reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

..:: Staraczki marzec 2013 ::..

ananaska skoro to taki pacan, to idź do niego i z usmiechem na twarzy powiedz mu, że jesteś w ciąży i idziesz na zwolnienie :) a niech ma ;) a jego reakcję powinnas mieć głęboko w poważaniu ;) a oza tym jeśli po nim tak wszystko spływa, to Twoją nieobecnością się zbytnio nie przejmie. Dobrze będzie :) Będziemy trzymac za Ciebie &&&&&&&&&
 
reklama
ananaska - od razu chcesz na zwolnienie iść teraz? Szef nie ma prawa mieć jakichkolwiek pretensji, dajesz zwolnienie i tyle :) U mnie było tak, że nie było problemu żadnego, sami kazali mi leżeć w domu, bo wiedzieli, że ciąża od początku była zagrożona... Zresztą ja pracuje w prywatnej małej firmie, więc nie robi mi nigdy żadnych problemów. Wręcz bardzo dobre relacje mnie łączą z żoną szefa i z nim też :)
 
w grudniu nie chciał widziec mojego zaswiadczenia o ciązy i musiałm pracowac przez parę dni..nie chciał mi wydac urlopu cham...i poroniłam...także nie podaruje mu teraz on chyba o tym wie albo udaje głupa...a mam pracę fizyczną z dzwiganiem itp...a ze byl koniec roku limity do ginów wiec nie mialam jak zwolnienia załatwic i sie tak skonczyło ..nie usłyszałam nic...nawet zwykłego "jak sie czujesz"? jakby nic sie nie stało...
 
Co za gnojek! to jesli masz pracę fizyczna to uciekaj na zwolnienie szybciutko! A to co on sobie pomysli czy powie... olać go... ważna jestes Ty i Twoja kruszynka!
 
Heloł! Ale dzisiaj u nas ruch.

ciezaroweczki moje, nie denerwujcie sie, bo ja WIEM, ze wszystko bedzie dobrze, dzieciaczki zdrowe, zobaczcie jak Wam szybko wysokie bety wyszły! Jest super!

Co do dentysty - idź jak najszybciej, bo zapalenie jest bardzo szkodliwe dla całego organizmy, a co dopiero dla wczesnej ciazy.

Delewarre, no ja mam identycznie. Bałam sie ślubu po tylu latach, bo martwilam sie, ze nie dam rady ze starym wytrzymać tak na co dzień:)) ale jest ok. Nie mogę narzekać. Czasem mnie tylko wkurza, czyli norma :))

no ja teraz testuje chyba. Może jutro zrobię sikanca, bo ide z samego rana zbadać hormony, to przy okazji jakby sikaniec wyszedł, to zrobiłbym bete. Ale jestem nastawiona na nie. Chociaż dzisia mi ciut temperaturka podskoczyla. Wczoraj wieczorem mierzylam, to miałam 36,5 :)) a rano sie podniosła. Ciut nadziei nabralam. Wczoraj miałam objaw urojony - ryczałam jak bobr oglądając na Polsacie jakiś program o przyjęciach do szpitala i dziewczyna chciała 6 tygodniowa ciaze usunąć. Chyba na głowę mi wali:)) a i jeszcze wczoraj kichalam i tak mnie w brzuchu rwalo, ze szok. A tak tez nigdy nie miałam. No ale sama sie z siebie śmieje, ze urojony ciąża to na bank juz jest! Hihi....!

Ale słoneczko piękne. Szefa juz pożegnalam, całkiem udany tydzien z nim spędziłem, miło jestem zaskoczona. Tylko ze to bardziej męczące niż normalnie:)) no ale jutro jadę do mamy do Kielc na weekend grillowy, a w pn do Warszawy na szkolenie. Juz sie stesknilam za mamusia:)))
 
Agaawa mocno trzymam za Ciebie kciuki zeby sie udalo:-) Przesylam tez fluidy ciazowe:-)

Kurcze katar mam coraz wiekszy i mnie rozklada. Pytalam w aptece to moge wziasc wapno i pic herbatke z sokiem z malin ewentualnie rutinoscorbin. Przypomnialo mi sie ze w pierwszej ciazy tez mnie cos wzielo na poczatku tylko wtedy nie wiedzialam ze zaszlam i zazywalam gripex, aspiryne itp. ale naszczescie synek zdrowy.


Gdzie Monia zniknela?
 
Patanka, ja na zawołanie się pojawiam :tak:
A tak poważnie jakoś mam gorsze dni chyba, czuję się jakby coś po mnie przejechało. Naczytałam się w necie na temat różnych chorób z powiększonymi węzłami jako objawem i mi słabo. Na przyszłość - nie czytać tego, bo objawy jak na zawołanie się pojawiają :eek:


Agaawa trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&
Daj nam tylko szybciutko znać :tak:


Ailatan podobno te testy robi się o pierwszego pozytywnego. Po pierwszym pozytywnym jajeczko powinno się uwolnić w ciągu 12-36h (tak gdzieś doczytałam). Pozytywny jest tylko wtedy gdy kreska jest taka sama lub ciemniejsza od tej testowej...
Do mnie też dotarły testy, widzę że opakowanie takie samo, ale testy jakieś inne... No nic przetestuję :laugh2: Wczoraj wyszedł negatywny (ale nie miał prawa wyjść pozytywny).

Poprzedni cykl wyglądał u mnie tak:

Wykresik do tego widać w sygnaturce. Niby się zgadza, jeśli nie będziemy brać pod uwagę tego jednorazowego spadku temp. (ale mogłam też źle zmierzyć) :eek:



Udało mi się odkopać listę.

02.04.2013 - Smerfna85 - wynik pozytywny :) hcg: 8.04 = 640
04.04.2013 - Agata1983 - hcg = 296

04.04.2013 - Australijka - @ (w kolejnym cyklu na pewno się uda)
05.04.2013 - Kasiol - @ (w kolejnym cyklu na pewno się uda)

05.04.2013 - Kaśkasiunia (hcg -; w kolejnym cyklu na pewno się uda)
07.04.2013 - Patu$ka - @ (w kolejnym cyklu na pewno się uda)
10.04.2013 - Aka85 - są dwie kreski :)
10.04.2013 - AniołekBB - są dwie kreski :)
12.04.2013 - Marce_la - wynik pozytywny :) hcg 11.04 = 1 24.3

13.04.2013 - Katherinne (09.04 hcg <0,1 mlU/ml, czekamy na @)
13.04.2013 - Patanka - jest bladzioch, hcg 12.04 = 20
14.04.2013 - Ananaska
- są dwie kreski :)
15.04.2013 - Moniqaa
- @ (w kolejnym cyklu na pewno się uda)
15.04.2013 - Nuuuśka
- @ (w kolejnym cyklu na pewno się uda)
16.04.2013 - Zabucha - @ (w kolejnym cyklu na pewno się uda)
21.04.2013 - Agaawa
25.04.2013 - Tygryseczek
28.04.2013 - Ailatan1987
 
Hej kobitki.
Dawno mnie nie było. Musiałam troszke odsapnąć i poukładać sobie wszystko w głowie.Kupa roboty w domu,mąż stracił prace. Wszystko sie sypie. Pomału wychodzimy na prostą. Mała strasznie rozrabia...jest ciezka do opanowania chwilami i powstrzymuje sie ze wszystkich sił by nie wybuchnąć :(
Mój wykresik w tym mies. jakiś pokraczny..a miałam taką nadzieje ze po biochemicznej sie uda. :(
Wykres Dni Płodnych i Owulacji Użytkowniczki OvuFriend
 
Anna witamy z powrotem.No w zyciu tak bywa ze czasami jest pod gorke niestety. Zobaczysz wszystko sie ulozy:-) Powodzenia w dalszych dzialaniach.
 
reklama
Do góry