reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki listopadowe 2012 :)

Krowka no ja chce do 27 grudnia dotrwac a najlepiej do stcznia I niech sie dzije wola malucha...ale prawd ataka ze ja move sobie chciec..I jak mnie maja te surcze tak meczyc to chyba bede wolala obejsc sie smakiem. A jeszcze sie okaze ze o terminie urodze hahaha.
 
reklama
Krowko sliczne imie, i zazdraszczam corci ( w pozytywnym tego slowa znaczeniu) duza juz ta Twoja kruszynka.

Anabelko sliczny brzusio, a cyc no duuuzy masz hehe.

Kasoku uwazaj z tymi pracami domowymi bo ja sie doigralam..


A ja bylam dzis w szpitalu bo mam skurcze, mialam co 10-7 minut... teraz dalej trzymaja, ale nie sa to porodowe... rozwarcia brak wiec dobrze.. ale powiedzieli ze sterydow nie dadza bo do 35 tc ciazy daja a ja mam 35, 2dni ...czyli leci 36 tc i nie trzeba... teraz mam czekac na regularne skurcze, bardziej bolesne i w razie co przyjechac. Chcieli mnie na obserwacji na kilka godzin zostawic ze wzgledu na szybki porod z Vikim , ale ja czuje ze to nie to...na pojechalam zeby sprawdzic, zeby dali sterydy w razie czego...a juz nic nie chca dac wiec, oglaszam ze czekam na skurcze bardziej bolesne... mam nadzieje ze w wigilie jeszcze sobie pojem bigosu i pierogow hehe.. no i czekam jeszce na paczke z posciela i innymi rzeczami wiec no nie ma bata zaciskam nogi jeszcze jakies 2 tygodnie, a pozniej niech sie dzieje co chce.

normalnie to mam miseczkę C a teraz heh domyślcie się :-D :-)

Dziewczyny podbudowałyście mnie co do trafnego wyboru imienia :cool2:

Akuku- uważaj na siebie! Niech bobas jeszcze z tydzień poczeka na wyjście, no przecież mama musi te pierogi zjeść!
Karola, Smerfik- co u Was?

nie,dłużej bo wigilia wypada we wtorek hehe a najlepiej po nowym roku :-)

Krowka no ja chce do 27 grudnia dotrwac a najlepiej do stcznia I niech sie dzije wola malucha...ale prawd ataka ze ja move sobie chciec..I jak mnie maja te surcze tak meczyc to chyba bede wolala obejsc sie smakiem. A jeszcze sie okaze ze o terminie urodze hahaha.

no najlepiej by było w terminie :-) maluch tłuszczykiem fajnie obrośnie,taka fajna klucha :-D :-)
 
Hej Kochane dzisiaj zadatkowalam w Bielsku w salonie mazda autko :), w końcu podjelismy decyzje i postanowiliśmy kupic suv'a.

Akuku moja Matyska jest z 27 grudnia, trzymam za Ciebie zebys rozpakowala się jednak już po nowym roku, nic fajnego ta data i dla mojej córci i dla mnie jak rodziłam, bo każdy był wtedy w pracy bo musial i miałam do duppy opieke i nastroje pielęgniarek nie do opisania.

Ja zipie jakos, ale ledwo dojechałam do Bielska, brzuch mi bezboleśnie twardnieje już coraz częściej i ogolnie jak zwykle sapie dysze, poce się tam na dole i ,mam wrazenie jakbym non stop posikana była. Aj aj tak walczyłam o ciaze i dobrze,ze już finiszuje, ten stan nie dla mnie:no:ale grzecznie będę chodzic -kulac się do końca stycznia początku lutego.
 
Kasoku tutaj nie ma znaczenia czy dziecko urodzi sie w grudniu czy nawet w lutym, ja wybieram czy idzie do szkoly jak ma 4, 5 roku czy 5, 5... nawet lepiej jak bedzie z grudnia niz jak Viki z lutego bo Viki bedzie najmlodszy w klasie, albo najstarszy jakbym dala go rok pozniej...
A co do poloznych to tutaj jeszce nie spotkalam sie ze zla opini, mam swoja wlasna polozna do porodu i zajmuje sie zawsze najlepiej jak potrafi. Wiec o to sie nie boje... ja chce pojesc na swieta hahahaha, a tak serio to chce donosic do bezpiecznego terminu czyli do 27.12... skoncze 36 tc..28.12 zaczynam 37 tydzien i niech maluszek wychodzi. No jeszce 10-11 dni ;)
 
Cześć dziewczyny ;) Zaglądam, żeby zobaczyć co u Was i jestem w szoku, że Akuku to już zaraz będzie rodzić :szok: A zaraz potem Kasoku :szok: Strasznie szybko te Wasze ciąże lecą :tak:

