reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na 2011 REAKTYWACJA !!! :)

reklama
A ja mam dzis potrawke z kurczaka :) no i kurcze ja nie moge za bardzo ani z bigosem ani tym bardziej z boczkiem bo mam kamienie w pecherzyku zolciowym :( nawet jajek za bardzo nie moge jak juz to raz na jakis czas 1 gotowane
Marylka kciuki za utarg co bys naskladala na faktury
Pozdrawiam i po Ale jade do szkoly
 
Hej,

MAMA, za gina &&&. Rogóweczka piękna, przesyłam energii na jej ochrzczenie!!! :-D Mieliśmy podobną, ale mojemu staremu się tak spodobała, że zaczął na niej spać, na co ja postawiłam katygoryczne NIE! I 3 dni chodził z nosem na kwintę :D Aż w końcu mu przeszło, jak zaproponowałam wygibasy, o jakich nie śnił! Myślał, że chodzi o wygibasy łóżkowe, a ja zabrałam Go na łyżwy :D Co to było!!!! Mówię Ci, ganiał mnie po lodowisku - jak dzieciaki...jak dzieciaki....nie moja wina, że ja myślałam o konkretach, a on o jeeednym :-D:-D

MARYLA, uduszę za kopytka z bigosem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I tak mam dziś jarzynówkę i kopytka z bigosem (bigos ze świąt jeszcze, obyśmy sraczki nie dostali hahahaha) ;-)


Mnie dziś nosi......dom wypicowałam na błysk, a miałam odpoczywać, bom zaniemogła na kilka dni :\ Ale weź uleż...jak jeść się chce, więc zrobiłam obiad. Po obiedzie należy zjeść deserek, więc upiekłam muffiny czekoladowe i szarlotkę na kruchym cieście :D Mam zamiar ją dziś udobruchać mojego Pana, coby mnie w sobotę na małe zakupy wyprzedażowe zawiózł i łaskawie poczekał :-D Taki plan, ale czy zdołam Go namówić....czas pokaże....

Text Miłka:
Mówię :Miłek, zaraz wylecisz stąd z hukiem" - po kilku łagodnych prośbach...
Miłek - Nie polecę, bo nie mam skrzydełek...
Ręce opadają na tego mojego Szoguna :-D
 
heloł popołudniowo...

Ewelinka
dzięki za &&& się przydadzą ..martwię się bólem z lewej strony i tym ,że torbiel wielki bedzie ..bo jak na leki za późno to tylko laparo zostało .....:baffled:
energię śliiiiiiiiiiiij co by do łikendu dotarła bo w sobote raczej jedziemy kupić owy narożnik:-p

a Miłosz ..yyyy spostrzegawczy to i odpowiednio odpowiedział :-Dmoje też czasem fruwają mimo,że skrzydeł nie mają :-p
ja poczymam za Ciebie i Twoje ugłaskiwanie chłopczyka bo przecież takie wyprzedaże ...i miało by Cię nie być :szok::-D:-D
uda się ...uuuuda ułaskawić :-D

mówisz,że nagonka na łyzwach była....chłop jak wyczuje feromony to ...drżyjcie narody :-p


Maran
ja kurczaka pieczonego mam i ziemniaki pieczone i surówkę z kapuchy..


Marylka
jak idzie ??? bo za godzine mam zabieg i muszę && puścić :nerd::-)


Jooooos???
cho na herbatę :-D


Lil
buziaki ;)
 
Witam się :-)

co ja tu czytam :-p bigosik z kopytkami, potrawka z kurczaka, to mi narobiłyście dziewczyny smaka hehe
 
o kurka ale mam smaka teraz na bigos:-D choć nie powiem, obiadek był pyszniutki:-D:-D

po obiadku wyszłyśmy po Daniela i kurcze Maja spać nie chciała nawet, więc proszę sobie drogie koleżanki wyobrazić zakupy w rossmanie i biedronce z dwulatką....odebrałyśmy Daniela i wpadłam na genialny pomysł by zajrzeć z nimi do księgarni, czasami przydałoby się palnąć sobie w główkę....:-D, po powrocie do domu robiliśmy laurki dla dziadków za granicą bo już by wypadało wysłać.....dwójka dzieci, naklejki, kredki i kot który próbuje im to wszystko zabrać....ok 19 małż powrócił, dzieci poszły się na chwilę bawić do siebie, za fotelem Daniel zrobił dla nich namiot a nawet próbował nauczyć Maję 'aniele boże", padłam z mężem ze śmiechu:-D

teraz jestem dziwnie zmęczona, małż usypia dzieci z kotem:-)
 
Melduję się że przepraszam że tak od przypadku wpadam tutaj. Ale mam koszmar w tym miesiącu - Bida z nędzą i to dosłownie. Staram się znaleźć pracę, szukam zleceń i staram się coś wymyślić żeby mieć co jeść bo do 10 lutego zostało mi aż 150 zł na koncie - pójdę się powiesić :( Ogólnie zaczynam wpadać w depresję i jest mi ciężko. Na dodatek w grupie Emilki jest szkarlatyna a Emilkę dzisiaj zsypało na całej dupce i na policzkach, ale temperatury nie ma ani gardło ją nie boli - i bądź człowieku mądry. Chce mi się już płakać, bo na dodatek zdrowie mi poleciało tak że ledwo chodzę ale przy dzieciach i mężu uśmiecham się i udaję że wszystko jest ok, bo po co mam ich martwić, mamy wystarczająco problemów.
Przepraszam żę wam tu płaczę ale mam już zwyczajnie dość wszystkiego. Ten rok miał być lepszy a zaczął się koszmarem!
 
No sorka za ten wczorajszy bigos ale jak usłyszałam kopytka to sie nie mogłam powstrzymać ahhhhh oby do weekendu bo w tyg nie mam czasu na gotowanie bigosu, zupa i inne szybkie tak ale nie bigos niestety no chyba że nie wytrzymam i złoże jutro zamówienie u kochanej babci ;-)

Mojemu dziecku sie przypomniało ze nie chce chodzić do przedszkola ehhhhh - na szczęście nie ma tragedi ale rano jest strasznie jęczący

musze zacząc wczesniej wstawać tylko jak to zrobić by sie chciało ehhhh

mama no tragedi wczoraj nie było troche brakło ale przełożyłam na dziś także mam nadzieje że dziś pójdzie dobrze
 
dobry!!

mam już dziś za sobą spacer 3km, złożone dokumenty w przedszkolu, wizytę na poczcie, w urzędzie skarbowym, poprane i poskładane pranie, dobrze że obiad wczorajszy to nie trzeba robić:-)
echhh nie cierpię prowadzać Daniela do przedszkola i to nie dlatego że ciemno, brzydko a ja biegnę na łeb na szyję z 2 dzieci, chodzi raczej o to, że po wyjściu z przedszkola Maja zaczyna płakać że ona też chce do przedszkola chodzić, ile się trzeba nagimnastykować by jej wytłumaczyć że jeszcze trochę i też pójdzie, muszę kurczę złożyć dokumenty do 2-3 przedszkoli by mieć większe szanse na miejsce....
no i zaliczyłam dziś poślizg, na podjeździe na poczcie, strasznie tam ślisko i padłam, prawy pośladek pewnie będzie z siniakiem:-D głupi człowiek nie ma co:-D


Sol &&&&&&&&&&&&&&& dla Ciebie, oby jakieś zlecenie wpadło, kurka, zawsze jak człowiekowi brakuje kasy to dzieci chorują....a wiadomo ile leki kosztują, niestety to znamy....trzymaj się dzielnie i nie daj się smutkowi!!!!
 
reklama
Sol ja wiem co czujesz ja miałam taki cały zeszły rok i mam nadzieje ze ten będzie lepszy bo co mi innego pozostało ;-)

Ewelina mmmm łyżwy pozazdrościć byliście sami czy z Miłkiem ??? Ja mam ochote ale chyba dzieci za małe nie wiem czy nie odłożyć tego na przyszły rok ew wakacje bo teraz to Gosieńka nie chodzi jeszcze po mału próbuje no ale na lodowisku to by tylko siedziała ;-)

Ewcia no narobiły dziewczyny smaka a ja mam dzis ochote na jakąś pieczeń z sosikiem pyszne ziemniaczki albo nawet pire i sórówka z kapusty mmmm niebo w gębie tylko gdzie znaleść kogoś kto mi to zaserwuje ??????????????
 
Do góry