teraz to in vitro i moze sie w koncu uda, chociaz coraz czesciej mam obawy ze tez moze z tego nic nie wyjsc, boje sie cieszyc, bo jak sie zaczynam cieszyc to potem jest klops i nic z tego nie wychodzi.
Jak in vitro nie bedzie sie udawac, to otwieram cos swojego, bo szansy na prace w swoim zawodzie tutaj nie mam. A jak mam trafic na kolejnych takich ludzi to dziekuje, jestem za madra zeby dac tak siebie traktowac! I Pyzia to nie zarozumialstwo ze tak o sobie mowie. Ja jestem uczciwa i tez oczekuje tego od ludzi.
To na pewno nie zarozumialstwo, po prostu znasz swoją wartość i bardzo dobrze! Ja też taka jestem i nie pozwolę sobą pomiatać. I zawsze powtarzam, że skoro ja coś mogę to inni też czyli jak w twoim wypadku jeśli jesteś uczciwa to masz prawo wymagać tego samego od innych.
 
reklama
Strawbelka wspolczuje utraty.pracy ale dobrze ze z ucieklas. Co za ludzie
Ruda dobrze jest;)
Nie rozpaczam, mialam lekcje od zycia;)
Chociaz nie powiem zaskoczylo mnie to bardzo i chyba wszystkich bo nigdy bym nie powiedziala ze tak sie to moze skonczyc. Wszystko bylo super, az tu nagle czar prysl...
 
Do góry