reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na 2016 rok :)

reklama
Lenkaka a ty co tak cicho?

Lyara I jak?

Pyzia a ty jeszcze na.weekendzie
U mnie dziś 8dpo do przedwczoraj miałam silne bóle brzucha i jajników, bardzo czułam ten z którego była owulacja. A przedwczoraj w nocy miałam jakiś taki silniejszy i punktowy jakby mnie coś ukłuło. Rano mi temp wzrosła lekko, i potem już spadła... Nie wiem czemu :) Bóle na razie ustąpiły ale strasznie dziwnie się czuję, senna jestem jakoś, po kawie trochę mnie mdli. Test powtórzę jeszcze jutro i pojutrze na pewno bo pojutrze kończy mi się duphaston, i jeśli nam się udało to wolałabym go nie odstawiać w ciąży. To będzie 9-10 dpo mam nadzieję że już test coś by pokazał a termin @ mam na sobotę wg OF.
 
Lenkaka a ty co tak cicho?

Oj kochana bo mam taki burdel w głowie że hej, zresztą w domu też.
Ciągle histeryzuje i panikuje a to że coś w brzuchu kłuje a to za chwilę bo przestało kłuć. Ogólnie ciągle się boję i trochę spokojniejsza jestem jak się źle czuję. Dzisiaj np czuję się całkiem dobrze, nie mdli mnie i już się martwię czy wszystko jest ok.
I co z tego że wczoraj byłam u świetnego lekarza, serce dzieciątka bije jak należy, wielkość książkowa, 8 tc się zaczął, karta ciąży założona a ja nadal panikuje. Kolejną wizytę mam 29.02 ale może pójdę 22.02 do jeszcze innego gina, bo inaczej zwariuję. Można powiedzieć że to cud że się jeszcze nie zesrałam ze strachu.
Podczytuje październikowe ale stwierdziłam że jeszcze dla mnie za wcześnie żeby tam dołączyć. Też jest sporo histeryczek i te ciągłe porównywania objawów, wyników, dolegliwości chyba by mnie wykończyło. Już sama się nakręcam wystarczająco. Dołączę ale może jak trochę emocje opadną. I czekam do tej granicy 12 tc, dopóki go nie skończę nikomu o ciąży nie mówimy. Nie będę kusić losu i narażać swojego dzieciątka. Nie wierzę w przesądy ale poprzednio obie nasze matki a przyszłe babki klepały buziami do okoła i nie skończyło się to szczęśliwie. Nie będę sprowadzać na siebie nieszczęścia.
No i tak sobie siedzę cichutko jak taka przerażona mysza :eek: z takimi wielkimi oczami.
Ale czytam wszystko na bieżąco i trzymam kciuki za kolejne mamuśki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
U mnie dziś 8dpo do przedwczoraj miałam silne bóle brzucha i jajników, bardzo czułam ten z którego była owulacja. A przedwczoraj w nocy miałam jakiś taki silniejszy i punktowy jakby mnie coś ukłuło. Rano mi temp wzrosła lekko, i potem już spadła... Nie wiem czemu :) Bóle na razie ustąpiły ale strasznie dziwnie się czuję, senna jestem jakoś, po kawie trochę mnie mdli. Test powtórzę jeszcze jutro i pojutrze na pewno bo pojutrze kończy mi się duphaston, i jeśli nam się udało to wolałabym go nie odstawiać w ciąży. To będzie 9-10 dpo mam nadzieję że już test coś by pokazał a termin @ mam na sobotę wg OF.
to masz blisko mnie, bo ja niedziele mam termin @
 
Lenaka przepraszam ale uśmiałam sie fo lez z tekstu : mozna powiedzieć ze to cud ze sie jeszcze nie zostałam ze strachu - cudownie to ujęłaś przepraszam ze sie zaśmiewam w niebogłosy , ale to z txt a nie z Twojego strachu bo on jest zrozumiały ja przeciez tez w ciazy i pierwszej i drugiej panikowałam jak szalona wszystkie możliwe badania robiliśmy z każdej strony tez latałam przeciez po rożnych lekarzach do póki nie trafiłam do ordynatora który mnie trochę uspokajał na szczęście :) bedzie dobrze zobaczysz ale musisz w to wierzyć i nie bać sie nie ma co! Bedzie dobrze ;*

Anik super mieć wsparcie w rodzinie :) my z mężem specjalnie ze względu na dziecko wracaliśmy na slask zeby byc blisko dziadków chociaż jednych. A synuś wiedział juz o ciazy czy jeszcze nie ?
 
Lenaka taki stres tez nie jest dobry.
Ja ci.mowi ze.Bedzie dobrze

Wiem, staram się ciągle uspokajac ale niestety fakty są takie że jestem w grupie podwyższonego ryzyka i nie mogę zakładać na 100% że będzie dobrze. Dopiero po porodzie będę miała pewność. A poród doktor wyznaczył na 02.10. Fajnie :D piękna polska złota jesień i ja lansuje się z wozeczkiem na osiedlu ;) ;)
a ten ślub siostry to jest jednak miesiąc wcześniej we wrześniu coś pochrzanilam ale z tego swiadkowania i tak zrezygnuje bo to naprawdę za dużo obowiązków jak na ostatni miesiąc ciąży. Powinna zrozumieć.
Idę zrobić sok z marchwi i jabłek, ktoś życzy? :)
 
reklama
lux Ty to chyba juz po płodnych jestes no nie?
ja od soboty tepretycznie mam płodne dzis 17 dc mąz jak naraze daje rade i tak jeszce do niedzieli trzeba bedzie sie poprzytulać.
ostatnio zrobilismy sypialnie wiec trzeba poświecic :)


Jej ty od soboty płodne ja od piątku , więc przytulać się trzeba może akurat ten miesiąc będzie nasz :p
 
Do góry