Jula19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2021
- Postów
- 9 672
A krzywa robiłaś?Ale jestem wściekła, naprawdę… u mnie Homa to 2,24
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A krzywa robiłaś?Ale jestem wściekła, naprawdę… u mnie Homa to 2,24
Przeraza mnie ta laparoskopia i dlatego zwlekam...Mam skierowanie do gamety na hsg, ale rok temu kosztowało coś koło 700 zł chyba także teraz na bank jeszcze więcej...Ale robią tak bo tak sobie wymyślili czy taka jest ogólna procedura? Ja faktycznie miałam laparo+histero+drożność, ale ja z założenia szlam na laparo tak czy inaczej.
Przeraza mnie ta laparoskopia i dlatego zwlekam...Mam skierowanie do gamety na hsg, ale rok temu kosztowało coś koło 700 zł chyba także teraz na bank jeszcze więcej...
nie, pewnie jutro dostanę skierowanie znowA krzywa robiłaś?
Niby to wszystko wiem. Ale boję się że jeszcze bardziej mnie uszkodzą czy coś takiego...a po tym zabiegu można się starać od razu czy trzeba odczekać jakiś czas...Nie jest tak straszna jak się wydaje, a w niektórych przypadkach może być bardzo pomocna. Czasem jest jedynym rozwiązaniem i jedynym sposobem na rozpoznanie.
To zrob bo niby wyniki mieszczą się w normie ale jednak podwyzszone.nie, pewnie jutro dostanę skierowanie znow
Niby to wszystko wiem. Ale boję się że jeszcze bardziej mnie uszkodzą czy coś takiego...a po tym zabiegu można się starać od razu czy trzeba odczekać jakiś czas...
Ciarki mnie na sama myśl przechodzą...ja jestem mało odporna na takie sprawy i to dlatego taki lek...Ja jeszcze w tym samym cyklu się starałam [emoji6] różnie lekarze mówią, ale większość dziewczyn na forum pisała, ze wręcz zalecali, bo jeśli cokolwiek na laparo naprawili było problemem, to tych kilka następnych cykli jest obiecujących [emoji16] pierwszych dni po zabiegu nie wspominam najprzyjemniej, ale szybko wróciłam do normalności.
Ale wiesz, ze zabiegu dokonują lekarze, którzy robią to od lat a nie fanki chirurgów? [emoji16] wiedza co robią [emoji16] No i laparo samo w sobie to zabieg raczej mało inwazyjny. Ci lekarze robią np. cesarskie cięcia i przezywają zarówno kobiety jak i dzieci, a my tu mówimy o włożeniu rurki do brzucha [emoji39]
Ciarki mnie na sama myśl przechodzą...ja jestem mało odporna na takie sprawy i to dlatego taki lek...