mel wiesz co widze, ze w tym cyklu moj organizm zachowuje sie inaczej niz wczesniej. Mialam silniejszy bol owulacyjny niz przewaznie, ale owu nie przyszla w dniu kiedy bol byl nie do zniesienia tylko dzien pozniej. Od 4 dnia po owu mialam multum bialego, gestego sluzu, ktory zawsze mam od owu do @ ale nie w az takich ilosciach.
W niedziele wieczorem, a w sumie juz od popoludnia bol w szyjce macicy, wyrazny, punktowy, klujacy, pobolewanie utrzymuje sie do dzis, ale w mniejszym natezeniu niz w niedziele. Wieczorem ciezko bylo sie polozyc na brzuchu bo pobolewal. Dzis od rana prawy jajnik daje troszke popalic, ciagniecie i klucie, wczoraj bylo to samo, ale na przemian w obydwu jajnikach. (.)(.) od niedzieli zaczely bolec bardziej, ale to tak samo moze byc objawem na @. No i temperatura- to musze powiedziec szczerze, ze jest INNA, jak bardzo inna nie wiem, ale cykl na pewno bardzo rozni sie od poprzednich.
Staram sie jednak niczego nie doszukiwac, pewne objawy czuje wyraznie, innych sie nie dopatruje, bo potem pojawiloby sie pytanie ile z Nich jest wystymulowanych.
Natomiast pielegniarka mnie dzis rozwalila, bo powiedziala cytuje przed chwila doslownie - Agnieszka, Ty nie jestes w ciazy ? pytam sie jej czy az tak zgrublam a ona ze wlasnie z brzucha nie, ale z buzi jakas taka inna jestem i (.)(.) urosl
mowie jej - taaa jeszcze 4 dni i bedziemy wiedziec, czy to tylko ja mam omamy.