Bibinka przytulam Cie mocno...
Mama czasem mysle czasem nie, sama nie wiem, I chciałabym I boje sie... Marzy mi sie mały synek, od zawsze mialam wyobrażenie siebie jako matki chłopców a mam 2 dziewczynki - nie zebym była nieszczesliwa bo są cudowne
I niczego bym nie zmieniała, ale gdzies tam w sercu zostało jakies takie pragnienie niespełnione I czasem sobie myśle czy nie bede kiedys załować, że nie spróbowalam....zwykle zalujemy tego czego nie zrobilismy, rzadziej tego co zrobilismy... wykresy prowadze od bardzo dawna - to moja forma antykoncepcji
a ze od BB jestem uzalezniona to sobie prowadze wykres I kazdego dnia zapisuje dlatego mam w sygnaturze
U nas w sumie nic nowego, Ala w szkole, Maja od wrzesnie do przedszkola idzie a od przyszlego roku tez juz do szkoły wiec nawet miałabym czas na zajecie sie malutkim dzieckiem, ale sama nie wiem czy to odpowiedzilane w dzisiejszych niepewnych czasach miec 3 dzieci... ja mam taka nature, że za duzo mysle I analizuje wszystko I stad mam taki dylemat bo serce chciało by a rozum mówi coś innego
A ja tam Twoje dzieciaki w szkole? Wiem ze Zuzi sie podobalo a jak Dominik? U mnie Ala bardzo wydoroslala w szkole, na poczatku to wiecznie cos zapominała a to zgubila a to sie przewrócila I tak przez pierwsze 3 miesiace a teraz to juz nie ta sama dziewczynka
no I super sobie radzi a bałam sie jak to bedzie bo to wszystko po angielsku itp. ale jest super, fajnie juz czyta, nawet po polsku nasze sz cz ch ż ł ó rz itp. ogólnie zadowolona jestem I widze, że ona tez