reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki II połowa 2021

reklama
Dziwicie się o badania na NFZ, a ja miałam mega problem z uzyskaniem skierowania na betę w Medicover, gdzie mam opłacany abonament😜 na czacie pani położna stwierdziła że brak wskazań medycznych , także tego 😏
Ja bety nie mam w pakiecie (niestety 😉), ale żadnego problemu ze skierowaniem na jakiekolwiek badania jeszcze nie miałam. Mam wrażenie, że wręcz lekarze się cieszyli, że wiem czego chcę i szybko można poradę załatwić 😁
 
Ja bym zmieniła lekarza. Masz taka możliwość? Morfologia i tsh można robic co 3 miesiace na NFZ. Żelazo i wchłanianie z tego co kojarze, również. Moja lekarka nigdy nie odmówiła mi podstawowych badań, a raz w roku każdy lekarz sam z siebie powinien skierować pacjenta i zbadać. Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak słyszę takie historie. A potem pieprzenie, ze w Polsce ludzie się nie badają, dlatego są pozno diagnozowani.
Niestety nie mam takiej możliwości. Tutaj jest ciężko gdziekolwiek się dostać i o dobrych lekarzy jest problem. Była jedna pani, do której chciałam się zapisać, ale potraktowała mnie jak gównixarę, pokazała że nie zna się na medycynie i żałuję, że nie złożyłam skargi do NFZ. Dokładniej: poszłam do niej z synkiem, kiedy miał 1,5 roku i zaczął kaszleć, a ta do mnie, że nie powinnam przychodzić w ogóle do lekarza i mam leczyć dziecko w domu, powinnam nakupować syropów na kaszel i dawać co popadnie, po co ja w ogóle z dzieckiem gorączkującym i dziwnie kaszlącym przychodzę do lekarza jak powinnam leczyć go sama. A poza tym skoro nie jestem zaszczepiona to nie powinnam w ogóle chodzić do lekarzy. Żałosne. Powiedziała że ona nie wie co jest mojemu dziecku, a nawet jakby wiedziała to dopiero mogłaby mi powiedzieć za 3 dni, cokolwiek to w ogóle miało znaczyć. Przed nami była jakaś pani z chorą córką i pytała tej matki czy to może być ta choroba, czy ta🤦🏻‍♀️
To moje pierwsze dziecko i to była jego pierwsza jakakolwiek choroba...
 
Niestety nie mam takiej możliwości. Tutaj jest ciężko gdziekolwiek się dostać i o dobrych lekarzy jest problem. Była jedna pani, do której chciałam się zapisać, ale potraktowała mnie jak gównixarę, pokazała że nie zna się na medycynie i żałuję, że nie złożyłam skargi do NFZ. Dokładniej: poszłam do niej z synkiem, kiedy miał 1,5 roku i zaczął kaszleć, a ta do mnie, że nie powinnam przychodzić w ogóle do lekarza i mam leczyć dziecko w domu, powinnam nakupować syropów na kaszel i dawać co popadnie, po co ja w ogóle z dzieckiem gorączkującym i dziwnie kaszlącym przychodzę do lekarza jak powinnam leczyć go sama. A poza tym skoro nie jestem zaszczepiona to nie powinnam w ogóle chodzić do lekarzy. Żałosne. Powiedziała że ona nie wie co jest mojemu dziecku, a nawet jakby wiedziała to dopiero mogłaby mi powiedzieć za 3 dni, cokolwiek to w ogóle miało znaczyć. Przed nami była jakaś pani z chorą córką i pytała tej matki czy to może być ta choroba, czy ta🤦🏻‍♀️
To moje pierwsze dziecko i to była jego pierwsza jakakolwiek choroba...


Masakra😱
Ja ze swoim synkiem już też nie chodzę na NFZ od momentu cyrku jaki się tam wyprawia w związku z covid. Już pomijając sam fakt wejścia tam i tego jak gabinet wygląda czy pani dr, to pierwsze co , wysłała mi dziecko na test praktycznie bez badania (miał kaszel). Test wyszedł nierozstrzygający i pytam co dalej a ona do mnie że możemy uznać że to pozytywny. Ja do niej że nie ma takiej opcji że ja się z dzieckiem w domu nie zamknę to z laską dała skierowanie na drugi test który wyszedł negatywny oczywiście. A ile dziecko przy tym traumy miało to już swoją drogą 🤬 co najlepsze, zaczęliśmy chodzic prywatnie, wizyta 100zl i dziecko super przebadane, leki dobrane i ani razu nie wysłane na test, ale najnormalniej w świecie leczone .
 
@c_or_nelia nie wiem, czy ani gdzie pracujecie, Ty i Twój mąż, ale może macie możliwość zorganizowania grupowego ubezpieczenia? To nie są duże pieniądze miesięcznie a naprawdę uważam, że to najlepsze, co może być.
Ja nie pracuję, siedzę z synem w domu, wczesniej byłam opiekunką. A mój mąż pracuje w firmie zajmującej się produkcją masztów i akumulatorów dla telekomunikacji, policji i szpitali, siedzi głównie przy komputerze.
U nas niestety nie ma żadnych luxmedów, medicover itp. więc takie ubezpieczenie u nas by nie wypaliło.
 
Współczuje , u mnie od rodzinnego nie ma problemu z skierowaniami ani badaniem , poza tymi specjalistycznymi ,ale wtedy daje skiero do lekarza . Z mlodym chodze na NFZ i prywatnie , ma dwie lekarki , po tym jak trafilismy z zapaleniem płuc do szpitala , ale sam pobyt tez dobrze wspominam , byliśmy zaopiekowani . Gina mam na NFZ i prywatnie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jutro idę do diagnostyki zrobić badania: tsh, estradiol, testosteron, lh, fsh, anty tpo, anty tg, ft3, ft4, testosteron, prolaktyna. 267 zł. Ja nie wiem jak w tym kraju żyć jak na nic nie mozna dostać skierowania i wszystko robić trzeba samemu😣 moja lekarka nawet nie chce mi dać skierowania na morfologię, a mój ginekolog nie ma umowy z NFZ
Też tak place....
 
Do góry