reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na 2011 REAKTYWACJA !!! :)

Sergii a wiesz co moja Zu robiła????
wpierdzielała ziemię z kwiatów :baffled::eek: kilka razy zdarzyło się ,że ja podlałam kwiaty wodą z nawozem a Ona na drugi dzień buzia pełna ziemi :szok: to był czas kiedy zaczęła raczkować -wybierała kwiata--> szyyyybko leciała do niego i wpychała do buzi ile sie da ...a że ja w ciąży z synem byłam to zanim sie rozbujałam żeby wstać to ta juz część połknęła...
na początku wyciągałam Jej tą ziemię a potem ....przestałam podlewać z nawozem i jak napchała ziemi to dawałam jej kubek niekapek do popicia :-D jak zobaczyła,że nie robi to na mnie wrażenia to przestała jeść ziemię :-p:-D



Maran
cześć kochana ..udanego dnia ...
 
reklama
Hej!
wreszcie dorwałam się do komputera,mam nadzieję,że nie zagilam całej klawiatury:baffled:.czuję sie fatalnie,zatoki zawalone,głowa boli,nie mam pojęcia gdzie sie tak załatwiłam...

co do samochodu,to okazało się,że ostatni Pan mechanik specjalnie nam zepsuł pewną część w aucie,żebyśmy do niego wrócili i to by nas kosztowało z 800zł,a wystarczyło kabelek podpiąć...:angry::szok::angry:.na szczęście trafiliśmy na uczciwych fachowców i wszystko nam objaśnili i poprawili.nie podaruję tego,w jakich my czasach żyjemy???

mama oczywiście zapraszamy serdecznie,zgadujemy się juz kolejny rok z rzędu:-p.mam nadzieję,że wreszcie się uda,tylko czasu na pogaduchy za mało pewnie będzie:tak::-).niezła Twoja Zuza,ziemię z kwiatków wyjadać,he he.padłam z tej fasolki w nosie:-D,chociaż pewnie wtedy do śmiechu nie było.moja Ala raz włożyła tik taka do nosa,tak się przestraszyła,że nigdy więcej tego nie zrobiła



wisienka Ciebie z rodzinką też na kawkę zapraszam,jak będziecie w okolicy:-).a Wy na wyjeździe wakacyjnym jesteście?pięknej pogody Wam życzę!
sol dasz radę,będzie dobrze zobaczysz:tak:

paula fajnie,że uda Ci się załapać na te darmowe badania:tak:

sergi wita:-)j!widzę,że juz na wylocie jesteś,ładne imie dla malutkiej wybraliście:tak:.jak to do środy musicie czekać???masakra jakaś...

maran jak tam dziewczynki,zdrowe?
 
Ostatnia edycja:
Witam. Pogoda dziś ciut lepsza. Jedziemy do ogrodu bajek jak Toś się wyspi.
Bibinka.
My się napewno spotkamy bo będę do Maćka jechać z zimowymi ubraniami i sloikami.
Mama
U nas będzie z dziećmi ten sam problem jak skończy się przedszkole. Już mam stresa
Sergii
a na kiedy masz termin
Maran
To pisz co porabiacie na codzień. U nas też ekscytacji nie ma
Paulinka
Jej ty 30 niedługo, jak mój mąż ;)
 
dobry

niom Wisieńko, kończę za niedługo 30-tkę i tak się czuję już trochę starszawo;)) yyy kolana mi siadają, migreny się pojawiły:-D, oczywiście wszystko żartem koleżanki:-)

Bibinka no mam nadzieję, że się załapię na te badania,
Mama wielkie dzięki za cynka!!!! koleżankę z placu zabaw też namawiam:-)

yyy u nas chłodno, słońce się próbuje czasem poprzebijać, zupka kalarepkowa gotowa, zjemy i polecimy do piekarni, potem na plac zabaw i pewnie jak znam życie wrócimy dopiero wieczorem by się pokąpać i spać;))

eeecchhh moja koleżanka mieszka w UK, starają się 3 lata o maleństwo, wczoraj miała mieć robioną drożność jajowodów bo niby nie jajeczkowała.....okazało się że jest w trakcie poronienia, 8 tydz......bidulka moja kochana.....echhh

no nic koleżanki, miłego dnia!!
 
Mama przykro mi z powodu Taty :-( To strasznie przykre jest, jak ktoś kto choruje nie daje sobie pomóc... Pamiętam, jak moja prababcia zachowywała się, kiedy miała mieć operację wymiany endoprotezy i w trakcie okazało się, że nic z tego (zakażenie gronkowcem). Wyjęto jej wtedy tę endo i ze względu na wiek (ponad 70l.) zadecydowali, że nie będą znowu ryzykować usypiania i babcię czekało jeżdżenie na wózku inwalidzkim do końca życia. Do tego doszły inne choroby typowe dla wieku, babcia stała się strasznie zgorzkniała, widzę, że Twój Tato ma ten sam mechanizm wypierania i negacji - współczuję Wam z całego serca :-(

Z tą ziemią rozumiem, sama też już przestałam zwracać uwagę na pewne rzeczy i części z nich się oduczyła, ale inne są ciągle na topie... Np. oprócz wkładania papierów do nosa, Gaba ma korbę na punkcie kamieni - wkłada je do buzi i trzyma, "przelewa" w ustach na boki... Aż czekać pozostaje, jak jej się ze ślimakiem pomyli albo i z czym innym :baffled: Ostatnio klamerki do prania rozbraja na części i ten metalowy mechanizm "zjada" :szok::no:A co do remontu, ja bardzo lubię takie zmiany i tylko wciąż nie mogę się doczekać, kiedy w końcu będzie nas stać na coś swojego...

Maran chyba zastosuję Twoją metodę, bo proszenie/błaganie/tłumaczenie nic nie daje. Chyba trzeba nastraszyć :eek:

Bibinka witam i zdrówka życzę, szkoda zagilania na wakacje, zostaw coś na jesień, jeśli już musisz ;-)

Wisieńka termin na 26 lipca, więc już tuż-tuż :tak: Ale chciałabym szybciej, rzecz jasna... ;-)

Paulina
miłego dnia :-)


Próbowaliśmy wczoraj jeszcze sami wyjąć ten badziew Gabrysi, ale był pisk i wrzask i płacz :dry: Jak się zaniosła histerią, to z kolei zaczęliśmy ją rozśmieszać i gilgotać, żeby przeszło. Coś ją załaskotało w nosie, kichnęła i SAMO WYPADŁO! :-) Dzięki Bogu! :tak:

Mnie coś dzisiaj głowa boli... Ogarnęłam rano dom i teraz szydełkuję pluszaka dla mojego chrześniaka. Kupiłam wczoraj fajny wzór i jak zaczęłam, to wylądowałam do spania po 2:00 w nocy :zawstydzona/y:
 
Paulinka no przy moich 38 to wy smarkacze jesteście a ja powinnam o lasce chodzic
Sergi
Niezła ta twoja Gaba, musisz mieć oczy w koło. Miki też lubi kamienie ale ona je zbiera po prostu. Dobrze że pozbyliscie się tapety z nosa
A my byliśmy w Ogrodzie bajek i w Miedzygorzu nad wodospadem
 
hej wieczorem ..


Sergii
dzięki ...boję się ,że jak tata bedzie w połowie lipca po badaniach ( wtedy okaże się czy są dalsze przerzuty) to wtedy dopiero się zacznie :-(
na razie czekamy w napięciu :baffled:

super ,że tapeta poszła won z noska ..


Wisieńka
pytałam na wielodzietnych ale i tu zapytam-to niedaleko Stronia śląskiego??? bo jeśli tak to też tam bylismy 2 lata temu-pięknie i pod górę :-p:-D


Bibinka
no żesz :szok::szok: co za ćwok z tamtego mechanika:no:
lać to mało :eek:
bardzo liczę ,że w tym roku uda się nam spotkać -sama za to &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& czymam :rofl2:


Mary???????????????


Paula
nie ma sprawy-fajnie,że i kumpela skorzysta :tak:




dobrego wieczoru :)
ja jutro w pracy od 8 do 20...
 
Mama ty paczaj też
 

Załączniki

  • 1404245045790.jpg
    1404245045790.jpg
    36,2 KB · Wyświetleń: 29
  • 1404245064822.jpg
    1404245064822.jpg
    37,2 KB · Wyświetleń: 28
  • 1404245092659.jpg
    1404245092659.jpg
    38,6 KB · Wyświetleń: 25
  • 1404245114861.jpg
    1404245114861.jpg
    38,8 KB · Wyświetleń: 30
reklama
ale fajnie się patrzy na miejsca gdzie też sie było-w tym samym miejscu przy wodospadzie mam zdjęcie-tamte już wykasowałam :)
świetny dzień mieliście-rodzinnie i miło -ukochać krasnale :))
 
Do góry