Akuku - trzymam kciuki żeby dzidzia posiedziała w brzuchu do bezpiecznego terminu :tak: Chociaż czasami jest tak, że maluch najpierw pcha się na świat, a potem wcale nie chce wychodzić ;-) Ja w tym roku już normalnie pojem w święta, bo w zeszłym to byłam na początku ciąży i na sam widok świątecznego jedzenia robiło mi się niedobrze :-D

Kamilka - śliczna ta Twoja Hania :tak: I faktycznie duża z niej dziewczynka. Moja córcia w wieku 2 miesięcy ważyła mniej, a urodziła się tylko troszkę mniejsza ;-)

Krowka - gratuluję potwierdzonej córci :tak: Imię bardzo ładne :tak: A innymi się nie przejmuj, w końcu to Wasze dziecko i Wam ma się podobać. nas na Mariankę też kręcili nosem ;-)

A u nas czas leci strasznie szybko :szok: Moja Kluska ma już 4 miesiące, a ja nie wiem kiedy to zleciało :sorry2: Ale jest już taka fajna, śmieje się, nawija po swojemu. Tylko dzieciaki na zmianę są przeziębione, raz jedno, raz drugie. Mam nadzieję, że chociaż teraz na święta żadne poważniej mi nie zachoruje...
 
No ja będę miała bezpieczny termin w polowie stycznia czyli jeszcze 5-6 tygodni. Mi chodzilo o to, ze ni w zab ni w dupe ten 27 grudzień, bo tuz po swietach, zazwyczaj Matylda dostaje prezent w wigilie i na swoje urodzinki tez i w ogole dziki termin, ale nie doczekałam do stycznia i tak miałam 41 tc jak ja rodziłam.
 
Dzis mam skurcze co 5 minut...ide do wanny moze je wycisze..ehh nawet poscieli dla dziecka nie mam.. ja chce rodzic za dwa tygodnie najwczesniej... no te 10 dni chociaz nooo
 
Kasoku tutaj nie ma znaczenia czy dziecko urodzi sie w grudniu czy nawet w lutym, ja wybieram czy idzie do szkoly jak ma 4, 5 roku czy 5, 5... nawet lepiej jak bedzie z grudnia niz jak Viki z lutego bo Viki bedzie najmlodszy w klasie, albo najstarszy jakbym dala go rok pozniej...
A co do poloznych to tutaj jeszce nie spotkalam sie ze zla opini, mam swoja wlasna polozna do porodu i zajmuje sie zawsze najlepiej jak potrafi. Wiec o to sie nie boje... ja chce pojesc na swieta hahahaha, a tak serio to chce donosic do bezpiecznego terminu czyli do 27.12... skoncze 36 tc..28.12 zaczynam 37 tydzien i niech maluszek wychodzi. No jeszce 10-11 dni ;)



No ja będę miała bezpieczny termin w polowie stycznia czyli jeszcze 5-6 tygodni. Mi chodzilo o to, ze ni w zab ni w dupe ten 27 grudzień, bo tuz po swietach, zazwyczaj Matylda dostaje prezent w wigilie i na swoje urodzinki tez i w ogole dziki termin, ale nie doczekałam do stycznia i tak miałam 41 tc jak ja rodziłam.

Kuba ma kuzynkę która ma urodziny 8 grudnia hehe
Kuba z 7 listopada,więc prezenty 7 listopada,potem mikołaj i pod choinkę znowu :-) nagromadzi znowu rzeczy mnóstwo hehe

Ja jak naturalnie to wolałabym urodzić w 40tc najwcześniej w 39tc nie wcześniej a jak cesarka to wiadomo że jakoś tydzień przed terminem
Ten czas leci,Ty potem łaaaaa ja :-D :-) a miejsce dla dziecka nadal tylko w planach,ale już chociaż mam wszystko w głowie poukładane,co do łóżeczka,mebli i wózka też więc tylko potem duże auto i w drogę ,jeden dzień i wszystko pokupujemy hehe


Dzis mam skurcze co 5 minut...ide do wanny moze je wycisze..ehh nawet poscieli dla dziecka nie mam.. ja chce rodzic za dwa tygodnie najwczesniej... no te 10 dni chociaz nooo

co Ty tak te skurcze masz,regularne i co znikają ?
 
reklama
Anabelko tak utrzymuja si kilka godzin , ale sie nie nasilaja I nie sa czesciej ani bardziej bolesne. Wzielam kompiel I sa co 10 minut gdzies ale nie licze jakos bo mnie nie boli za bardzo. Z Vikim tez tak mialam kilka dni przed porodem sie utrzymywaly..raz wlasnie z 5 minutowkami pojechalam do szpitala ale rozwarcie nie postepowalo..skurcze sie zmniejszyly I do domu.. pewnie szyjka sie skraca juz. No ja juz nic nie zmienie, tu wstrzymywac juz nie beda. Najwyzej maluszek bedzie w beciku bez poscieli dopuki paczka nie dojdzie
 
Do góry