Hej dziewczyny. Mam dosyc nietypowe pytanie chyba czy można sie starać podczas okresu??? Moje pytanie wynika z mojej obecnej sytuacji, gdyż po raz kolejny po stymulacji zapewne bede miala owulacje 7-8 dzien cyklu, a dziś mam 5 i zaakakujaco dalej mam okres. Zazwyczaj mialam @ 3-4 dni... a w tym cyklu niespodzianka i na razie nie zapowiada sie zeby @ miala sie skonczyc. Dzisiaj bylam na monitoringu i okazalo sie, ze pecherzyk w 5dc ma 15x15.... gin odradzila mi starania, zeby sie nie nabawic zadnej infekcji, a do tego powiwdziala, ze skoro partner ma średnie wyniki nasienia to jego zolnierzyki nie podolaja zadaniu przez @... sama juz nie wiem... szkoda mi tracic kolejnego cyklu...
reklama
Passtelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2021
- Postów
- 3 533
no jak ja złożyłam wypowiedzenie, to zaszłam w ciążę, więc wiesz... Trzymam kciukiA ja właśnie złożyłam wypowiedzenie z pracy więc weekend będzie chyba pierwszy raz od dawna bez tych zmartwień i dylematów od lutego wolność
Blondi_87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2021
- Postów
- 6 377
Hehe nie dziękuję co by nie zapeszycno jak ja złożyłam wypowiedzenie, to zaszłam w ciążę, więc wiesz... Trzymam kciuki
Magdalena..
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2021
- Postów
- 52
Postaram się najbardziej jak potrafięTylko bądz grzeczna bo tu tylko dobre i miłe dziewczynki
Magdalena..
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2021
- Postów
- 52
Bardzo ciężka aura, dla mnie to forum jest przede wszystkim by się wspierać i mieć kontakt z osobami które są w podobnej sytuacji i rozumieją nasze emocje. A informacje też, ale do samych informacji to służą artykuły, które się tylko czyta.Pewnie, tu każda ma swoje zdanie i jest szanowana na to. Tu wypowiadają sie i ciężarne i mające dzieci i każda to szanuje. A tam niestety ciężka aura panuje, dlatego witaj sie z nami.
A więc jestem Magda, lat 29, mąż 31. 10 lat się nie zabezpieczamy, od 6 zajęliśmy się problemem na poważnie. W 2016 roku zaszłam w ciążę akurat wtedy gdy podjęliśmy decyzję o wizycie w klinice, ale tak wtedy nie dojechaliśmy. Nam trochę utrudnia wszystko praca wyjazdową za granicę mojego męża. W 7 tyg byłam na wizycie biło serduszko, gdy poszłam na następną w 12 tc okazało się że serce nie bije. Rozpacz okropna. W szpitalu wywoływali mi poród i do tego łyżeczkowanie. Ale to dzięki lekarzowi jednemu który w trakcie podawania narkozy krzyknął ze jestem młodą, bo Pani doktor mi na siłę by otworzyła szyjkę, i nie miałabym już nigdy szansy donosić ciąży. W 2017 roku byliśmy w klinice, słabe nasienie męża. Mąż brał leki, ale lekarz powiedział że wątpi że da się poprawić, bo jest uszkodzony nabłonek, mąż ma wysokie lh i fsh. Ja mam niewielkie problemy z prolaktyna. Potem zrobiliśmy sobie rozerwę, nadszedł kryzys, myślałam że się w głowie blokuję, bo przecież raz się udało. Tydzień temu znowu pojechaliśmy do kliniki. Okazało się że mam trochę niskie amh, ale ja dostałam pierwszej miesiączki w wieku 9 lat, to podejrzewałam że może tak być, ale straszny to był cios. Lekarz powiedział że mam zrobić hsg i lecimy z inseminacja. Bo mąż nie ma tragedii i jeśli chodzi o naturalne starania to owszem jest w stanie zapłodnić ale raz na kilka lat. Oczywiście bierzemy też pod uwagę in vitro
