ZwariowanaSol
Fanka BB :)
Durne przeziębienie mi się przypałętało, albo alergia na maxa, bo wodę mam w zatokach :/ Dziewczynki też kaszlą, ale jakoś jeszcze żyją, ja zdycham... Muszę zmienić termin oddania krwi przez to choróbsko... I spadam zaraz sprawdzić czy gdzieś mi pleśń/grzyb na meble/ściany nie wlazł bo zazwyczaj taki katar mi się pojawia razem z tym paskudztwem... Ehhh... pod względem wilgotności nie lubię UK.
Choć muszę przyznać że przez ostatni rok tylko 2 razy antybiotyk brałam (raz przez pracę - kurzu tyle że kosmos, drugi raz po 48h podróży UK-PL-UK w stresie i nerwach na rozprawę w sądzie) - więc w porównaniu z PL to ogromna poprawa.
Dziewczyny oglądają bajki na kompie "Mój sąsiad Totoro" więc mam trochę spokoju i mogę odpocząć bo noc miałam nieprzespaną przez katar i Emilkę.
Maran - dalej dwupak czy już rozpakowana? Mam nadzieję że wszystko pójdzie/poszło gładko
paulina - znam ten zapierdziel, choć tobie ciężej przez brzuszek. Będzie dobrze - matki są silne
Choć muszę przyznać że przez ostatni rok tylko 2 razy antybiotyk brałam (raz przez pracę - kurzu tyle że kosmos, drugi raz po 48h podróży UK-PL-UK w stresie i nerwach na rozprawę w sądzie) - więc w porównaniu z PL to ogromna poprawa.
Dziewczyny oglądają bajki na kompie "Mój sąsiad Totoro" więc mam trochę spokoju i mogę odpocząć bo noc miałam nieprzespaną przez katar i Emilkę.
Maran - dalej dwupak czy już rozpakowana? Mam nadzieję że wszystko pójdzie/poszło gładko
paulina - znam ten zapierdziel, choć tobie ciężej przez brzuszek. Będzie dobrze - matki są silne