reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki II połowa 2021

reklama
Ja właśnie jestem u babci i odkurzylam jej dom, i zaczęło mnie po tym strasznie boleć podbrzusze😣Nie rozumiem tego. Nie pamiętam za bardzo cykli z przed brania tabletek, ale na pewno nie zdarzały mi się takie rzeczy. Może coś jest nie tak😕
 
Ja właśnie jestem u babci i odkurzylam jej dom, i zaczęło mnie po tym strasznie boleć podbrzusze😣Nie rozumiem tego. Nie pamiętam za bardzo cykli z przed brania tabletek, ale na pewno nie zdarzały mi się takie rzeczy. Może coś jest nie tak😕
No właśnie tez się dzisiaj zastanawiam, czy te pobolewania, kłucia, dziwne bąbelki w brzuchu itp, czy to aby nie przypadkiem normalne i zawsze tak miałam, tylko jak się nie starałam, to w ogóle nie zwracałam na to uwagi…?
 
No właśnie tez się dzisiaj zastanawiam, czy te pobolewania, kłucia, dziwne bąbelki w brzuchu itp, czy to aby nie przypadkiem normalne i zawsze tak miałam, tylko jak się nie starałam, to w ogóle nie zwracałam na to uwagi…?
Ja tak nie miałam na pewno jak chodzi o podbrzusze. Jak chodzi o piersi to zupełnie nie pamiętam. Miałam bezbolesne okresy i nie miałam PMS.
Wiem, że w ciąży z synem taki ból piersi i podbrzusza był pierwszymi objawami ciąży, ale nie zamierzam sobie nic wkręcać. Nie wiem jak wytrzymam z testowaniem, ale łapię się na tym, żeby jak najdłużej nie iść spać, bo dzień testowania coraz bliżej a jedna kreska sprawi, że całe święta będą okropne. Cóż, zobaczymy. Z jednej strony chcę już robić test, a z drugiej strasznie się boję.
 
Tez mam mutacje , przy tym witaminy metylowe b12 i metylowy kwas foliowy , acard i zastrzyki z heparyny w ciąży :)

Gorzej, że jestem uczulona na kwas acetylosalicylowy. Czekam na kariotyp, potem teleporada u genetyka, potem jeszcze chce umówić wizytę u jednego powiedzmy sprawdzonego/znajomego genetyka i potem zobaczymy co dalej. Chyba na razie zaprzestane starania dopóki wyników nie dostanę.
 
Gorzej, że jestem uczulona na kwas acetylosalicylowy. Czekam na kariotyp, potem teleporada u genetyka, potem jeszcze chce umówić wizytę u jednego powiedzmy sprawdzonego/znajomego genetyka i potem zobaczymy co dalej. Chyba na razie zaprzestane starania dopóki wyników nie dostanę.
Polecam jeszcze hematologa lub immunologa , ja akurat chodziłam do immunologa i od niej miałam zaświadczenie o heparynie :) bo nie każdy gin chciał dac 🤷🏼‍♀️
Szczerze jest to dobry pomysł , nie wiem czy miał to wpływ na moja pierwsza stratę , ale później na lekach ciąża była prawidłowa i syn jest zdrowy
 
reklama
Do góry