Mama, Sol powodzenia w remontowaniu. U nas już prawieee koniec. Takie wykończeniówki tylko, bo w każdym pomieszczeniu zostawiliśmy coś na później heh, plus później dekoracja typu ramki etc no i w przyszłym tygodniu wielkie szorowanie i sprzątanie i .. nie licząc salonu koniec. Mam nadzieję, że mąż jeszcze z kotami się wyrobi i obije wszystko jak należy i półki im zawiesi. Się wściekłam w środe, nie było w ikei kontowników, które nam są potrzebne.. i co tu zrobić, półki dalej leżą.
Teraz czekam na kurierów. Mam chwilkę odpoczynku, aż dziwne.. jakieś to takie nienaturalne.
Co do scanu, wszystko pięknie! Zapomniałam się wam pochwalić
łożysko się bezpiecznie do cc przesunęlo i co najważniejsze w nic nie wrosło. Mały ważył 2900g. Wszystko idealnie. Teraz pozostało mi tylko czekać dzielnie, jeszcze 3 wizyty w przyszłym tygodniu. Córa jeszcze testy miała w szkole, występ w środę, konie póki co tylko 2 razy w tyg ale na wakacje zacznie się częściej.. nadal ciężko wyrobić ale cóż.
Tak myślałam, że niedługo w końcu będę miała więcej czasu, odpocząć będzie można ale zapomniałam, że wtedy to tym bardziej niet
choć jestem dobrze nastawiona
Paulina jakiś czas temu o paczce pisałaś, też tak miałam pare razy. Ale to nie wina zooplusa a kuriera. Sklep też oddaje kaskę bez problemów. U nas to np. jak dpd dowozi to masakra, zero szacunku dla przesyłki a ja robie czasem duże zapasy, np 4 rodzaje karmy po 10 kg, dwa razy 40l żwirek bo znowu na bio wrociliśmy.. kiedyś był program w tv jak się tu paczki szanuje i w pl na pewno jest tak samo..