reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

W lutym wiedziałam że cykl stracony jeszcze zanim mi lekarka o tym powiedziała,jakoś tak intuicyjnie ;) A teraz cały czas myślę że się udało i już,zobaczymy czy intuicja mnie nie zawiedzie...Gdyby się nie udało to byłoby chyba największe rozczarowanie z cały 20 lat.... :( Nawet to mikro poronienie w listopadzie nie było tak straszne jak myśl o tym że teraz mogłoby się nie udać....
Uda się, uda, zobaczysz :-)
 
reklama
Dziewczyny :D pomóżcie ... od tego cyklu mierze temperaturę, zmierzyłam dzisiaj rano 3 razy i za każdym razem była inna ;p i zglupialam :D mam sobie średnią wyciągnąć czy co? ;p hehe :D
 
W lutym wiedziałam że cykl stracony jeszcze zanim mi lekarka o tym powiedziała,jakoś tak intuicyjnie ;) A teraz cały czas myślę że się udało i już,zobaczymy czy intuicja mnie nie zawiedzie...Gdyby się nie udało to byłoby chyba największe rozczarowanie z cały 20 lat.... :( Nawet to mikro poronienie w listopadzie nie było tak straszne jak myśl o tym że teraz mogłoby się nie udać....
Ja teŻ myśle że to twoj cykl !!! I pewnie sie udało !!!
 
Byłam u gina. Wyszlam załamana po tym jak mnie potraktował;(.. Z laska zrobił USG,powiedział że za wcześnie na to..no ok..ale po pregnylu zrobił się niby mega duży torbiel..i tyle w temacie..kazał ubrać się i do widzenia:( byłam w takim szoku że nawet nie nawrzeszczalam na niego że tak mnie zbył z tym wszystkim..jestem w szooku bo myslalam że w końcu trafilam na normalnego gina..co ja mam myśleć teraz..skoro zrobił się torbiel to chyba dlatego że pęcherzyk nie pękł..a skoroo nie pękł to skąd te ciągle pozytywne testy..? :(
 
Byłam u gina. Wyszlam załamana po tym jak mnie potraktował;(.. Z laska zrobił USG,powiedział że za wcześnie na to..no ok..ale po pregnylu zrobił się niby mega duży torbiel..i tyle w temacie..kazał ubrać się i do widzenia:( byłam w takim szoku że nawet nie nawrzeszczalam na niego że tak mnie zbył z tym wszystkim..jestem w szooku bo myslalam że w końcu trafilam na normalnego gina..co ja mam myśleć teraz..skoro zrobił się torbiel to chyba dlatego że pęcherzyk nie pękł..a skoroo nie pękł to skąd te ciągle pozytywne testy..? :(
Izuś bardzo współczuję tej mało przyjemnej wizyty. To Twój stały lekarz czy jakiś nowy-przypadkowy? Straszny buc. I co teraz? Przedstawił jakiś plan?
 
Byłam u gina. Wyszlam załamana po tym jak mnie potraktował;(.. Z laska zrobił USG,powiedział że za wcześnie na to..no ok..ale po pregnylu zrobił się niby mega duży torbiel..i tyle w temacie..kazał ubrać się i do widzenia:( byłam w takim szoku że nawet nie nawrzeszczalam na niego że tak mnie zbył z tym wszystkim..jestem w szooku bo myslalam że w końcu trafilam na normalnego gina..co ja mam myśleć teraz..skoro zrobił się torbiel to chyba dlatego że pęcherzyk nie pękł..a skoroo nie pękł to skąd te ciągle pozytywne testy..? :(
Przy torbieli jajnika niestety testy wychodzą pozytywne.
 
Byłam u gina. Wyszlam załamana po tym jak mnie potraktował;(.. Z laska zrobił USG,powiedział że za wcześnie na to..no ok..ale po pregnylu zrobił się niby mega duży torbiel..i tyle w temacie..kazał ubrać się i do widzenia:( byłam w takim szoku że nawet nie nawrzeszczalam na niego że tak mnie zbył z tym wszystkim..jestem w szooku bo myslalam że w końcu trafilam na normalnego gina..co ja mam myśleć teraz..skoro zrobił się torbiel to chyba dlatego że pęcherzyk nie pękł..a skoroo nie pękł to skąd te ciągle pozytywne testy..? :(

A ile czasu minęło od podania pregnylu?
 
Dziewczyny :D pomóżcie ... od tego cyklu mierze temperaturę, zmierzyłam dzisiaj rano 3 razy i za każdym razem była inna ;p i zglupialam :D mam sobie średnią wyciągnąć czy co? ;p hehe :D
:) a mierzylas o tej samej porze, tym samym termometrem i w tym samym miejscu, a jesli w pochwie czy w tej samej głębokości trzymałam termometr?
Ja bym wzięła pierwszy wynik bo zakładam ze im mniej ruchów przed mierzeniem tym dokładniejszy wynik.. Chyba ze któryś z pomiarów był bardziej zgodny z czasem o której zwykle robisz pomiar, a nie ruszałaś sie mocno/ nie wstawałas miedzy pomiarami :)
 
reklama
Byłam u gina. Wyszlam załamana po tym jak mnie potraktował;(.. Z laska zrobił USG,powiedział że za wcześnie na to..no ok..ale po pregnylu zrobił się niby mega duży torbiel..i tyle w temacie..kazał ubrać się i do widzenia:( byłam w takim szoku że nawet nie nawrzeszczalam na niego że tak mnie zbył z tym wszystkim..jestem w szooku bo myslalam że w końcu trafilam na normalnego gina..co ja mam myśleć teraz..skoro zrobił się torbiel to chyba dlatego że pęcherzyk nie pękł..a skoroo nie pękł to skąd te ciągle pozytywne testy..? :(
Współczuje wizyty :(
 
Do góry