Oj dziewczyny dziewczyny!!! Przestańcie czytać w internecie te wszystkie brednie dotyczące objawów i symptomów ciąży i obserwujcie własne ciało! Czasami jak widzę niektóre posty to czuje się jakbym czytała dzieło literackie pod tytułem "1000 i 1 objawów ciąży". Takie nakręcanie się może nawet wstrzymać owulację...
Zresztą podam przykład: Jeśli Pan Facet baaaardzo ale to baaardzo chce mieć dziecko i jeszcze dowiaduje się że kobieta ma owulację i teraz wszystko zależy od niego... najczęściej z tego stresu Pan Facet zaniemoże.
To samo dzieje się w ciele kobiety, tylko tego nie widac.... Taka niemoc, idealna antykoncepcja.
Dziewczyny jeśli się długi czas nie udaje, zmieńcie lekarza, widocznie obecny już wiele nie zdziała...
Nie diagnozujcie się same, nie wmawiajcie sobie chorób, ciąż czy poronień. W ten sposób się nakręcacie, a od nakręcania i związanego z nim stresu, podwyższa się poziom kortyzolu we krwi... On idealnie blokuje możliwość zajścia w ciąże.
Złote Rady od złośliwej Wiedzmy

)