reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

Bylismy u jego siostry i zostawilam ich samych. Jak wrocilam to jego siosyra powiedziala ze on nie chce dziecka. Jak wrqcalismy to mu powiedzialam ze zabolalo mnie ze dowiaduje sie po 3 mcach staran od niej a nie od niego. Powiedxial ze chyba nie jest gotowy. W domu jak lezalam i plakalam zapytalam kiedy chce sie starac odpowiedzial ze jak bedzie chcial to da mi znac. Dopiero teraz jak mu zaryczana powiedzialam ze samemu sie takiej decyzji nie podejmuje to powiedzial ze chodzi o moje zdrowie i ze jednak on chyba nie jest gotowy. To tak w skrocie. Mial poczytac co przy staraniach po 30 a wali mi tekstami o otylosci. Wie jak dla mnie wazne jest dziecko bo wie ze dla niego czesciowo zostawilam meza i corke. Mam do zrzucenia 50kg i hashimoto Nie zrzuce tego w pare mcy
 
reklama
Lyara mi rece opadly, najpierw nie chcial Cie zawiezc do szpitala jak krwawilas bo siedzial na kompie, teraz to...wybacz nie bede sie wypowiadac bo nie chce nikogo obrazic. Szkoda mi Cie ze masz takiego faceta.
Zawsze mozna zaczac jakas diete, wybrac sie na jakis fitnes i przy tym sie starac. Dziecko i tak sie pojawi w tym momencie w ktorym jest Ci pisane.
A takie gadanie jak schudniesz to wtedy dziecko jest dziecinne.
Pisalas ze masz duze problemy ze zdrowiem, hashi, a z roku na rok moze z tym byc gorzej im wczesniej zaczniesz sie starac tym lepiej.
A tak się właśnie zastanawiałam czy to ten sam delikwent tylko nie miałam pewności czy czegoś nie pomyliłam.
Lyara sory ten Twój mężczyzna to mega buc i pasuje tu więcej bardziej dosadnych określeń ale szkoda mi życia na rozwodzenie się nad takim człowiekiem.
Zadalabym sobie jedno podstawowe pytanie czy to jest na pewno dobry materiał na ojca mojego upragnionego dziecka. Bo co trochę nie popisuje się godnym podziwu postępowaniem.
 
Lyara mi rece opadly, najpierw nie chcial Cie zawiezc do szpitala jak krwawilas bo siedzial na kompie, teraz to...wybacz nie bede sie wypowiadac bo nie chce nikogo obrazic. Szkoda mi Cie ze masz takiego faceta.
Zawsze mozna zaczac jakas diete, wybrac sie na jakis fitnes i przy tym sie starac. Dziecko i tak sie pojawi w tym momencie w ktorym jest Ci pisane.
A takie gadanie jak schudniesz to wtedy dziecko jest dziecinne.
Pisalas ze masz duze problemy ze zdrowiem, hashi, a z roku na rok moze z tym byc gorzej im wczesniej zaczniesz sie starac tym lepiej.
Dokładnie mi lekarz tez powodział ze mam się starac i to już bo coraz gorzej z tarczyca .

Co on jej nie chciał zabrać do szpitala serio . ?
Przykre to jest

I w ogóle słucha siostry , co to kuźwa ma być !!!
 
Lyara to powiedz mu zeby sobie poczytal jak ciezko jest o dziecko majac hashi i im wczesniej sie zaczniesz starac tym lepiej.
Poza tym przy hashi czasami lekarze daja tez steryd, bo to choroba autoimmunologiczna.
 
On cale zycie gral na kompie i teraz jest tak samo. Ja mam swoje za uszami bo nie mam sil walczyc ale non stop komputrr od lat:(
 
Nie tyle co nie chcial tylko stwierdzil ze pojedziemy nastepnego dnia bo nie powiedzialam wprost ze chce jechac
 
On cale zycie gral na kompie i teraz jest tak samo. Ja mam swoje za uszami bo nie mam sil walczyc ale non stop komputrr od lat:(
Strasznie mi Ciebie zal:(
Pogadaj z nim jeszcze, powiedz co to hashi, naswietl mu troche ten temat, a jak to nic nie zmieni to szkoda czasu na tego faceta...
 
On cale zycie gral na kompie i teraz jest tak samo. Ja mam swoje za uszami bo nie mam sil walczyc ale non stop komputrr od lat:(
Lyara słonko przepraszam za bezpośredniość ale co Cię przy nim trzyma? Naprawdę chcesz spędzić resztę życia z taką osobą? On Cię ciągnie w dół zamiast dopingować i motywować. To chore albo ja nie ogarniam.
 
reklama
Do góry