anabelka
Fanka BB :)
No niby masz rację Anabelka, tyle że ja mądrzejsza od lekarza nie jestem i chyba wie co robi Spotkałam się już z tym, że i na tym etapie ciązy dziewczyny Luteinę biorą i nie tylko doraźnie ale ciągiem. Zalecają ją nie ze względu na dziecko tylko na zagrożenie przedwczesnym porodem (skracanie szyjki min). A fenoterol ponoć wycofali. Ja teraz skurczy nie mam ale brzuch nadal boli. Nie wiem czasem czy do tego nie dochodzą wiązadła. Wryyy troszkę się boję, Marek wyjeżdza 1 lutego do Niemiec, nie chciałbym być unieruchomiona :-(
no wiem że wycofali dlatego napisałam dla przykładu bo fenoterol jest tak znany że wiadomo o jaki lek chodzi i jakie ma działanie:-) mi przy Kubie zamieniono potem z luteiny właśnie na fenoterol
najgorsze jak facet wyjeżdża dochodzi jeszcze strach że coś się stanie i co na szybko zrobić z drugim dzieciakiem,mój z Niemiec ma zamiar wrócić gdy już będę na końcówce.
A szwagierka jak upierdliwe coś myśli że jak będzie ciągle wydzwaniać to ja się w końcu zgodzę by w dodatku niańczyć jeszcze jej dziecko,tylko potem jeszcze wiecznie na głowie mam jej pozostałych 2 dzieciaków...
Krowko masz racje fenoterol wycofali, duzo dziewczyn na styczniowkach bralo i w miedzyczasie wycofali.
Kasoku, ja mialam skurcze dlugo przed porodem, wiec trzymam kciuki by Twoj synek jeszcze posiedzial ze dwa tyg.
Chyba wiekszosc z nas ma malo czasu teraz, ja sie ucze maluszka , duzo wisi na mnie, jak tylko go odloze to sie budzi i dalej chce ssac hehe. Puki co nie chce smoka dawac bo chce miec pewnosc ze sie najada. A on chyba szybko sie meczy jak je i zasypia i dlatego tak wisi bo siennie najada na raz.
Ale slysze jak lyka wiec mleko juz jest.
Ogolnie jest przeslodki, wogle nie placze, rozglada sie i jest taki kpchany pachnacy, caly czas bym go nosila i tulila hehe.
dzieci mają fajny zapach :-) jeszcze coś z zwierząt nam pozostało,lubimy zapach swoich dzieci i poznamy go wszędzie haha :-) jak Kubuś był malutki zawsze jak ktoś przychodził mówił że pachnie takim niemowlakiem :-)
Anabelko fenoterol to lek anestezjologiczny i gl podaje się go w warunkach szpitalnych, wiec Krowka raczej nie może brac go w domu, on zwiotcza miesnie i nie jest bezpiecznuy, ja brałam w ciąży z Matyska lutke do końca ciąży
Akuku fajny musi być ten Twój slodziak
ja już po szpitalu wszystko ok, Mlody prawie trzy kilo wazy ,glowka w dol, ktg w normie, szyjka zamknieta. Jutro jade zalozyc holtera,bo pikawa mi nawala, chcą sprawdzić czy nadaje się do sn.
tego nie wiedziałam,ja go brałam z przepisu mojej ginekolog potem jakieś inne brałam,nie pamiętam nazwy i do jakoś 34-35 tygodnia by nie było problemu z rozpoczęciem się porodu to wcześniej miałam to odstawione
brałam jeszcze cordafen na serce hehe bo pikawe miałam hehe ale to po 30tc bo po wejściu pod schody serce mi waliło jakbym pod nie wbiegła
Ostatnia edycja: