reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

Cześć ☺️ witam się i ja 😂 34 lata 🙂 z mężem nie zabezpieczamy się od listopada 2020 ale po drodze pojedyncze cykle odpuszczone z uwagi na komplikacje zdrowotne niezwiązane z tematem starań 🙂 przełom marca/kwietnia poronienie na wczesnym etapie, mimo wszystko jesteśmy w zasadzie po wszystkich badaniach nieinwazyjnych - poza mutacja mthfr bez odchyleń 🙂
 
reklama
Dziewczyny a może wy odpowiecie mi na nurtujące mnie pytanie. Poprzedni cykl miałam pokręcony. Zresztą to był 1 po odstawieniu antykoncepcji. 24dc wyszedł pozytywny test owulacyjny, czułam że coś się dzieje w podbrzuszu. 8dpo zrobiłam progesteron i wyszło 6,9ng. O czym może świadczyć taki wynik? (Brak owulacji czy coś innego?) 🙃
 
Wiktoria, 23 lata. W listopadzie zaczniemy starania o 2 dziecko. Także za miesiąc dopiero z pewnych względów ale od sierpnia już włączone wszelkie witaminy 😃 Z zajściem szło szybko bo 3x pierwszy cykl owocny niestety za nami 2 straty i wspaniały 10 miesięczny synek. Teraz będzie obstawa heparyną i acardem więc zobaczymy 🥰 ze mną endometrioza, pai homo, mthfr hetero, hiperinsulinemia, hipoglikemia reaktywna i zaburzenia lękowe. Witajcie 😀
Przybijam piątkę z zaburzeniami lękowymi :)
od 10 lat choruje na ptsd chociaż mam wrażenie że z rodzicielstwem jest o wiele wiele lepiej z tym.

Ja pierwsza ciąże miałam zupełnie nie ryzykowną (a raczej tak myślałam) ale miałam trochę powikłań krwotocznych przy porodzie i w późniejszej diagnostyce wyszła mi trombocytopatia - więc teraz będę prowadzona przez ginekologa i hematologa, więc już tak łatwo nie będzie, nawet dentysty nie mogę mieć bez obstawy hematologicznej przy poważniejszych rzeczach…
 
Dziewczyny a może wy odpowiecie mi na nurtujące mnie pytanie. Poprzedni cykl miałam pokręcony. Zresztą to był 1 po odstawieniu antykoncepcji. 24dc wyszedł pozytywny test owulacyjny, czułam że coś się dzieje w podbrzuszu. 8dpo zrobiłam progesteron i wyszło 6,9ng. O czym może świadczyć taki wynik? (Brak owulacji czy coś innego?) 🙃
Teoretycznie 8 dni po owulacji powinnaś mieć progesteron równy lub wyższy niż 10 ale taki wynik jaki masz nie jest absolutnie powodem do niepokoju czy wróżeniem niedomogi lutealnej, raz że testy nie są w 100% wyrocznią dwa że i u najzdrowszej kobiety mogą się zdarzyć cykle z niższym progesteronem.

Ja miałam w 11 dniu po owulacji progesteron ok 11 i była z tego zdrowa ciąża bez wspomagania duphastonem czy luteiną.
 
28 lat, staramy się o pierwsze dziecko od 8 miesięcy (z dwiema miesięcznymi przerwami). Od początku kwas foliowy, teraz jeszcze wit. D i magnez. Ten cykl jakiś dziwny bo prawie od początku codziennie czuje jajniki a testy owu prawie bieluśkie 🤷 w piątek wpadłam na szybką wizytę do gina (bo bolały dość mocno), ale zdziwił się że przychodzę z czymś takim, zajrzał do środka i stwierdził że wszystko ok, więc jedziemy z koksem (USG nie robił więc nie wiem co się dzieje w jajnikach). Tego wiesiołka bierze się cały czas czy w jakimś określonym czasie cyklu? Pytam bo jestem swieżynką jeśli o to chodzi 🙆
Do owulacji warto go brać :)
 
reklama
Z tego co czytam to wygląda podobnie jak u mojego męża. Na początku dostał leki, ale te obniżały płodnosc, więc sam zdecydował, że będzie sobie radził bez nich. Terapia behawioralno poznawcza zdecydowanie mu pomogła. W sumie to razem chodziliśmy też na terapię, bo ja miałam trochę problemy po moich dwóch stratach😉 Dzisiaj radzi sobie cudownie. Agorafobia to straszna zołza, a widzę go teraz w bardzo stresujących sytuacjach, gdzie zazwyczaj miałby atak paniki to dziś radzi sobie cudownie. Przeszłosc to jednak słowo klucz... Warto znaleźć dobrego terapeutę, który poprowadzi nas przez to wszystko. Życzy Ci jak najlepiej i mam nadzieję, że poradzisz sobie z tym wszystkim wspaniale. Ba! Ja wierzę w to! Trzymam mocno kciuki💪 Lęki są straszne... Ale to wszystko jest tylko w naszej głowie. Tylko i aż... ❤️ Dasz radę💪
Atak paniki to najgorsze uczucie na świecie, współczuje… ja ostatni miałam już dobre kilka lat temu, mam nadzieję że nigdy nie wrócą…
 
Do góry