reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

Akuku - współczuję, że się tak męczysz :/ Ja też tak miałam pod koniec, jakieś 3 tygodnie przed porodem się zaczęło. Czasami miałam skurcze przez cały dzień, takie dość regularne i kilka razy nawet się zastanawiałam czy to już....A jak przyszło co do czego, to skurcze porodowe miałam nieregularne do samego końca :-D

Jaś mi się pochorował :/ Zadzwonili wczoraj z przedszkola, żeby go odebrać, bo dostał gorączki. Mam nadzieję, że wyzdrowieje do świąt i nie zarazi małej, która i tak jest przeziębiona....
 
reklama
Anabelko tak utrzymuja si kilka godzin , ale sie nie nasilaja I nie sa czesciej ani bardziej bolesne. Wzielam kompiel I sa co 10 minut gdzies ale nie licze jakos bo mnie nie boli za bardzo. Z Vikim tez tak mialam kilka dni przed porodem sie utrzymywaly..raz wlasnie z 5 minutowkami pojechalam do szpitala ale rozwarcie nie postepowalo..skurcze sie zmniejszyly I do domu.. pewnie szyjka sie skraca juz. No ja juz nic nie zmienie, tu wstrzymywac juz nie beda. Najwyzej maluszek bedzie w beciku bez poscieli dopuki paczka nie dojdzie


a to są te przepowiadające czy jak ? bo zielona jestem,ja przy Kubie miałam tylko twardnienia brzucha a te właściwe kilka godzin po odejściu wód

dziewczyny co myślicie,od wczoraj malucha nie czuje...tzn.od 22 nic nie czuję,jak mnie dzidziolek codziennie z rana witał kopniakami tak dzisiaj nic nie czuję od samego rana,nawet po 1 czy 2 kopał maluch a dziś w nocy nic, jestem też po śniadaniu i dalej nic...chyba sprawdzę stary sposób-cukier,muszę jakąś czekoladę dorwać
 
Ostatnia edycja:
Anabelko mi sie wydaje ze te skurcze skracaja/ rozwieraja szyjke... tak mialam z Vikim jakos tydzien przed porodem...do szpitala pojade jak beda silniejsze i bedzie sie skracal czas, bo mam przez kilka godzin co 5 minut..twardnienie brzucha z takim dziwnym bolem ale nie mocnym i ciezko mi oddech zlapac. Kazda ciaza inna...z Alexem skurcze dostalam po chwili jak mi wody odeszly, a z Vikim skurcze caly tydzien potem cisza wieczorem..poszlam spac i o 2.30 obudzil mnie skurcz taki ze lzy mi pociekly i co 2 minuty byly juz i silne bardzo... o 3.35 sie urodzil, wiec torbe mam spakowana w to co mam w domu najwyzej przepakuje jak paczka przyjdzie. Dopiero jutro kurier zabierze z polski i maja 3-7 dni roboczych...wiec najwczesniej w wigilie bedzie a napozniej 3 stycznia chyba..choc kto wie..
 
Akuku- to trzym zaciśnięte nogi jak najdłużej:tak:
Anabelka - i jak ruszyła się mała? Może taki dzień ma.

A ja nadal za frontami czekam i chyba sfiksuję. Dziś popakowałam kilka kartonów i nagle opadłam z sił. MASAKRA!
 
Anabelko moj maluch na tym etapie tez mial ciche dni i tez sie martwila... zjedz cos slodkiego, napij sie coli poloz na boku, moze cos odstuka
 
poruszyła się panna chyba z łaską po 14 :-) malutko ją czuje ale kopy są silne więc fiu fiu myślałam że zejdę bo z nerwów do kibelka pognałam :-D :-) zareagowała po czekoladzie i Kubusiu bo to ohydnie słodkie hehe no i czkawki dostała wtedy :-)

krowko szybko się pakuje gorzej z rozpakowaniem hehe :-)
Ja się czuję ociężale jak przykucnę coś robię i potem jak muszę wstać czuję jakbym ważyła 10-15kg więcej hehe :-)
 
Hej dziewczyny


Czas mi przez palce przelatujemy.. podczytuje Was ale rozpisać nie mam sie kiedy.. Adaś cały tydz siedział z nami bo kaszel miał okropny suchy wręcz sie dusił.. juz od poniedziałku do przedszkola...

Hania rośnie i tak ja kocham.. każda chwilę spijam lyzeczka.. i nie chce jej oddać i żal mi że tak szybko rośnie choć to dobrze.. ale chce żeby była jak najdluzej taka kruszyneczka...
Mieliśmy nie fajna akcje z uczuleniem ale cały dzień nie jadlam nabiału i na następny dzień zupełną poprawa.. także Hania super a ja nie mam co jeść:(

Tili gratuluję pięknej księżniczki..a co do spokoju i radości tym ostatnim dzieckiem i dojrzałości to wiem o czym mówisz..

Kasoku i anabelko piękne brzuszki:) trzymam kciuki..


mała ciekawostka dla Ciebie odnośnie uczulenia czy też nietolerancji mleka

Zdrowie i niezależnośc finansowa z Calivita. Zarabiaj z Calivita. MLM z Calivita.

ciekawy artykuł
 
Hej,
Akuku trzymam kciuki jeszcze troszkę,
Anabelko ufff dobrze,ze się poruszyla w końcu,
Domi, no niestety mi tez Matyska choruje, dlatego teraz już od listopada w domu siedzi,
Krowko, niemoc, slabosc niestety to norma, aj ja mam codziennie niemoc i czasami az w moje dawne lęki popadam.


Meble Matyski dojechaly i dzisiaj urzadzalam Jej pokoik, jeszcze należy dopracować , poprzynosic Jej graty, ale ogolnie tak to wygląda :Zobacz załącznik 599647Zobacz załącznik 599648Zobacz załącznik 599649Zobacz załącznik 599650
 
kasoku piękne te meble,eh kocham białe meble :-) bardzo proszę o zrobienie zdjęcia w ciągu dnia przy naturalnym świetle :-)
czy to nie przypadkiem hensvik z Ikea ? bardzo mi się podobają te meble i zamierzam kupić mojej bo i łóżeczko z tego też mają,aneboda też mi się podoba ale już tylko na allegro je widziałam
 
reklama
Ok zrobie jeszcze za dnia, a meble z meblika-kupione w Rozdzieniu, bo w ikeii nie mieli zestawu z biurkiem, a ja już o szkole mysle. Pewnie 1000- razy zmienie ustawienie, zastanawiam się nad lozkiem, chyba za blisko okna, w zime pal licho bo nie otwieram okna, a nic nie wieje przez nie, ale latem będzie trzeba pomyslec nad zmiana, ok Dobranoc Kochane.
 
Ostatnia edycja:
Do góry