mamolinka90
Fanka BB :)
Moja mloda jak zaczyala zlobek to tez tak bylo, ze w ciagu miesiaca byla pare dni, a wiadomo takie miejsca to sa same bakerie i zarazki. Dziecko musi sie uodpronic na nie. Ja mlodej dodatkowo dawalam witaminki w postaci syropku na odprnosc. A zrezygnowalam tylko dlatego, ze skonczylam szkole i panstwo nie bedzie mi juz finansowac zlobka, do pracy tez narazie sie nie wybieram, a majac dziecko moje ukochane kolo siebie jest dla mnie najwieksza radoscia. Czuje sie wtedy spelniona. Moze to troche staroswieckie, ale mi to naprrawde sprawia wiele szczescia i radosci. Tak marze o drugiej dziewczynce, chlopca chcialabym miec jako trzeciego... Wiadomo fajnie jest miec rodzenstwo, ale jezeli dzieciaki sa tej samej plci to chyba lepiej w przyszlosci potrafia sie dogadac i zawsze moga na siebie liczyc.