L
Lebkuchen_mum
Gość
Jasne starajcie sie. Okres w niczym nie przeszkadza o ile tylko nie boli czasem bywa tak, że przy nieregularnych cyklach owulacja jest zaraz po okresieHej dziewczyny. Mam dosyc nietypowe pytanie chyba czy można sie starać podczas okresu??? Moje pytanie wynika z mojej obecnej sytuacji, gdyż po raz kolejny po stymulacji zapewne bede miala owulacje 7-8 dzien cyklu, a dziś mam 5 i zaakakujaco dalej mam okres. Zazwyczaj mialam @ 3-4 dni... a w tym cyklu niespodzianka i na razie nie zapowiada sie zeby @ miala sie skonczyc. Dzisiaj bylam na monitoringu i okazalo sie, ze pecherzyk w 5dc ma 15x15.... gin odradzila mi starania, zeby sie nie nabawic zadnej infekcji, a do tego powiwdziala, ze skoro partner ma średnie wyniki nasienia to jego zolnierzyki nie podolaja zadaniu przez @... sama juz nie wiem... szkoda mi tracic kolejnego cyklu...
Weronik@29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2021
- Postów
- 663
A u mnie dzisiaj 16 dc boli mnie podbrzusze więc albo owulacja sie opóźniła i dziwnie sie objawia zwykle mega ból jajnika i ogólnie jestem nie do życia. Albo była wczesniej jednak jak mnie ten jajnik napierniczal a teraz cos sie dzieje ahhh człowiek sobie tylko nadzieje robi. Mówię wam dziewczyny ja osiwieje
Magdalena..
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2021
- Postów
- 52
Ja słyszałam historie o tym jak niektóre dziewczyny zaszły w ciążę podczas okresu. Mi się wydaje że tu tylko i wyłącznie chodzi o wasz komfort i jeśli nie ma z tym problemu, to nic nie stoi na przeszkodzieHej dziewczyny. Mam dosyc nietypowe pytanie chyba czy można sie starać podczas okresu??? Moje pytanie wynika z mojej obecnej sytuacji, gdyż po raz kolejny po stymulacji zapewne bede miala owulacje 7-8 dzien cyklu, a dziś mam 5 i zaakakujaco dalej mam okres. Zazwyczaj mialam @ 3-4 dni... a w tym cyklu niespodzianka i na razie nie zapowiada sie zeby @ miala sie skonczyc. Dzisiaj bylam na monitoringu i okazalo sie, ze pecherzyk w 5dc ma 15x15.... gin odradzila mi starania, zeby sie nie nabawic zadnej infekcji, a do tego powiwdziala, ze skoro partner ma średnie wyniki nasienia to jego zolnierzyki nie podolaja zadaniu przez @... sama juz nie wiem... szkoda mi tracic kolejnego cyklu...
Magdalena..
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2021
- Postów
- 52
Ja to jestem ciekawa ile mam siwych włosów, bo pod farba to nie widaćA u mnie dzisiaj 16 dc boli mnie podbrzusze więc albo owulacja sie opóźniła i dziwnie sie objawia zwykle mega ból jajnika i ogólnie jestem nie do życia. Albo była wczesniej jednak jak mnie ten jajnik napierniczal a teraz cos sie dzieje ahhh człowiek sobie tylko nadzieje robi. Mówię wam dziewczyny ja osiwieje
reklama
Blondi_87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2021
- Postów
- 6 377
Kazda z nas chyba zna to uczucieA u mnie dzisiaj 16 dc boli mnie podbrzusze więc albo owulacja sie opóźniła i dziwnie sie objawia zwykle mega ból jajnika i ogólnie jestem nie do życia. Albo była wczesniej jednak jak mnie ten jajnik napierniczal a teraz cos sie dzieje ahhh człowiek sobie tylko nadzieje robi. Mówię wam dziewczyny ja osiwieje
Podziel się: