reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

..:: Staraczki marzec 2013 ::..

Patanka też w to za bardzo nie wieżę, ale dzięki założeniu, że teraz sprawdzimy metodę na chłopca jakoś mniej się stresuję, że znów się nie uda. Pewnie dlatego, że z góry założyłam, że będzie ciężej i nie ma co się stresować.
Z tego co czytała, rzeczywiście w dziewczynkę ciężej trafić i przed ovu trzeba. Tu na forum jest nawet taki wątek dla tych co planują płeć ;-)

A ja już 2 tydzień kupuję dobry termometr i jak już gdzieś jestem koło apteki to zapominam, a cofać mi się nigdy nie chce. Leń ze mnie :sorry:


Dziewczynki, któraś dzisiaj testuje? Potrzeba nam więcej dobrych wieści :tak:
 
reklama
Patanka - ja raz mam śluz, raz nie i nie mam o tym pojęcia jaki powinien być i kiedy :p

Wtedy co zaszłam w ciążę (niestety nie udało sie jej utrzymać) to po prostu po @ powiedzieliśmy sobie, że działamy codziennie przez kilka dni, chyba z 8 dni wtedy się kochaliśmy pod rząd i sie udało od razu! A teraz jest drugi cykl starań, zobaczymy co to będzie... W sumie 16dc był ostatni sex, a od 17 dc już nic do dziś, bo mój J pojechał i do dziś się nie widzieliśmy! Całe 5 dni :( Wydaje mi się, że sie nie udało, chociaż bardzo mam czułe piersi, nie mogę nawet na boku spać od jakiegoś tygodnia, już nawet nie mówię o spaniu na brzuchu, bo na brzuchu to w ogóle się nie położę. Podobno przy jajeczkowaniu też bolą piersi, ale tak mam do dziś. Sama nie wiem... Kurde jak ja chciałabym zobaczyć te 2 kreseczki na teście i donosić zdrową ciążę :( :( Wcześniej chciałam, żeby dziecko urodziło się na początku roku, a teraz to dla mnie obojętne, może i w grudniu, tylko, żeby się udało !!!
 
Moniqaa - też muszę ogarnąć dobry termometr :) I pewnie od przyszłego cyklu już nowym będę mierzyła. Bo coś mi się wydaje, że i tak sie nie udało :( A ja będę testowała myślę, że nawet już w piątek :p Wtedy na 4 dni przed potencjalnym okresem zrobiłam pierwszy test i były 2 kreski, druga baaardzo blada, ale była!
 
Moniqa mi tez sie ie chce. Len tez jestem:-)

Ja od malego marzylam o corce. Wiec zobaczymy co bedzie. Przy pierwszym dziecku dzialalismy codziennie od 8 dnia cyklu do 16 mniej wiecej. Jeszcze ja pracowalam na popoludniu do polnocy a maz na rano. Jak wracalam kolo 1 w nocy budzialam go i doslownie na spiocha go bralam hhihihih:-) Jakos dawal rade.
Ailatan to w sumie podobnie jak u ciebie 8 dni sexu.
Przykro mi ze stracilas ta ciaze. Trzymaj sie kochana napewno niedlugo sie uda.
 
patanka - hehehe ;) to dobrze działałaś z mężem :-) A ja to jeszcze się nie otrząsnęłam do końca i się dołuje strasznie czasami. Najlepiej jak coś się dzieje, jak jestem u rodziców, albo znajomi sa u nas, wtedy nie mam czasu na to myślenie negatywne. Jeszcze ten tydzień do pracy - 5 dni i znowu do rodziców przyjadę na Święta i moje 2 siostry z mężami też ;) Także będzie fajnie rodzinnie :) Chciałabym wtedy już widzieć 2 kreseczki :) :) ;-)
 
ailatan ja tez mam 2 siostry:-) J atez ie moge doczekac sie swiat. Nie nawidze swojej pracy. Wielki piatek biore urlop wiec pocieszam sie ze tylko 4 dni.... i wolne 4

Rozumiem twoj bol, ale wiadomo w ogole dlaczego tak sie stalo? Podobno organizm czasami sam zwalcza wadliwe ciaze. To okrotne ale tak dziala natura.
 
:) Ooo :) Ja mam 2 starsze, jedna już w tym roku 34 lata skończy i ma 10 letniego syna, a druga 33 i mają problem, bo zajść w ciążę nie może :/ A baaardzo dobrze, ze sobą żyjemy :) Zresztą często do siebie jeździmy, chociaż jedna mieszka w Gdańsku, druga w Bydgoszczy, ja w Warszawie, a rodzice w ogóle w woj. lubelskim :p
Ja pracuje w piątek, nawet nie pomyślałam, bo w sumie też mogłam wziąć piątek wolny. Ja tam lubię swoją pracę, czasami trzeba się z ludźmi poużerać, ale nie jest źle i mam fajnego szefa ;)

Niewiadomo :( Po prostu zarodek od początku się źle rozwijał... Pęcherzyk był za mały w stosunku do zarodka. No i w końcu się stało, że serduszko przestało bić, to już w sumie leciał nawet 9 tydzień :( :-( Moi rodzice, siostry tak bardzo się ucieszyły, a tu dupa :( Moja gin mi powiedziała, że natura sama eliminuje wadliwe zarodki i że lepiej, że tak się stało na takim etapie, niż jakby miało się urodzić jakieś bardzo chore dziecko :/
Po tym wszystkim powiedziałam sobie, że nie będziemy się starać, co będzie to będzie. Ale jak odczekaliśmy 2 okresy, to zaczęliśmy się starać, to jest silniejsze od nas !
 
No ja watpie czy owu u mnie byla bo sluz nie taki testy owu nietakie i skok nietaki... zreszta jedna tempka jest zabuzona bo miezona pozniej niz wszystkie. Dzis mi sie zaczol wodnisty sluz wiec moze cos z tego bedzie.

Przykro mi z powodu waszych strat. Ja nie wiem czemu stracilam ciaze bo naeet usg jeszcze nie bylo. Ale teraz bedzie dobrze :tak:
 
reklama
Przykro mi z powodu Waszych strat. Nawet mi ciężko sobie wyobrazić co czujecie.

U mnie na razie sprawa wygląda tak (dziś 7dc):

więc jeszcze czekamy za tym polowaniem na chłopca :-D
 
Do góry